To już postanowione: od 1 lutego wzrosną opłaty pobierane od mieszkańców za wywóz śmieci oraz ich zagospodarowanie. Nie będzie to mała podwyżka. Np. rodzina, która płaci dziś 39 zł miesięcznie, będzie wydawać 60 zł. Ci, którzy nie segregują odpadów i płacą 50 zł miesięcznie, będą musieli wydać 120 zł
Rada Miasta zgodziła się na wyższe stawki po wielogodzinnej dyskusji pełnej wątpliwości, czy podwyżka jest uzasadniona i konieczna. Prezydent i jego podwładni przekonywali, że są zmuszeni do podniesienia opłat. Tłumaczyli, że Ratusz może płacić za wywóz odpadów wyłącznie tymi pieniędzmi, które pobierze od mieszkańców w formie opłaty śmieciowej. – Ten system musi się bilansować – podkreślała Marta Smal-Chudzik, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Lublin. Problem w tym, że „system się nie bilansuje”.
Pieniądze z opłaty śmieciowej przestały wystarczać Urzędowi Miasta na zapłatę dla firm wywozowych. Dlaczego? Opłata nie wzrosła od lat, tymczasem koszty odbioru odpadów radykalnie wzrosły wskutek wprowadzenia nowych zasad segregacji śmieci do pięciu pojemników, zamiast – jak dotąd – na dwa. Takie zasady nie są fanaberią samorządów, zostały wymuszone obowiązującą w całym kraju ustawą.
Radni na własną rękę zaczęli szukać pomysłów na obniżenie kosztów. Jedną z propozycji był rzadszy odbiór odpadów. Prezydent odpowiadał, że to ślepa uliczka, bo największym wydatkiem wcale nie jest sam wywóz śmieci, tylko ich późniejsze zagospodarowanie. Podkreślał też, że kontenery pełne śmieci czekających na wywiezienie byłoby uciążliwe dla mieszkańców. – Wyobraźcie sobie odpady bio i odpady zmieszane wywożone raz na dwa tygodnie – tłumaczył Krzysztof Żuk.
Zwolennicy prezydenta przekonywali, że niemożliwe jest utrzymanie opłat na obecnym poziomie i dołożenie brakującej kwoty wprost z budżetu miasta. – To jest oszukiwanie mieszkańców, że jak w systemie jest dziura, którą pokryjemy z budżetu, to jakby tej dziury nie było – mówił Bartosz Margul z prezydenckiego klubu radnych.
Padały też inne propozycje, jak choćby przejęcie usług wywozowych przez Ratusz, dzięki czemu miasto miałoby się uniezależnić od cen proponowanych przez firm wywozowych. – Czy nie warto jest pomyśleć o spółce miejskiej, żeby te zadania przejęła? – pytał Zbigniew Ławniczak (PiS).
– Nie sztuka stworzyć spółkę, która będzie odbierała odpady. Sztuką jest stworzyć spółkę, która te odpady przetworzy – odpowiadał Artur Szymczyk, zastępca prezydenta miasta. Przypominał też protesty, które wiele lat temu towarzyszyły w Lublinie pomysłowi na budowę zakładu termicznego przetwarzania odpadów zwanego szkliwiarnią: – Jaki był szum, że będziemy ludzi truć?
Nowe Stawki Dla SEGREGUJĄCYCH ODPADY
Zabudowa wielorodzinna• Gospodarstwo jednoosobowe: 21 zł (dzisiaj 12 zł) • Gospodarstwo dwuosobowe: 41 zł (dzisiaj 25 zł) • Gospodarstwo liczące trzy lub więcej osób: 63 zł (dzisiaj 39 zł).
Zabudowa jednorodzinna• Gospodarstwo jednoosobowe: 45 zł (dzisiaj 30 zł) • Gospodarstwo dwuosobowe: 60 zł (dzisiaj 39 zł) • Gospodarstwo liczące trzy lub więcej osób: 75 zł (dzisiaj 50 zł).
Nowe STAWKI DLA TYCH, KTÓRZY NIE SEGREGUJĄ
Zabudowa wielorodzinna • Gospodarstwo jednoosobowe: 42 zł (dzisiaj 16 zł) • Gospodarstwo dwuosobowe: 82 zł (dzisiaj 33 zł) • Gospodarstwo liczące trzy lub więcej osób: 126 zł (dzisiaj 50 zł).
Zabudowa jednorodzinna • Gospodarstwo jednoosobowe: 90 zł (dzisiaj 38 zł) • Gospodarstwo dwuosobowe: 120 zł (dzisiaj 50 zł) • Gospodarstwo liczące trzy lub więcej osób: 150 zł (dzisiaj 69 zł).