Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Tomasz Maciuszczak)
Od informacji o powieszeniu w sali obrad Sejmiku Województwa Lubelskiego rozpoczął jego drugie posiedzenie w tej kadencji przewodniczący Michał Mulawa (PiS). Radni nie będą dziś głosować nad obsadą stanowiska wiceprzewodniczącego, które miało przypaść opozycji.
– Na sali obrad sejmiku województwa lubelskiego został zawieszony krzyż. Krzyż, który jest symbolem chrześcijaństwa, które ściśle wiąże się z powstaniem państwa polskiego i Unii Europejskiej, dzięki której samorząd województwa może realizować wiele prorozwojowych projektów – poinformował Mulawa.
Radni zdecydowali o zdjęciu z porządku obrad punktu dotyczącego wyboru wiceprzewodniczącego sejmiku. – Zostało to ustalone na posiedzeniu przewodniczących klubów radnych. To nasze wspólne stanowisko – powiedział szef klubu radnych PiS Leszek Kowalczyk.
Na pierwszej sesji sejmiku wybrano dwóch wiceprzewodniczących: Mieczysława Rybę i Zdzisława Podkańskiego. Oznaczało to, że dla sejmikowej opozycji pozostało tylko jedno stanowisko, tymczasem członkowie Koalicji Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego liczyli, że będą mieli po jednym przedstawicielu w prezydium sejmiku. W ramach protestu zrezygnowali z ubiegania się o wolną funkcję. Ostatecznie wiceprzewodniczących będzie dwóch.
Podczas dzisiejszej sesji ma zostać ustalone m.in. wynagrodzenie nowego marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego.
