Przykra niespodzianka spotkała klienta baru przy ul. Turystycznej. Zaraz po opuszczeniu tego lokalu został napadnięty.
go mężczyzna, który zażądał pieniędzy. Napastnik przystawił mu do szyi nóż.
- Drugą ręką przeszukał mu kieszenie - mówi Anna Smarzak z lubelskiej policji. - Wyciągnął portfel z dokumentami, kartą bankomatową i 20 złotych. Potem uciekł.
Policjanci zatrzymali napastnika już po kilkunastu minutach. Miał przy sobie nóż. Był w towarzystwie kolegi, który schował zrabowany portfel. Obydwaj mężczyźni byli pijani. er