Szkoła, skwer, Brama Krakowska. Wszystkie te miejsca łączy jedno - niewystarczający monitoring. Tak twierdzą radni i kierownicy miejskich instytucji. Co na to Ratusz?
Na brak monitoringu w mieście lub też jego niewystarczający zasięg w wielu miejscach miasta zwracają uwagę miejscy radni – zarówno ci z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka jak i z opozycji, z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Problem ten dotyka także działające w Lublinie instytucje kulturalne. Zmaga się z nim między innymi muzeum działające w Bramie Krakowskiej.
Miejska radna z klubu prezydenta, Monika Kwiatkowska, zwróciła uwagę na niewystarczający monitoring okolic Szkoły Podstawowej nr 38 w Lublinie im. H. Sienkiweicza. Z kolei radny klubu PiS Marcin Jakóbczyk zwraca uwagę na brak monitoringu w okolicach Centrum Spotkania Kultur.
– Zwracam się z uprzejmą prośbą o przyłączenie Szkoły Podstawowej im. H. Sienkiewicza nr 38 w Lublinie do monitoringu miejskiego. Prośba moja podyktowana jest koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa uczniom w obiekcie szkoły oraz na jej terenie. Szkoła posiada przestarzały, niewystarczający monitoring wizyjny. Stan techniczny kamer, nie spełnia wymogów jakości, a ilość jest zdecydowanie za mała aby zapewnić bezpieczeństwo uczniów, pracowników oraz mienie szkoły – napisała w swojej interpelacji do prezydenta miasta Kwiatkowska.
Podobnymi argumentami swoją interpelację poparł Jakóbczyk.
– Wychodząc naprzeciw prośbom mieszkańców o zwiększenie bezpieczeństwa oraz zapewnienie spokoju w okolicy Skweru Życińskiego oraz placu przed CSK (gdzie znajdują się pomniki ks. Idziego Radziszewskiego oraz Prezydenta Lecha Kaczyńskiego) zwracam się z uprzejmą prośbą o instalację monitoringu miejskiego w tym miejscu, celem zapobieżenia potencjalnym aktom wandalizmu, spożywania alkoholu w miejscu publicznym oraz zakłócania spokoju – apeluje radny PiS.
– Obecnie notowana jest coraz większa ilość przypadków wandalizmu, wypadków, kradzieży oraz sytuacji konfliktowych, które trudno rozstrzygnąć bez nagrań monitoringu. Boiska szkolne znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie ogródków działkowych, gdzie często odbywają się spotkania niejednokrotnie zakrapiane alkoholem. Świadczy o tym duża ilość butelek, które są znajdowane na terenie szkoły przy ogrodzeniu. Zdarzają się też sytuacje dewastacji mienia szkolnego, zaczepiania uczniów i groźby pod ich adresem przez osoby nietrzeźwe, a zgłaszanie spraw odpowiednim służbom bez dowodów takich jak nagrania z monitoringu skutkuje bezkarnością sprawców – dodaje do swojej prośby Kwiatkowska.
Nie tylko radni
Z podobnymi problemami zmagają się także instytucje kultury. Nie wszystkie miejsca w mieście są bowiem w zasięgu oczu „wielkiego brata”. Taka sytuacja ma miejsce na przykład w Bramie Krakowskiej gdzie funkcjonuje muzeum.
– Nie ma ani jednej kamery. Ani ci, którzy wchodzą do bramy na Stare Miasto, ani ci, którzy wychodzą ze Starego Miasta nie są monitorowani. Jest to duży błąd, dlatego, że tam oprócz tego, że dochodzi do dewastacji Bramy Krakowskiej, to jeszcze przy okazji tam urzędują bezdomni i też niszczą tą bramę. Tak nie może być – mówi w rozmowie z nami kustosz Muzeum Historii Miasta Lublina w Bramie Krakowskiej, Magdalena Piwowarska.
Kamery będą, ale nie wszędzie
Okazuje się, że miasto problemy zgłaszane przez radnych dostrzega, jednak nie wszędzie da się szybko zareagować.
– Wydział Informatyki i Telekomunikacji Urzędu Miasta Lublin dokona analizy aktualnego stanu systemu monitoringu w szkole, przedstawi techniczne rozwiązania w zakresie modernizacji oraz dokona oszacowania kosztów inwestycji – przeczytać mogła radna Kwiatkowska w odpowiedzi, którą uzyskała od sekretarza miasta Andrzeja Wojewódzkiego. – Przygotowany kosztorys wraz z dokumentacją będzie podstawą do podjęcia działań inwestycyjnych jeszcze w 2024 r. jeśli będą wolne środki finansowe w budżecie miasta, lub zadanie to zostanie zgłoszone do projektu budżetu na 2025 r. – dodał Wojewódzki.
Nie wszędzie jednak pójdzie tak łatwo. Radny Jakóbczyk z odpowiedzi na swoją prośbę mógł być niezadowolony. Przedstawiciel Ratusza stwierdził bowiem, że faktycznie plan zainstalowania monitoringu pod CSK i przyległym do niego parku im. arcybiskupa Józefa Życińskiego jest, jednak zostanie zrealizowany dopiero w momencie remontu wymienionego skweru.
– W przetargu na realizację w/w zadania, który został rozstrzygnięty w czerwcu 2024 r. uzyskano tylko 1 ofertę przekraczającą znacznie budżet przewidziany na realizację przedmiotowej inwestycji. Postępowanie przetargowe z powodu ograniczonych środków finansowych zostało unieważnione. Realizacja tego zadania, wraz z montażem kamer, będzie możliwa po zapewnieniu jego finansowania – odpowiada Jakóbczykowi Wojewódzki.