W sobotę 6 marca lubelski Zamek będzie mógł przyjąć pierwszych zwiedzających po ponad dwuletniej przerwie. W otwarciu placówki w tym terminie przeszkodzić może jedynie wprowadzenie kolejnych obostrzeń związanych z pandemią.
To właśnie z tego powodu trzeba było zmienić wcześniejsze plany, które zakładały wznowienie działalności jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Instytucje kultury mogą ponownie działać od 1 lutego, ale Muzeum Narodowe w Lublinie wstrzymywało się z decyzją o uruchomieniu. Jak tłumaczono, chodziło o przygotowanie regulaminu zwiedzania w reżimie sanitarnym.
- Na razie otwieramy tylko naszą główną siedzibę. Oddziały pozostaną zamknięte z powodu trudności w zorganizowaniu bezpiecznego zwiedzania pod względem epidemicznym – podkreśla Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie.
Co się zmieniło na Zamku? Jednym z najbardziej widocznych efektów remontu jest pozyskanie 300 mkw. nowej powierzchni wystawienniczej. Powstała ona dzięki wydzieleniu nowej kondygnacji w miejscu, gdzie do tej pory mieściła się Galeria Malarstwa Polskiego. Teraz obrazy polskich artystów, na czele z „Unią lubelską” Jana Matejki, będzie można podziwiać „piętro wyżej”. W muzeum będzie można zobaczyć siedem nowych wystaw stałych. Jedną z nowości będzie ekspozycja lubelskiej Grupy Zamek.