Wielki pająk będzie wisiał od dzisiaj nad głowami przechodniów w Bramie Krakowskiej. Nie może to świadczyć o niczym innym, jak o zbliżającym się Jarmarku Jagiellońskim, który rozpocznie się w piątek i potrwa do niedzieli.
Pająk to tradycyjna ludowa ozdoba wieszana na środku izby, mająca zapewniać domownikom dobrobyt. Jej duża wersja pojawia się corocznie przed sierpniowym jarmarkiem. Misterną konstrukcję stworzył Tomasz Krajewski, twórca ludowy, którego prace będzie można kupić w najbliższy weekend.
W tym roku miał pomocnika, bo na pająku pojawiły się słomiane kószki, czyli plecione ule autorstwa Mikołaja Pietruczuka. Ule nie są przypadkowe, bo spora część programu Jarmarku Jagiellońskiego będzie w tym roku poświęcona właśnie pszczołom i pszczelarstwu.
• Szczegółowy plan wydarzeń znajdziecie w piątkowym Magazynie Dziennika Wschodniego