W asyście firmy ochroniarskiej prowadzona była w poniedziałek wycinka drzew na trasie poszerzanej ul. Choiny. Wcześniej prace były wstrzymane po protestach kilku rodzin, które nie zgadzały się na zajęcie terenu przez robotników budujących drogę
Przeciw wycince protestowali mieszkańcy kilku domów stojących między ul. Pienińską a Jurajską, w tym były zastępca prezydenta, Stanisław Kalinowski. Musieli się oni pogodzić z utratą części terenu, z którego korzystali jak z przydomowych ogrodów.
– Formalnie grunt jest własnością miasta. To część pasa drogowego – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. W zeszłym tygodniu protestujący nie dopuścili do wycinki, wczoraj piły poszły już w ruch, a teren zabezpieczała agencja ochrony.
Najpóźniej do środy z terenu inwestycji usunięte mają być wszystkie drzewa. W czwartek rozpocznie się okres ochronny ptaków (lęgowy) i nie będzie można już prowadzić wycinek bez nadzoru ornitologa. Gdyby na gałęziach pojawiło się ptasie gniazdo, wówczas nie byłoby można wyciąć drzewa. To mogłoby opóźnić inwestycję, a przez to narazić samorząd Lublina na utratę unijnej dotacji przyznanej nie tylko na przebudowę ul. Choiny i doprowadzenie tu trakcji trolejbusowej, ale też zakup nowego taboru dla komunikacji miejskiej.
Po wycięciu drzew robotnicy będą mogli przystąpić do dalszych prac. – Na marzec planowane jest rozpoczęcie robót związanych z sygnalizacją świetlną, roboty ziemne, prace rozbiórkowe i stawianie ogrodzeń – zapowiada Kieliszek. Gdy zrobi się cieplej, zaczną się zasadnicze roboty przy przebudowie drogi.
Jednojezdniowy dzisiaj odcinek ul. Choiny ma się stać dwupasmówką. Na wysokości Pienińskiej wybudowane będzie dość nietypowe, bo w kształcie biszkoptu, skrzyżowanie o ruchu okrężnym.
Na końcu ul. Choiny, tuż przy granicy miasta, powstać ma nowa pętla komunikacji miejskiej z parkingiem dla 50 samochodów osobowych oraz stojakami dla 100 rowerów. Obok będzie samoobsługowa stacja naprawy rowerów, toalety dla kierowców i pasażerów. Do pętli wydłużona będzie trakcja trolejbusowa, która kończy się dzisiaj obok szpitala dziecięcego.
Wszystkie te prace mają być wykonane do końca czerwca przyszłego roku. Pochłoną 37 mln zł.