Kolorowych murali doczekały się dwa prześwity w jednym z bloków przy ul. Grażyny. Na jednym są złote rybki, drugi jest w trakcie tworzenia. Niedługo pojawią się kolejne ścienne malunki. Gdzie? To na razie tajemnica.
Pierwsze murale administracja osiedla zamówiła u specjalizujących się w tej sztuce artystów trzy lata temu. Dzięki temu kolorów nabrał targ przy ul. Wileńskiej.
W latach 70. w dzielnicy LSM odbywały się Lubelskie Spotkania Plastyczne, w których udział wzięło kilkudziesięciu artystów plastyków z całej Polski. Powstało kilkadziesiąt realizacji: malarskich, mozaikowych, rzeźbiarskich. Na ścianach szczytowych, prześwitach, w alejach i skwerach osiedli. Do dziś zachowały się tylko rzeźby, ale też nie wszystkie.
Dziś pora na kolorowe murale. Jak zapewnia administracja, odzew mieszkańców jest pozytywny. - Ale mierzymy siły na zamiary. Bo najważniejsze, by ludziom nie przeciekały sufity - dodaje kierownik administracji.