Kilkudziesięciu pracowników pogotowia ratunkowego w Zamościu pikietuje w Sali obrad Sejmiku Województwa Lubelskiego. Załoga broni odwołanego przez samorząd dyrektora.
Uczestnicy dzisiejszej pikiety twierdzą, że kontrolujący nie znaleźli żadnych nieprawidłowości i domagają się podania przykładów negatywnej działalności dyrektora. Podobne żądania padają ze strony radnych opozycyjnego PiS. Zarząd województwa początkowo nie chciał podać danych twierdząc, że na jutrzejszym posiedzeniu jeszcze raz zbada tę sprawę.
Ostatnie zapowiedzi są jednak inne: po przerwie w obradach sejmiku do sali obrad przyjść mają kontrolerzy i poinformować, jakie zastrzeżenia mieli do pracy Szeląga.