Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Muzyka

8 grudnia 2019 r.
15:48

Mazowsze i muzyka. Nowy wokalista zespołu Mafia pochodzi z Lublina

1 6 A A
Mafia (od lewej): Paweł Lesiak (basista), Tomasz Bracichowicz (klawisze), Michał Stachurski (perkusja), Michał Ostrowski (wokal), Paweł Poros (gitara)<br />
Mafia (od lewej): Paweł Lesiak (basista), Tomasz Bracichowicz (klawisze), Michał Stachurski (perkusja), Michał Ostrowski (wokal), Paweł Poros (gitara)
(fot. Fot. Mafia)

Chodzi nam o to, żeby to były piosenki prawdziwe, z serca, o normalnych sytuacjach, które każdy człowiek przeżywa - rozmowa z Michałem Ostrowskim z Lublina, nowym wokalistą zespołu Mafia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Patrząc na pana wykształcenie i pracę zawodową, jest pan sobie w stanie wyobrazić życie bez muzyki?

- Wygląda na to, że nie. Przygodę z muzyką rozpocząłem w wieku 7 lat, kiedy tata zapisał mnie do szkoły muzycznej w Lublinie na skrzypce. Jako dziecko przejawiałem zdolności do śpiewania, zapamiętywałem pieśni z kościoła, poprawiałem mamę, jak coś źle intonowała... Tam spędziłem 12 wspaniałych lat. Potem miałem zawahanie, czy chcę dalej grać na skrzypcach. Wiadomo, że wiązało się to z tym, że będę musiał zdawać na akademię muzyczną. To się rozwiało w miarę szybko i zacząłem jeździć na konsultacje do Krakowa i tam studiowałem 5 lat w klasie skrzypiec.

Mój znajomy, który akurat też studiował w Krakowie, przekazał mi informację, że w Lublinie dobrze prosperuje Teatr Muzyczny: jest nowy dyrektor i dyrygent, szukają zespołu. Nie kończąc studiów, zacząłem tam pracę. Studia skończyłem pół roku później. Teatr miał wtedy chyba swój najlepszy okres za kadencji Jacka Bonieckiego, wspaniałego muzyka i dyrygenta. To była ciężka praca po 8 godzin dziennie. Pamiętam, że graliśmy wtedy „Carmen” i „Amadeusza”...
Zacząłem się zastanawiać, czy to jest na pewno to, co chcę robić w życiu. Zająłem się nagrywaniem muzyki w domowych warunkach. Okazało się, że całkiem sprawnie idzie mi komponowanie. Wyjechałem wtedy też na statek pasażerski. Zwiedziliśmy pół świata.

• Jak pan zdobył taką pracę?

- To było jeszcze za czasów pracy w Teatrze Muzycznym. Przyjechał do nas muzyk z Łodzi i powiedział, że jego znajomi szukają skrzypka na statek, na kontrakt trzy- czy czteromiesięczny. Zgłosiłem się i trafiłem na Alaskę, także od razu z grubej rury. Każdy muzyk powinien spróbować pracy na statku pasażerskim. Raz, że zwiedza się odległe kraje za darmo, a dwa, że pracy nie ma zbyt dużo. Warunki były całkiem ekskluzywne. Zwiedziłem wtedy Alaskę, Vancouver i wschodnie wybrzeże Kanady.
Potem zrodziła mi się taka myśl: „Co zrobić, żeby samemu pojechać na taką wycieczkę?”. Napisałem do jednego agenta, zebrałem skład z Teatru Muzycznego w Lublinie, nagraliśmy demo i poleciałem jeszcze raz na taki kontrakt. Tym razem trasę wybraliśmy sobie sami: zaczęliśmy od Alaski, a potem przepłynęliśmy przez ocean do Władywostoku i po całym wybrzeżu Azji Wschodniej.

• Chciało się potem panu wracać do Polski? 

- Już podczas tego drugiego kontraktu wiedziałem, że zaczynam pracę w Warszawie, w Studiu Muzycznym Spot. Życie „statkowe” też rządzi się swoimi prawami. To jest trochę tak jak w wojsku. Ludzie, którzy wybierają taki sposób na zarabianie, godzą się na to, że nie mają domu na stałym lądzie, z rodziną też jest ciężko... Często ludzie łączą się w pary na takich statkach i wtedy to jakoś funkcjonuje. Zawsze jednak tęskniłem za Polską, za Lubelszczyzną. Wiem, że taki statek to jest dla mnie rezerwa, jeżeli nie będzie co do garnka włożyć.

• Co było potem?

- W studiu muzycznym w Warszawie spędziłem 7 lat. Nauczyłem się tam pracować na profesjonalnych programach, rzeczy realizatorskich i tego całego know-how. Z tej pracy zrezygnowałem, bo stwierdziłem, że czas zacząć robić coś na własną rękę. Wróciłem na chwilę do Lublina i podczas tego pobytu zadzwonił do mnie Jacek Boniecki. Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że jest kierownikiem muzycznym w Państwowym Zespole Ludowym Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Zapytał: „Michał, nie chciałbyś zagrać z nami jednego koncertu?”. Pamiętam, że był to koncert noworoczny. Powiedział jeszcze tylko, żebym zmienił struny w skrzypcach, bo zdawał sobie sprawę, że nie grałem od jakiegoś czasu (śmiech). Z „Mazowszem” jestem związany już od 5 lat. Nie wyobrażam sobie życia bez tego zespołu: jeździmy w tak piękne miejsca i bierzemy udział w tak znakomitych wydarzeniach. Nigdzie nie zaznałem takiej wrażliwości muzycznej jak tam.

• Wygrał pan również casting na wokalistę zespołu Mafia. Był pan jednym ze 130 uczestników.

- W święta Bożego Narodzenia w ubiegłym roku zadzwoniła do mnie moja koleżanka: Agnieszka Wiechnik, wokalistka i nauczycielka śpiewu, która działa na Lubelszczyźnie. Wyczytała, że Mafia potrzebuje wokalisty. Znała się chyba z basistą grupy i napisała do niego, że ma chłopaka z Lublina, który fajnie śpiewa. Pamiętam, że wstałem od stołu drugiego dnia świąt, pojechałem do studia w Lublinie nagrać wokal do podkładu. Wysłałem nagranie, odezwali się do mnie po Nowym Roku i zaprosili na spotkanie. Pojechałem w styczniu, no i się dzieje. Nagrywamy nową płytę.

• Jak pan się odnajduje w repertuarze grupy, która miała kilku wokalistów w składzie?

- Zespół istnieje już 27 lat. Swoje największe sukcesy osiągnął za czasów Andrzeja Piasecznego. Zdobyli chyba nawet złote i platynowe płyty. Zresztą, płyty w tamtych czasach się bardzo dobrze się sprzedawały. Potem o Mafii zrobiło się trochę ciszej. Nigdy nie wrócili na taki poziom jak wcześniej. Słyszałem takie opinie, że nie będę porównywany z „Piaskiem” - jak pozostali wokaliści - i że mam szansę wnieść inną jakość do zespołu.

• Ostatnio zadebiutował pierwszy klip z pana udziałem do piosenki „Ona tak ma”.

- Zrobiliśmy wszystko w jeden dzień, może nie jakimiś spektakularnymi środkami. Chcieliśmy zrobić prostą, fajną historię do tej piosenki. Nowy album planujemy na 2020 rok. Będę miał w jego charakter, mam nadzieję, duży wkład, bo chciałbym zaprezentować kilka swoich kompozycji. Wtedy będę mógł powiedzieć, jaka ta Mafia naprawdę jest. Gramy teraz na koncertach, oprócz kilku znanych hitów, mniej znane piosenki, a chcielibyśmy zrobić nowy materiał. Nie mamy ochoty robić czegoś na siłę, żeby to było nowoczesne. Chodzi nam o to, żeby to były piosenki prawdziwe, z serca, o normalnych sytuacjach, które każdy człowiek przeżywa.

• Za tydzień - 13 grudnia - zagra pan w Radiu Lublin swój pierwszy koncert w rodzinnym mieście razem z Mafią. To będzie dla pana szczególne wydarzenie?

- Oczywiście. Będzie to dla mnie szczególny koncert. Pierwszy raz zagram z Mafią w Lublinie. Zapraszam wszystkich, żeby przyszli i posłuchali zespołu w nowej odsłonie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Gdzie jest święty Mikołaj? Sprawdź, czy już do ciebie leci
RADAR

Gdzie jest święty Mikołaj? Sprawdź, czy już do ciebie leci

W Wigilię i Boże Narodzenie najwięcej pracy ma święty Mikołaj. Ten najprawdziwszy z Laponii, wyruszył już w drogę ze świątecznymi prezentami.

Serwis wózków widłowych – 5 powodów, dla których warto naprawiać wózek u producenta

Serwis wózków widłowych – 5 powodów, dla których warto naprawiać wózek u producenta

Wózki widłowe muszą regularnie przechodzić serwis. Jakakolwiek usterka w obrębie takich maszyn może bowiem powodować poważne zagrożenie dla pracowników. Gdzie najlepiej naprawić taki pojazd? Poznaj zalety serwisu wózków widłowych u producenta. Kto może znać lepiej budowę pojazdów i wiedzieć, jakie usterki zdarzają się w nich najczęściej, jeśli nie ich producent? To jasne. Dlatego w przypadku serwisu wózków widłowych – podobnie jak w przypadku innych pojazdów – naprawy wykonywane bezpośrednio przez producenta są najbezpieczniejszą, najbardziej polecaną i w długofalowej perspektywie najbardziej opłacalną opcją. Jakie konkretnie korzyści płyną z takiego rozwiązania?

Pijany pojechał po karpia – trafił na policję

Pijany pojechał po karpia – trafił na policję

37-latek wybrał się samochodem po karpia na wigilię. Nie przeszkadzały mu w tym blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Takiej choinki jak ta, nie ma chyba w całej Polsce!
ZDJĘCIA
galeria

Takiej choinki jak ta, nie ma chyba w całej Polsce!

Chyba się nie pomylimy jak napiszemy że choinka, która stanęła pod Urzędem Miasta Świdnik jest wyjątkowa w skali całego kraju. Ma ona przypominać i dbać o nasze bezpieczeństwo.

MACIEJ BARTON, SZEF KUCHNI W OSTOJA CHOBIANICE, PASJONAT TRADYCYJNEJ POLSKIEJ KUCHNI
MAGAZYN

Pasztety i pierogi, czyli ostatnie przygotowania przed wigilią

Podczas przygotowywania dań na domową wigilię będę posiłkował się sprawdzonymi przepisami Hanny Szymanderskiej, pierwszej damy polskiej kuchni. Polecam jej książkę „Wigilia”. Przyrządzę kaszubski pasztet ziemniaczany, pasztet z karpia i ulubione przez Hanię pierogi z gryczanej mąki, które mają korzenie u Was; na wschodzie.

Przemysław Jasiński (Motor Lublin): Liczymy te dane, które mają wpływ na nasz proces treningowy

Przemysław Jasiński (Motor Lublin): Liczymy te dane, które mają wpływ na nasz proces treningowy

Rozmowa z Przemysławem Jasińskim, asystentem trenera w sztabie Motoru Lublin

Ten świąteczny prezent nie zmieści się pod choinką. Nowe samochody trafiły do domów dziecka
galeria

Ten świąteczny prezent nie zmieści się pod choinką. Nowe samochody trafiły do domów dziecka

Dwa samochody dostosowane do osób z niepełnosprawnościami trafiły do domów dziecka w regionie. Oznacza to łatwiejszy dojazd do lekarza, na rehabilitację, a także do szkół i na wycieczki.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

 Co warto wiedzieć o przetwornicach napięcia?

 Co warto wiedzieć o przetwornicach napięcia?

Przetwornice napięcia to niezwykle praktyczne urządzenia, które umożliwiają zasilanie urządzeń w miejscach gdzie dostęp do sieci elektrycznej jest ograniczony np. w samochodzie, na kempingu czy w instalacjach fotowoltaicznych. W jaki sposób? Za pomocą swojego układu elektronicznego przetwornica konwertuje prąd stały (DC) na prąd zmienny (AC) o napięciu 230V, czyli taki jaki mamy w gniazdkach domowych.

5 powodów, dla których warto wybrać hotel przyjazny dzieciom na rodzinny urlop

5 powodów, dla których warto wybrać hotel przyjazny dzieciom na rodzinny urlop

Rodzinny urlop to czas, który powinien dostarczać radości wszystkim jego uczestnikom, niezależnie od wieku. Dlatego wybór miejsca na wakacje ma ogromne znaczenie. Hotele dla dzieci oferują komfort i rozrywkę zarówno dla najmłodszych, jak i starszych członków rodziny. Sprawdź, dlaczego warto zarezerwować pobyt w hotelu przyjaznym rodzinie.

Zakupy na ostatnią chwilę? W Chełmie od rana kolejki

Zakupy na ostatnią chwilę? W Chełmie od rana kolejki

Wtorek 24 grudnia, grubo przed 6 rano - tłum ludzi zgromadzonych przed jedną z chełmskich piekarni. Pora dość wczesna, ale za parę godzin półki mogą już świecić pustkami. A gości trzeba czymś nakarmić. Szał świątecznych zakupów last minute czas zacząć.

Senior chciał zainwestować – stracił 600 tys. zł

Senior chciał zainwestować – stracił 600 tys. zł

Kiedy postanowił zrezygnować z inwestycji, okazało się, że stracił oszczędności życia. Sprawą zajmuje się policja.

Wigilia last minute? Nie trzeba kupować gotowców

Wigilia last minute? Nie trzeba kupować gotowców

Wigilia już dzisiaj. W wielu domach jest już wszystko gotowe, jednak są też takie, gdzie trzeba jeszcze coś ugotować. Myślicie, że się uda? Spokojnie, jeszcze można przygotować smaczne święta na ostatnią chwilę.

Pastwił się nad rodziną. Partnerce groził śmiercią

Pastwił się nad rodziną. Partnerce groził śmiercią

Agresor miał bić, znieważać i grozić śmiercią swojej partnerce, a także stosować przemoc wobec trójki dzieci. Mieszkaniec powiatu bialskiego trafił za kratki. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Gdzie do lekarza w czasie świąt?

Gdzie do lekarza w czasie świąt?

W województwie lubelskim jest 27 placówek, w których znajdziesz doraźną pomoc medyczną w czasie świąt. W razie nagłego pogorszenia stanu zdrowia, lekarz zbada tam bezpłatnie, bez skierowania i całodobowo.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium