Nie powiodła się druga próba sprzedaży kamienicy przy Grodzkiej 36a, która została wystawiona na przetarg przez miejską spółkę Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Za pierwszym razem cena wywoławcza zabytkowego budynku wynosiła 4 mln złotych, ale nie znalazł się żaden chętny. W kolejnym przetargu cena została obniżona i wynosiła nieco ponad 3,6 mln zł, ale i to nie pomogło.
Kamienica, w której swoje dzieciństwo spędzała Beata Kozidrak, sprzedawana była w zestawie z kompletną dokumentacją i wszelkimi pozwoleniami umożliwiającymi dokończenie przerwanej przebudowy mającej skutkować stworzeniem na parterze restauracji, a powyżej miejsc noclegowych.
Nie jest to jedyny budynek, którego chce się pozbyć miejska spółka. LPGK ogłosiło niedawno, że poszukuje kupca na swą kamienicę przy Złotej 5, którą bezskutecznie próbowało sprzedać w zeszłym roku. Tym razem sprzedaż nastąpić ma w trybie negocjacji, ale w ogłoszeniu nie jest podana minimalna cena nieruchomości.