Baza MPK powinna stać się własnością spółki – twierdzą radni Ligi Polskich Rodzin. Chcą, by stosowną uchwałę podjęła Rada Miasta. Sami przygotowali projekt takiego dokumentu. Głosowanie może się odbyć już za tydzień, o ile LPR zdoła wprowadzić swój projekt do porządku obrad.
LPR chce, by miasto przekazało swej spółce nieruchomości położone przy al. Kraśnickiej i ul. Wojciechowskiej. Ich wartość szacuje na 25 mln złotych. O taką kwotę wzrósłby majątek spółki. To umożliwiłoby MPK zaciągnięcie kredytu na tzw. wkład własny niezbędny przy staraniu się o dofinansowanie z Unii Europejskiej.
– Spółka mogłaby wreszcie zainwestować w remont przestarzałej bazy. A nikt nie zainwestuje w coś, co nie jest jego własnością – tłumaczy Stanisław Podgórski, radny ligi. Podkreśla, że inne spółki komunalne otrzymały od miasta zajmowane przez siebie działki. – MPK dostało tylko autobusy i mienie ruchome.
Ale sprawa ma też drugie dno. LPR chce zablokować możliwość wybudowania hipermarketu na terenie bazy przy al. Kraśnickiej. To reakcja na płynące z Ratusza sygnały o planach sprzedaży zajezdni i postawienia nowej. Liga podkreśla swój sprzeciw wobec budowy marketu w takiej bliskości od centrum miasta. – I to tak dużego obiektu. Działka przy Kraśnickiej jest porównywalna z obszarem, na którym stoją Tesco i Obi – mówi Mieczysław Ryba, szef klubu LPR.