Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 marca 2014 r.
7:00
Edytuj ten wpis

Cavaliada w Lublinie: To były cztery dni pięknego sportu

0 1 A A

11 000 miłośników jeździectwa, niemal stu zawodników z 10 krajów i 250 koni. A pula nagród dla jeźdźców wynosiła 300 tysięcy złotych

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Kto odwiedził w miniony weekend teren Targów Lublin, mógł się nieco zdziwić. Jedna z hal zamieniła się w wielki parkur, czyli tor z przeszkodami, po którym galopowały piękne konie. Wokół hal wyrosły gigantyczne stajnie. W całej okolicy rozbrzmiewały rżenie, parskanie i stukot końskich kopyt. A wszystko to za sprawą Cavaliady, czyli wielkiej imprezy jeździeckiej, która drugi raz odwiedziła Lublin. - Cavaliada jest wyjątkowym wydarzeniem, które łączy piękno konia w ruchu, w galopie, emocje, niesamowity prestiż. A wszystko w wyjątkowej oprawie światła i dźwięku - tłumaczy Dominik Nowacki, dyrektor Cavaliady. Zawodnicy rywalizują w eleganckich konkursach sportowych w skokach przez przeszkody, ale też w widowiskowych konkurencjach na prędkość czy wysokość skoku. Są także wyścigi konnych zaprzęgów i pokazy. - Lubelska publiczność nie zawiodła. Tak jak w zeszłym roku, tak i teraz pojawiała się tłumnie w hali, dopingując zawodników. To powoduje, że zawodnicy bardzo chętnie tutaj przyjeżdżają - podkreśla Nowacki. Trud na parkurze Zawodnicy przyznają, że zwycięstwo na lubelskim parkurze nie jest prostą sprawą. - Było trudno - ocenia Andrzej Głoskowski, który na koniu o imieniu Cros wygrał sobotni konkurs Dużej Rundy. Walczył o wygraną przy pełnym skupieniu publiczności, która rozgrywkę oglądała w ciszy, niemalże na wdechu. Gdy tylko okazało się, że wygrał, długo biła mu brawo. - Cros to wojownik, ma narwany charakter, gdy tylko słyszy muzykę, wstępuje w niego duch walki - wyjaśnia Głoskowski. Wspaniale poszło Jarosławowi Skrzyczyńskiemu, który na grzbiecie konia Crazy Quick zwyciężył w niedzielnym, uznawanym za najważniejszy, konkursie o Grand Prix Lublina. - W tym sporcie najważniejsza jest cierpliwość - podkreśla. - Trzeba mieć dużo koni, dużo jeździć i startować. Na grzbiecie Crazy Quick trenuje już trzy lata. - To bardzo trudny koń, ciężko się go prowadzi, ale skokowo jest wybitny - dodaje zwycięzca Grand Prix. Organizatorzy bardzo chwalili wysoki poziom sportowy konkursów. - To były zawody międzynarodowe o określonej trudności, aż dwa konkursy były zaliczane do rankingu Światowej Federacji Jeździeckiej. Pula nagród 300 tys. zł jest niebagatelna. Myślę, że wszystko dobrze udało się nam zrealizować - przyznaje Nowacki. Wysoko i głośno Widzom spodobały się także widowiskowe i emocjonujące konkursy "Potęga skoku” (wygrał go Hubert Kierznowski na grzbiecie konia Denver Z, pokonując 2-metrową przeszkodę!) oraz Speed & Music, w którym najszybciej i najlepiej pojechał Jacek Zagor na koniu Bursztyn. Ten ostatni konkurs nie każdemu przypada do gustu. - Jest uwielbiany przez publiczność, troszeczkę z lękiem podchodzą do tego konkursu zawodnicy. Odbywa się przy bardzo dynamicznej głośnej muzyce, nie każdy zawodnik to lubi, wielu z nich woli jednak żeby była cisza i by można się skoncentrować - tłumaczy Nowacki. Francuz w gatkach skacze Było też trochę śmiechu. Specjalnie dla pań w sobotę wieczorem wystąpili roznegliżowani panowie z grupy HorseMan Team, którzy pokonywali przeszkody dla koni… bez koni. - Uwielbiamy to uczucie, wrażenie jakby się latało. Kiedyś sami jeździliśmy konno. To dla nas dodatkowe zajęcie. Na co dzień jestem prawnikiem, w zespole mamy też m.in. menadżera restauracji, kowala, czy policjanta - tłumaczył po kabaretowym występie Evan, jeden z wykonawców. Show zrobili także Paweł Jachymek wraz z koniem Wichrem, który w sobotę skończył 10 lat. - Konie to moja pasja. Moim celem jest przekraczanie barier w pracy z nimi. Chcę robić rzeczy pozornie niemożliwe w harmonii z tym zwierzęciem - wyjaśnia Paweł. Wicher m.in. schował się w wielkiej skrzyni z dykty, a także przeskoczył przez mur z pudeł. - Ja mam na tym punkcie bzika, jestem zakochany w robieniu rzeczy nieosiągalnych, dziwnych, trudnych. Dobraliśmy się z Wichrem, charakter ma bardzo podobny do mnie - dodaje Paweł. Z miłości do koni Zuzanna Kobierska z Warszawy jeździ konno od 12 roku życia. Jak przyznaje, bez tego nie może żyć. - To jest pasja, styl życia. Tyle czasu spędza się z tym zwierzęciem, człowiek się do niego ogromnie przywiązuje - wyjaśnia. W zawodach pani Zuzanna startowała na grzbiecie pięknego, ośmioletniego wałacha Quasido. - Dla mnie jest najlepszym przyjacielem. Marcin Bętkowski bierze udział w zawodach od 15 lat, zaczynał treningi w dzieciństwie pod okiem ojca. W Lublinie startował m.in. na grzbiecie pięknego Versace L. - Jestem tu po raz pierwszy, bardzo fajne zawody - oceniał po pierwszym dniu. Chwalił podłoże toru konkursowego i dobrą atmosferę imprezy. - Na pewno będziemy tu przyjeżdżać częściej. Stajnie, targi, koniowozy Cavaliada to nie tylko to, co widzimy na parkurze. - Specjaliści mówią, że przy imprezie jeździeckiej takiego formatu, publiczność dostrzega zaledwie 20 proc. tego, co jest potrzebne żeby ją zorganizować - wyjaśnia Dominik Nowacki. - Jest to bardzo trudne, skomplikowane logistycznie zadanie. Wokół hali wyrosła stajnia na 250 koni. - To jest ogromna stajnia, niewiele jest ośrodków w Polsce, które tego typu stajnie posiadają - mówi dyrektor. Zawodnicy, którzy przyjechali do Lublina z aż dziesięciu państw, najczęściej spali w koniowozach. - Najkrócej mówiąc, to taki pojazd, który z tyłu ma domek dla konia, a z przodu jest bogato wyposażony kamper dla rodziny zawodnika. Tutaj to wszystko jest skoncentrowane w jednym miejscu, koniowóz obok koniowozu, wioska kamperów. Cavaliada to także ludzie. Oprócz zgranego zespołu organizującego zawody także w Poznaniu i Warszawie, potrzebny jest cały sztab wolontariuszy. Pomagają m.in. przy ustawianiu przeszkód na parkurze, sprzątaniu, dbają o konie i zawodników. To głównie młodzi jeźdźcy. Tak jak 18-letnia Klaudia i jej 16-letnia siostra Julka Gryzio. - Zgłosiłyśmy się do wolontariatu przy Cavaliadzie, bo obie bardzo interesujemy się jazdą konną, same trenujemy - wyjaśniają. - To nudne tylko siedzieć na widowni, lepiej pomagać. Przy okazji poznajemy zawodników i wiele się uczymy o jeździectwie. Obie jeżdżą konno już od ponad 5 lat. - Najpierw tak rekreacyjnie, raz w tygodniu. Z czasem zaczęłyśmy trenować. Kiedyś chcemy brać udział w zawodach - dodają. Cavaliada to także ogromne targi sprzętu jeździeckiego i akcesoriów jeździeckich. Na amatorów jazdy czekały m.in. przysmaki dla koni o smaku wanilii czy mięty, derki od 450 zł wzwyż, a także koniowóz za, bagatela, 142 000 zł. Bez problemu znalazł nabywcę. Za rok? Cavaliadę do Lublina zaprosił ponownie za rok marszałek województwa lubelskiego, pod patronatem rozegrała się walka o Grand Prix Lublina. Czy uda się jeszcze raz zorganizować taką imprezę w Lublinie? - Mam nadzieję, że ponownie spotkamy się na początku marca 2015 roku - tak na pożegnanie mówił nam dyrektor Cavaliady. My także mamy taką nadzieję.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Słowa uznania i łzy szczęścia. Centrum opiekuńczo-mieszkalne już otwarte
galeria

Słowa uznania i łzy szczęścia. Centrum opiekuńczo-mieszkalne już otwarte

Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne przy ulicy Poturzyńskiej 1 jest nową miejską placówką z zakresu pomocy społecznej. Inwestycja została dofinansowana kwotą 3,15 mln zł w ramach Programu „Centra Opiekuńczo-Mieszkalne” Ministra Rodziny i Polityki Społecznej. Całość kosztów to niemal 4 mln zł.

23-latek zatrzymany za narkotyki i próbę przekupstwa
Lubycza Królewska

23-latek zatrzymany za narkotyki i próbę przekupstwa

Miał w domu mefedron, susz roślinny i próbował przekupić policjantów. Może trafić za kratki na kilka lat.

Nie żyje Witold Popiołek. Były starosta puławski, samorządowiec z gminy Końskowola

Nie żyje Witold Popiołek. Były starosta puławski, samorządowiec z gminy Końskowola

Starostwo powiatowe w Puławach poinformowało, że dzisiaj rano zmarł Witold Popiołek, były starosta puławski, członek zarządu powiatu oraz były wójt gminy Końskowola. Miał 80 lat.

Wiktora Kawka wraca do Zamościa

Wychowanek wraca do KPR Padwy Zamość

Do drużyny KPR Padwa Zamość wraca rozgrywający Wiktor Kawka. Ekipa z Zamościa ma też nowego lewoskrzydłowego

Rodzinny dom dziecka przy ulicy Kolejowej

Urzędnicy nie znaleźli budynku do rewitalizacji. Pomysł się zmieni

Urzędnicy nie znaleźli budynku na potrzeby rewitalizacji. Dlatego koncepcja się zmieni i obejmie istniejący już przy ulicy Kolejowej w Białej Podlaskiej rodzinny dom dziecka.

Dziś rusza kampania wyborcza

Dziś rusza kampania wyborcza

Wybory prezydenckie zaplanowane zostały „zgodnie z zapowiedzią - w pierwszym możliwym konstytucyjnie terminie” – poinformował Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na portalu X. To oznacza, że rozpoczęła się kampania wyborcza.

Najlepsze licea i technika w województwie lubelskim? Sprawdź ranking Perspektywy

Najlepsze licea i technika w województwie lubelskim? Sprawdź ranking Perspektywy

Miesięcznik edukacyjny "Perspektywy" opublikował ranking najlepszych liceów i techników w Polsce. Na wysokich miejscach znalazły się placówki z województwa lubelskiego.

Ulica Jana Pawła II w Lublinie
galeria

Jaka sytuacja na lubelskich drogach? Autobusy łapią niewielkie opóźnienia

Miejskie służby od wczorajszego wieczoru posypują drogi solą, ale mimo to na lubelskich ulicach rano było ślisko. Dobra wiadomość jest taka, że wszystkie główne arterie są przejezdne. Nad ranem opóźnienia łapały autobusy miejskiej komunikacji, zwłaszcza te obsługujące ościenne miejscowości.

Od kiedy rozliczenie PIT za 2024? Najważniejsze terminy i wskazówki

Od kiedy rozliczenie PIT za 2024? Najważniejsze terminy i wskazówki

Każdy początek roku wiąże się z obowiązkiem rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych za dwanaście poprzednich miesięcy. Choć mamy kilka miesięcy na złożenie zeznania, warto pamiętać, że podatników obowiązują konkretne i nieprzekraczalne terminy. Niedotrzymanie ich może prowadzić do konsekwencji skarbowych, takich jak kara finansowa czy odsetki za zwłokę.

Jak zacząć ćwiczyć jogę?

Jak zacząć ćwiczyć jogę?

Planujesz zacząć ćwiczyć jogę, ale nie wiesz, jak się do tego zabrać? Zanim zaczniesz trening, warto odpowiednio się przygotować. Przydadzą się także akcesoria do jogi i strój, który zapewni komfortowe ćwiczenia. Ponadto korzystnie poznać wcześniej kilka ważnych informacji o tej aktywności. Dowiedz się, o czym warto wiedzieć przed rozpoczęciem przygody z jogą.

Jaki hotel wybrać na wypoczynek w centrum Warszawy?

Jaki hotel wybrać na wypoczynek w centrum Warszawy?

Warszawa, stolica Polski, to miejsce, gdzie nowoczesność łączy się z historią. W sercu tego tętniącego życiem miasta znajduje się wiele luksusowych hoteli, które oferują komfortowe warunki do wypoczynku. Wybór odpowiedniego hotelu może być kluczowy dla naszego zadowolenia z pobytu. Czy marzysz o miejscu, które zapewni Ci nie tylko nocleg, ale również wyjątkowe doświadczenia? Oto, na co warto zwrócić uwagę, planując pobyt w centrum Warszawy.

Selekcjoner reprezentacji Polski Marcin Lijewski

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska na początek zagra z Niemcami. Gdzie oglądać mecz?

Dzisiaj o godz. 20.30 reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych rozpocznie swój udział w mistrzostwach świata. Na dzień dobry Biało-Czerwoni zmierzą się z Niemcami. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie TVP Sport oraz platformie Viaplay.

Australian Open. Metamorfoza i awans Magdaleny Fręch do trzeciej rundy

Australian Open. Metamorfoza i awans Magdaleny Fręch do trzeciej rundy

Mecz drugiej rundy Australian Open zaczął się dla Magdaleny Fręch fatalnie. Polka w starciu z Rosjanką Anną Blinkową w pierwszym secie nie zdołała wygrać nawet jednego gema. Potem jednak nasza zawodniczka przeszła prawdziwą metamorfozę i odwróciła losy spotkania

Strażacy w ubiegłym roku mieli ręce pełne roboty. Która interwencja była najtrudniejsza?
film

Strażacy w ubiegłym roku mieli ręce pełne roboty. Która interwencja była najtrudniejsza?

Strażacy interweniowali w naszym regionie w 2024 roku ponad 23 tys. razy. To wzrost o 10 proc. Która interwencja była najtrudniejsza? Kiedy było najwięcej pracy? Na te i inne pytania odpowie w programie Dzień Wschodzi st. bryg. Zenon Pisiewicz, Komendant Wojewódzki Straży Pożarnej.

Oblodzenia i marznące opady. Alert dla województwa
galeria

Oblodzenia i marznące opady. Alert dla województwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przez marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Ostrzeżenie drugiego stopnia wydane dla całego regionu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium