Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Obniżenia cen przysługujących uczniom ulgowych biletów komunikacji miejskiej do stawek, które płacą studenci domagają się lubelskie władze Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Decyzja należy do Rady Miasta. Radni dostaną od ZNP gotowy projekt uchwały w tej sprawie. Związkowcy mają złożyć ten dokument w Ratuszu jutro.
Teraz uczniowie płacą za bilet autobusowy 1,40 zł, tymczasem studenci muszą wydać tylko złotówkę. ZNP chce zwiększyć ulgę dla uczniów.
- Niektóre miasta zdecydowały się na taki gest, a Lublin powinien zrobić tak samo - mówi Celina Stasiak, szefowa lubelskich struktur związku. - Dzieci nie powinny być gorzej traktowane od studentów, poza tym nie mogą sobie dorabiać.
Obywatelski projekt uchwały zakłada też zmniejszenie cen biletów okresowych dla uczniów tak, by kosztowały tyle, co studenckie. I tak np. miesięczna sieciówka dla młodzieży szkolnej kosztowałaby już nie 58 zł, ale 48 zł.
To już drugi projekt uchwały w tej samej sprawie. Poprzedni wpłynął do Ratusza w listopadzie, ale sami autorzy wyrzucili go do kosza, po tym jak jesienią radni uchwalili reformę komunikacji miejskiej. Uchwała stała się bezużyteczna z powodów prawnych. - Przygotowaliśmy nowy projekt, zebraliśmy pod nim dwa tysiące podpisów. Zajęło nam to tydzień - mówi Stasiak.
Zgodnie z Statutem Miasta radni muszą rozpatrzeć obywatelski projekt uchwały w ciągu trzech miesięcy od jego złożenia.
Teraz uczniowie płacą za bilet autobusowy 1,40 zł, tymczasem studenci muszą wydać tylko złotówkę. ZNP chce zwiększyć ulgę dla uczniów.
- Niektóre miasta zdecydowały się na taki gest, a Lublin powinien zrobić tak samo - mówi Celina Stasiak, szefowa lubelskich struktur związku. - Dzieci nie powinny być gorzej traktowane od studentów, poza tym nie mogą sobie dorabiać.
Obywatelski projekt uchwały zakłada też zmniejszenie cen biletów okresowych dla uczniów tak, by kosztowały tyle, co studenckie. I tak np. miesięczna sieciówka dla młodzieży szkolnej kosztowałaby już nie 58 zł, ale 48 zł.
To już drugi projekt uchwały w tej samej sprawie. Poprzedni wpłynął do Ratusza w listopadzie, ale sami autorzy wyrzucili go do kosza, po tym jak jesienią radni uchwalili reformę komunikacji miejskiej. Uchwała stała się bezużyteczna z powodów prawnych. - Przygotowaliśmy nowy projekt, zebraliśmy pod nim dwa tysiące podpisów. Zajęło nam to tydzień - mówi Stasiak.
Zgodnie z Statutem Miasta radni muszą rozpatrzeć obywatelski projekt uchwały w ciągu trzech miesięcy od jego złożenia.
