Dwie mieszkanki Puław zaczepiały przechodniów w centrum Lublina. Proponowały wróżbę. Przy okazji ich okradały.
- Młody mężczyzna dokładał kolejne banknoty, aż uzbierało się 590 zł – mówi Renata Laszczka-Rusek z KWP w Lublinie. - Student był przekonany, że zgodnie z obietnicą gotówka wróci do niego. Niestety przeliczył się, gdyż " wróżki” odliczyły sobie 390 opłaty.