Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kobieta rozejrzała się, weszła na pasy, a kierowca auta był na tyle daleko, że powinien ją zobaczyć. Mimo tego doszło do potrącenia 79-latki.
Do zdarzenia doszło w środę o godz. 11.10 na Placu Dworcowym. 79-latka przechodząca przez oznakowane przejście dla pieszych została potrącona przez 51-latka kierującego renaultem. Piesza weszła na przejście upewniając się że jest bezpieczna, kierujący samochodem miał dobrą widoczność. Badanie alkomatem wykazało, że oboje byli trzeźwi.
Piesza z obrażeniami ciała został przewieziona do szpitala. - Ma liczne złamania kości, uszkodzenia narządów wewnętrznych - mówi Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Kierujący renault odpowie za spowodowanie wypadku drogowego. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez miejski monitoring.
Z policyjnych statystyk wynika, że tylko ciągu 6 miesięcy tego roku na terenie Lublina doszło do 28 wypadków na przejściach dla pieszych. Cztery osoby zginęły, a 26 zostało rannych.
