Zarząd województwa podjął uchwałę o zamiarze odwołania Jana Sęka z funkcji dyrektora naczelnego Filharmonii Lubelskiej. To reakcja na piątkowe wypowiedzenie umowy o pracę dyrektorowi artystycznemu instytucji Wojciechowi Rodkowi.
Decyzja zapadła jednomyślnie podczas wtorkowego posiedzenia zarządu. – Rozpoczynamy procedurę odwoławczą. W pierwszej kolejności wystąpimy do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i działających w placówce związków zawodowych o opinie w tej sprawie – informuje Katarzyna Olchowska z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Jak dodaje, te opinie nie będą dla zarządu wiążące.
– Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć, kiedy to postępowanie zostanie zakończone, bo ustawodawca nie narzuca żadnych terminów – mówi Olchowska.
Konflikt personalny w Filharmonii Lubelskiej trwa od kilku tygodni. W marcu Sęk poinformował Rodka, że ma zamiar go zwolnić, ale za dyrektorem artystycznym wstawili się muzycy z orkiestry. Przed tygodniem weszli oni z głównym przełożonym w spór zbiorowy. Ale to nie powstrzymało Sęka – w miniony piątek Wojciech Rodek otrzymał od niego wypowiedzenie.
Więcej: Konflikt w Filharmonii Lubelskiej. Dyrektor zwolnił dyrektora. Sprawa ma trafić do sądu pracy
– Dostałem je mailem. W dołączonym do niego piśmie przewodnim przeczytałem, że nie zgodziłem się na zaproponowany nowy zakres obowiązków. A to był zakres obowiązków, który miał spowodować, żebym odszedł z pracy. Mam zadaniowy czas pracy, a dyrektor chciał go ewidencjonować, a przecież jedno jest zaprzeczeniem drugiego – powiedział nam w piątek Wojciech Rodek, zapowiadając skierowanie sprawy do sądy pracy.
Jan Sęk Filharmonią Lubelską kieruje od 2009 roku. Jego obecny kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku.