Tylko w środę i czwartek mamy czas na decyzję, czy składki w ramach II filaru będziemy odkładać w ZUS czy OFE. - Nie ma znaczenia, kto nam nie wypłaci emerytury za 20, 30 lat - twierdzą przekornie eksperci.
Przypomnijmy, że chodzi o 2,92 proc. składki emerytalnej, którą odkładaliśmy do OFE w ramach II filaru. Jak na razie decyzję o pozostaniu w OFE podjęło niewiele osób ubezpieczonych w dwóch regionalnych oddziałach ZUS.
- Do poniedziałku do oddziału ZUS w Biłgoraju wpłynęło 10 498 oświadczeń o przekazywaniu składki do OFE - mówi Bogdan Mach, zastępca dyrektora oddziału ZUS w Biłgoraju. W tym oddziale szacunkowa liczba osób ubezpieczonych to 190 115 osób. Natomiast do oddziału ZUS Lublinie dotarło 27 tys. deklaracji, tj. ok. 6 proc. z 450 tys. osób ubezpieczonych.
Skutki decyzji, którą podejmujemy do czwartku, odczujemy za 20-30 lat. - O przyjęciu oświadczenia decyduje data stempla pocztowego lub wysłania maila. Najpóźniej do 31 lipca do godziny 23.59. mieszkańcy Lublina mogą także skorzystać z "zusomatu” stojącego na Poczcie Głównej - dodaje Marcin Raszewski.
Jednak specjaliści z dystansem patrzą na akcję z oświadczeniami. - Nie ma znaczenia, kto nam za 20, 30 lat nie wypłaci emerytury - mówi Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha w Warszawie. - Dziś nie można powiedzieć, czy OFE grając na giełdzie naszymi składkami uzyskają lepsze wyniki niż polska gospodarka. Ważne jest jednak to, że waloryzacja w ZUS nie może być ujemna, co najwyżej "zerowa”.
Jak mówi Sadowski, ZUS jest instytucją państwową i zawsze nam coś wypłaci. - Jak wykazują badania Rady Polityki Pieniężnej, zyski z giełdy nie będą wyższe niż dynamika rozwoju naszej gospodarki - dodaje.
Przypomnijmy, że chodzi tylko o składki, które odprowadzimy w przyszłości, zaczynając od lipcowej. To znaczy, że pieniądze zgromadzone do tej pory w OFE, zostaną dalej na rachunku w OFE i będą stopniowo przenoszone do ZUS dopiero na 10 lat przed emeryturą. To mechanizm tzw. suwaka bezpieczeństwa, który ma zabezpieczyć składki przed ewentualnymi niekorzystnymi wahaniami na giełdzie.
Decyzję o sposobie oszczędzania na emeryturę będzie można zmienić. Kolejna okazja do wyboru, czy chcemy odkładać część składki w OFE, pojawi się w 2016 roku, a później co cztery lata.