Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

6 sierpnia 2022 r.
17:17

Ludzie zostali bez lekarza. Bo ośrodek zdrowia się nie opłaca

Autor: Zdjęcie autora agdy
Przychodnia w Ratoszynie Drugim przynosi straty, więc od lipca zawiesiła działalność
Przychodnia w Ratoszynie Drugim przynosi straty, więc od lipca zawiesiła działalność (fot. Alarm24)

Ośrodek zdrowia w Ratoszynie jest mieszkańcom potrzebny. Sami zaczęli go budować w czynie społecznym. Lekarz był tu do lipca, potem placówka zwiesiła działalność. Powód: mało pacjentów i duże straty finansowe.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Działalność przychodni POZ filia w Ratoszynie Drugim w gminie Chodel najpierw została zawieszona od 1 do 31 lipca ale ten czas przedłużono do końca sierpnia. Wzbudziło to niezadowolenie mieszkańców. Radni gminni pytali wójta, powiatowi starostę.

Jak tłumaczy Gabriel Maj, prezes zarządu Powiatowego Centrum Zdrowia z Opola Lubelskiego, które odpowiadało za organizację POZ: wznowienie działalności filii w Ratoszynie zależy od ilości złożonych deklaracji wyboru lekarza, pielęgniarki i położnej. A tych jest zbyt mało i spółka ponosi straty. Tylko w 2021 roku było to ponad 105 tysięcy złotych.

Wyliczenia prezesa z których wynika, że liczba pacjentów powinna się co najmniej podwoić są odpowiedzią przygotowaną dla radnej powiatowej, która zainteresowała się sprawą opieki medycznej mieszkańców.

Jak tak można

– Napisałam interpelację zaalarmowana przez zdenerwowaną osobę, która przyjechała do ośrodka zdrowia i zamiast uzyskać potrzebną pomoc zobaczyła kartkę na drzwiach, że działalność filii POZ jest zawieszona. Ochrona zdrowia jest specyficzną działalnością i zamykanie jej z dnia na dzień czy miesiąca na miesiąc jest dla pacjentów trudne. Zwłaszcza, że z tego co wiem dużo osób ma choroby przewlekłe i zmiana lekarza jest w ich sytuacji czy wieku kłopotliwa – tłumaczy radna powiatowa Bernarda Giza-Małecka, która mieszka w Ratoszynie Drugim i wie jak bardzo obecność ośrodka zdrowia jest dla ludzi ważna. Są do niej przyzwyczajeni, placówka działa tu od bardzo dawna. Jej tradycja ma więcej lat niż aktualna siedziba POZ. A ta powstała bo w czynie społecznym zaczęli ją budować sami mieszkańcy.

Radna uważa, że niewłaściwie potraktowano pacjentów korzystających z ośrodka zdrowia. Jej zdaniem zawiadomienie ich np. telefoniczne o planowanym zawieszeniu działalności placówki nie było problemem. Kartka na drzwiach przychodni to nie jest rozwiązanie. Ludzie przychodzący do lekarza nie powinni się na miejscu dowiadywać, że muszą jechać do Chodla, Opola Lubelskiego czy Lublina.

Stoi puste, a ty człowieku się martw

– W odpowiedzi na moją interpelację skierowaną do starosty, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia wylicza, że 413 osób, które zadeklarowało chęć korzystania z POZ w Ratoszynie to zbyt mało. Ale nie ma jasnego stanowiska czy pacjenci nadal się mogą zapisywać. Jeśli przez wakacje zrobi to kolejne sto osób, to ośrodek będzie działał? Może zapadła już decyzja o jego likwidacji i czekanie na ponowne otwarcie nie ma sensu. Pacjenci chcą to wiedzieć – dodaje radna Bernarda Giza-Małecka.

Zapytała wprost, w jaki sposób PCZ zapewni opiekę zdrowotną grupie kilkuset pacjentów, którzy jednak wybrali ratoszyńską placówkę. Podkreślając, że są to głównie osoby starsze, samotne i schorowane a transport zbiorowy na ich terenie praktycznie nie istnieje.

Prezes Maj odpowiada, że jest możliwość korzystania ze świadczeń zdrowotnych w ramach POZ spółki w Opolu Lubelskim przy ul. Szpitalnej 9 i w Poniatowej przy ul Młodzieżowej 6, kontakt w formie teleporady lub skorzystanie z transportu szpitalnego PCZ.

Worek bez dna

Niemal identyczne sformułowania zawiera pismo, jakie około miesiąca temu władze opolskiej spółki skierowały do radnych gminy informując o deficycie i stratach. Piszą, że bez dodatkowego wsparcia ze strony gminy i partycypowania w kosztach działalności placówki, zarząd spółki będzie zmuszony całkowicie zlikwidować przychodnię w Ratoszynie Drugim.

Zwracając się z prośbą o dofinansowanie prezes nie podaje wysokości oczekiwanej kwoty, jedynie przypomina przepisy dające samorządowi możliwość przekazania dotacji jego spółce.

Budynek w którym działał POZ to nieruchomość gminna. Oprócz 193 metrów powierzchni dla przychodni, jest tam gabinet stomatologiczny, pomieszczenie po zlikwidowanej aptece, trzy garaże i pięć mieszkań. Jedno nie nadaje się do użytku, w czterech pozostałych czasowo przebywają uchodźcy z Ukrainy.

Przemysław Kowalski, wójt gminy Chodel przyznaje, że rozmawiał z prezesem Gabrielem Majem na temat trudnej sytuacji finansowej POZ. Skończyło się na propozycji gminy by czynsz za metr powierzchni wynosił symboliczną złotówkę i sugestii, żeby prezes PCZ zwrócił się do radnych gminy Chodel w kwestii ewentualnego wsparcia funkcjonowania ośrodka.

Radni pisma dostali. Umowa czynszowa nie została podpisana. Wcześniej placówka zwiesiła działalność.

Formalnie PCZ z gminą nie jest teraz związane żadną umową najmu. Poprzednia obowiązywała do końca czerwca i wygasła.

Gadali, gadali, chodzą do innego

– Na początku roku złożyliśmy wniosek do Polskiego Ładu z myślą o termomodernizacji budynku ośrodka zdrowia w Ratoszynie. Ogrzewanie jest największym kosztem utrzymania nieruchomości, która powstała w latach 90. ubiegłego wieku. W tej chwili powstaje tam przyłącze gazowe. Wniosek o dofinansowanie w ramach wspierania obszarów po PGR-ach i pomysł, żeby przejść z ogrzewania olejowego na gazowe powstały gdy nie było wojny w Ukrainie a Powiatowe Centrum Zdrowia planowało, że będzie w Ratoszynie rozwijało działalność o kolejne gabinety – tłumaczy wójt gminy, która formalnie od czerwca 2018 roku jest właścicielem nieruchomości.

– Biorę pod uwagę to, że nikt nie będzie chciał prowadzić praktyki lekarskiej w Ratoszynie, nawet po termomodernizacji nieruchomości, której przeznaczenie jest związane z ochroną zdrowia. Takie placówki mają sens finansowy wtedy, gdy są pacjenci a tych jest mało. Pomimo wielu akcji informacyjnych, a nawet ogłoszeń w parafiach. Dla porównania, w ośrodku w Chodlu, który bardzo dobrze sobie radzi, choć działa w znacznie skromniejszych warunkach lokalowych w prywatnej nieruchomości, jest zapisanych około 5 tysięcy osób – dodaje Przemysław Kowalski.

Bilans. 413 pacjentów chce korzystać z przychodni w Ratoszynie * 800 pacjentów potrzeba, by placówka była rentowna * 177 tys. zł, prawie tyle wynosi koszt utrzymania ośrodka * 71 tys. zł otrzymała placówka z NFZ na prowadzenie działalności * 2 miliony zł szacowany koszt termomodernizacji budynku ośrodka w Ratoszynie Drugim.

Sródtytuły to przytoczone opinie mieszkańców gminy Chodel.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleci w kosmos i pierwszy, który trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co tam będzie robił? A na przykład testował specjalny hełm do sterowania komputerem za pomocą myśli. Hełm, który powstał w Lublinie. – Dziś nasz sprzęt znajduje się na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a my jesteśmy w trakcie realizacji naszego pierwszego, w pełni samodzielnego eksperymentu w ramach polskiej misji IGNIS – mówi dr Dariusz Zapała z firmy Cortivision, która stworzyła innowacyjny hełm dla polskiego astronauty

Remis byłby najuczciwszy - ocenia mecz z Cracovią trener Motoru

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie wygrywa się spotkania za to, że ma się piłkę

Motor w sobotni wieczór musiał uznać wyższość Cracovii. „Pasy” wygrały w Lublinie 1:0. Jak szkoleniowcy obu drużyn oceniają spotkanie?

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium