Miasto wybrało wykonawcę nowego żłobka na Czechowie, którego otwarcie planowane jest na wrzesień przyszłego roku. Budynek dla 210 dzieci ma kosztować 13,7 mln zł. Ratusz planuje już kolejne żłobkowe roszady: jeden budynek zburzy, postawi dwa inne.
Żłobek przy ul. Zelwerowicza ma wybudować warszawska spółka Budimex, która wygrała miejski przetarg. Prace budowlane mają trwać nie dłużej niż rok i dwa miesiące.
Budynek nowego żłobka będzie mieć dwie kondygnacje. Na dole będą cztery oddziały dla starszych dzieci, a na pierwszym piętrze dwa oddziały dla tych młodszych. Posiłki będą przygotowywane na miejscu, bo w budynku zaprojektowano kuchnię. Będzie też pralnia.
Po otwarciu placówki przy ul. Zelwerowicza miasto może zamknąć żłobek działający dzisiaj przy ul. Puławskiej. W grę wchodzi nawet całkowita rozbiórka budynku, który „nie nadąża” już za zmieniającymi się normami. – Decyzje w sprawie placówki przy ul. Puławskiej zostaną podjęte po wybudowaniu żłobka przy ul. Zelwerowicza – zastrzega Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – Na pewno będziemy chcieli zachować okres przejściowy.
W planach miasta jest już wzniesienie kolejnego żłobka na Ponikwodzie, przy ul. Majerankowej.
– Według wstępnych prognoz pomieści on ponad 70 maluchów – podaje Ratusz. Żłobek ten ma być częścią kompleksu oświatowego, w którym znajdzie się także szkoła podstawowa oraz przedszkole. – Kompletujemy dokumentację pod realizację tej inwestycji.
Budowa na Ponikwodzie zacznie się jednak nie wcześniej niż w roku 2019, bo władze miasta zamierzają najpierw postawić nową podstawówkę przy ul. Berylowej na Czubach, w centrum nowego osiedla, gdzie również potrzebny jest miejski żłobek. Jakie są szanse na jego powstanie? Urząd Miasta zapewnia, że chciałby zbudować tu żłobek, ale nie podaje na razie żadnych konkretnych dat. – Poszukujemy terenów – informuje Bobowska. Miasto szuka takiej nieruchomości, co do której nie ma ryzyka, że dawni właściciele upomną się o zwrot ziemi. Konkretnej lokalizacji wciąż brak.