Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Aqua Lublin)
Kolejny raz ktoś zanieczyścił basen w Aqua Lublin. MOSiR był zmuszony zamknąć zewnętrzną pływalnię
Rano na facebookowym fanpejdżu Aqua Lublin pojawił się komunikat. - Szanowni Państwo, niestety jeden z gości aquaparku zachował się nieodpowiedzialnie i pozbawił możliwości korzystania z basenu zewnętrznego nie tylko siebie, ale i pozostałych gości Aqua Lublin - czytamy.
Basen został zamknięty. Zarządca zapewnia, że chce szybko rozwiązać problem. - Dołożymy również wszelkich starań aby jak najszybciej przywrócić do użytku zanieczyszczony basen zewnętrzny, o czym niezwłocznie poinformujemy na fb! - informuje Aqua Lublin.
- Piętnujemy takie zachowanie i zgodnie z regulaminem podejmiemy działania w celu wyciągnięcia konsekwencji - napisał MOSiR.
W sierpniu doszło do podobnego zdarzenia. Wtedy MOSiR określił sprawę jako "incydent kałowy". Zamknięto część rekreacyjną z kulą i rwącą rzeką. Nieco wcześniej problemy miał Słoneczny Wrotków. Jednego dnia został zanieczyszczony plac zabaw, a dzień później komuś zrobiło się niedobrze w basenie włoskim.
Wiosną w odstępie zaledwie kwadransa zanieczyszczone zostały dwa baseny przy Al. Zygmuntowskich: najpierw stara pływalnia Strefa H2O, a potem rekreacyjna część Aqua Lublin.
W każdym takim przypadku zarządca basenów musi zamknąć zanieczyszczoną część, oczyścić wodę i przebadać ją przed ponownym udostępnieniem basenu klientom. (drs)
