Za zamkniętymi drzwiami sądu od listopada ubiegłego roku toczy się proces oskarżonego o zabójstwo komorniczki z Łukowa 44–letniego Karola M.
- Trwają czynności dowodowe. Przesłuchiwani są świadkowie. Dopuszczono dowód z uzupełniającej opinii biegłych psychiatrów - mówi Agnieszka Karłowicz, rzecznik Sądu Okręgowego w Siedlcach. Ostatnia rozprawa odbyła się 10 września, a kolejna zaplanowana jest na 1 października. – Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że to nie będzie ostatni termin- przyznaje adwokat Andrzej Murek, pełnomocnik rodziny zamordowanej komorniczki.
Do brutalnego ataku na 44–letnią Ewę K. doszło w listopadzie 2022 roku w Łukowie. 42–letni wówczas mieszkaniec gminy Wola Mysłowska zadał kobiecie 40 ciosów nożem, w wyniku czego komorniczka zmarła tego samego dnia w szpitalu. Prokuratura postawiła mężczyźnie w sumie pięć zarzutów i oskarżyła go o zabójstwo oraz usiłowanie zabójstwa interweniującego policjanta i pracownika kancelarii.
– Biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że w chwili popełnienia tych czynów mężczyzna miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia tego, co robił i pokierowania swoim postępowaniem – informowała nas w ubiegłym roku Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie. W przypadku wyroku może mieć to wpływ na złagodzenie kary.
W trakcie postępowania Karol M. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Twierdził, że niczego nie pamięta. Wiadomo, że był dłużnikiem. Jednak, nie tej kancelarii, w której dokonał brutalnego ataku. Grozi mu dożywocie.
W listopadzie, gdy ruszył proces sędzia Mariola Krajewska–Sińczuk wyłączyła jego jawność. Wnioskowali o to zarówno oskarżyciele posiłkowi, jak i obrońca oskarżonego. – Przychylam się do tych wniosków, mając na uwadze brutalny i drastyczny charakter sprawy– tłumaczyła sędzia. Jedynie wyrok będzie ogłoszony publicznie.
Mąż i syn zamordowanej komorniczki występują jako oskarżyciele posiłkowymi. Ewa K. osierociła w sumie dwóch synów, w tym jednego z niepełnosprawnością, którym opiekuje się teraz ojciec. Karol M. przebywa w areszcie.