Poszukiwania dawcy szpiku kostnego dla polonistyki z lubelskiej „Unii” przyniosły efekty. Beata Nowak ma swojego bliźniaka genetycznego. Znalazł się w Stanach Zjednoczonych. Nauczycielka jest już w klinice w Katowicach, w której lekarze przygotowują ją do przeszczepu.
– To rewelacyjna informacja – cieszy się Grzegorz Lech, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego im. Unii Lubelskiej w Lublinie. – Widziałem się z panią Beatą w ubiegłym tygodniu. Teraz jest już w klinice w Katowicach, gdzie jest przygotowywana do przeszczepu.
– Sorka ma dobre wyniki. Psychicznie jest bardzo podbudowana – opowiada Livia Śpiewak, była uczennica Beaty Nowak, jedna z organizatorek akcji „Beata i Inni potrzebują Twojej pomocy”.
Beata Nowak od 20 lat uczy języka polskiego w III LO w Lublinie. Organizuje również popularne warszaty dziennikarskie. Nauczycielka jest uwielbiana i ceniona przez uczniów. Stąd też tak duży zaangażowanie i odzew tego środowiska, absolwentów szkoły i nauczycieli na wiadomość o chorobie polonistyki. Beata Nowak na początku roku dowiedziała się bowiem, że cierpi ma mielofibrozę. To rzadki nowotwór krwi – związany z nieprawidłowym funkcjonowaniem szpiku. Konieczny jest przeszczep. Niestety członkowie rodziny nie mogli zostać dawcami. Rozpoczęło się poszukiwanie dawcy niespokrewnionego. Miała temu służyć m.in. wspomniana już akcja rejestracji potencjalnych dawców komórek macierzystych krwi i szpiku. W ciągu trzech dni zarejestrowało się ponad 1100 osób.
– Szukanie dawcy dla potrzebującego przeszczepienia pacjenta jest jak szukanie igły w stogu siana – przyznaje Katarzyna Poniatowska z Fundacji DKMS, która organizowała akcji rejestracji dawców w Lublinie. – Prawdopodobieństwo sukcesu w najlepszym wypadku wynosi 1: 20 000. Bywają też sytuacje, gdzie pacjent ma tak nietypowy układ antygenów HLA, że znalezienie jego bliźniaka genetycznego jest praktycznie niemożliwe - prawdopodobieństwo spada do 1: kilku milionów.
W przypadku pani Beaty się udało. Dawca znalazł się na innym kontynencie. – W Stanach Zjednoczonych – potwierdza dyrektor III LO w Lublinie.
Termin przeszczepu Beaty Nowak nie jest jeszcze znany.