Gold czyli złoty - taką roboczą nazwę nosi nowe auto dostawcze, które będzie produkowane w lubelskich zakładach Andoria-Mot.
Montaż ruszy na początku przyszłego roku. Auto ma kosztować około
40 tys. zł.
Współpraca Andorii z tureckim partnerem rozpoczęła się od sprzedaży silników. - Chcemy poszerzyć naszą ofertę, dlatego zainteresowaliśmy się jednym z produkowanych przez Ozaltin samochodów - mówi Wiesław Puch, dyrektor Zakładu Produkcji Samochodów Andoria-Mot.
Gold już jest testowany w Polsce. - Prace wdrożeniowe do produkcji potrwają do grudnia - dodaje Starowicz. - Z montażem ruszymy na początku przyszłego roku.
Nowy samochód dostawczy ma być montowany w systemie SKD (z gotowych podzespołów). W Lublinie części będą m.in. zgrzewane, malowane, będzie też wykonywana tapicerka. - System SKD wymusza na nas produkcję w ciągu roku tysiąca aut - uzupełnia Puch.
Montaż nowego modelu to szansa na pracę dla 50 osób. Teraz Andoria-Mot zatrudnia 360 pracowników, głównie przy montażu lublinów i honkerów. Honkery są produkowane przede wszystkim na potrzeby wojska. - Wygraliśmy przetarg na dostawę kolejnych 60 samochodów dla armii - dodaje Puch.
Kontrakt jest wart ok. 6 mln zł. Auta mają być gotowe do końca października. - Misja, jaką mamy do spełnienia w Iraku, pozwala się domyślać, że to właśnie tam trafią nasze honkery - dodaje Starowicz.
W Iraku są już honkery wcześniej zamówione przez wojsko. - Ale uzupełniliśmy też ofertę o modele "cywilne” - uzupełnia Puch.
W tym roku Andoria-Mot ma wyprodukować 500 honkerów (w 2002 r. - 130) i 2300 lublinów (w 2002 r. - 1200).