Na początek miała być strona internetowa akademickiego Lublina i informator o uczelniach. Nie ma ani tego, ani tego.
Rok temu były prezydent Andrzej Pruszkowski podpisał z rektorami lubelskich uczelni umowę w sprawie stworzenia projektu. W czerwcu przyznano nam na ten cel 900 tys. zł z funduszy unijnych.
Miesiąc później rektorzy uczelni i prezydent wytypowali swoich przedstawicieli, którzy w ciągu 18 miesięcy mieli przygotować strategię konkretnych działań: np. budowy parku naukowego czy organizacji targów edukacyjnych.
Druga część projektu zakładała przygotowanie kampanii promującej Lublin jako miasto wiedzy. Do końca zeszłego roku miała powstać m.in. wspólna strona internetowa wszystkich uczelni. Na przełomie roku miał też być gotowy informator o Lublinie i lubelskich uczelniach. Nie powstało ani to, ani to.
- Kiedy po wygranych wyborach przyszliśmy do Ratusza, w kącie jednego z pomieszczeń znaleźliśmy kilka biurek - opowiada Krzysztof Łątka, sekretarz Urzędu Miasta. - . Okazało się, że to meble kupione dla potrzeb projektu. Ktoś kupił biurka, komputery, ale... zapomniał zatrudnić ludzi.
Konkurs na pracowników biura projektu został ogłoszony dopiero w lutym. Wybrano trzy osoby, które rozpoczynają pracę w tym tygodniu.- Chcemy ruszyć jak najszybciej - podkreśla Maciej Celewicz, który został kierownikiem projektu.
- Trzeba nadrobić zaległości - dodaje Łątka.
W poprzedniej ekipie rządzącej za realizację projektu odpowiadał były zastępca prezydenta Grzegorz Jawor. -Prace przebiegały zgodnie z harmonogramem - odpowiada. - Zespół pod kierownictwem Dariusza Dumkiewicza (szefa kancelarii prezydenta Pruszkowskiego - przyp. red.) pracował regularnie. A nowa ekipa przyszła do Ratusza akurat wtedy, kiedy zaczynaliśmy właśnie tworzenie biura.
Dumkiewicz, od niedawna dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego, był wczoraj w Warszawie i nie odbierał telefonu.