Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 lipca 2008 r.
17:29
Edytuj ten wpis

Dziewczyny z głównej ulicy

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
0 0 A A

Po osiem, dziewięć godzin dziennie. Zawsze na widoku, zawsze uśmiechnięte, bo zawsze wśród ludzi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Gdyby nie lubiły z nimi rozmawiać, to ani nie wytrzymałyby w tej pracy, ani ich szefowie nie mieliby z nich pożytku.

Najpierw piłeczkę trzeba wziąć do ręki, później odbić ją rakietką. Jeszcze raz odbić. I jeszcze raz, i następny, następny... I tak osiem godzin dziennie, siedem dni w tygodniu, dwa miesiące w roku, 346 kilometrów od domu.

Z gumową piłką

- Po pierwszym dniu w tej pracy myślałam, że zwątpię. Wszystko mnie bolało od tego wysiłku - wzdycha Anna Krzosa z Bytomia. Od rana musi robić wszystko, by przechodnie przemierzający lubelski deptak przystanęli, popatrzyli na nią przez chwilę, stwierdzili, że odbijanie tenisowej piłeczki to świetna zabawa i skusili się na zakup ciężarka z przymocowaną na gumce zieloną piłką.

Ania zaczynała u siebie, na Śląsku. - Przyszłam do młodzieżowego biura pracy i dostałam wizytówkę firmy, dla której teraz pracuję. Pierwszym razem pracowałam w swojej okolicy. W Lublinie jestem już czwarty rok. Przyjeżdżam tu pracować w wakacje. Szefowie opłacają mi mieszkanie.

- To dopiero mój drugi dzień pracy. Wczoraj dobrze mi poszło. Stałam tylko trzy godziny i sprzedałam najwięcej okularów ze wszystkich dziewczyn - cieszy się Małgorzata Mazur, rozkładając uliczny stojak z przeciwsłonecznymi okularami. - Mogłam pójść do pracy za bar, ale nie lubię chamstwa, a tutaj jest kulturka - dodaje Gosia.

Ktoś znajomy

- Czy klient w krawacie jest mniej awanturujący się? Oj, czasem bywa dokładnie odwrotnie. Ale nie mamy z tym problemu - mówi Emilia Leszcz, kelnerka z ogródka staromiejskiej gospody Sielsko Anielsko. Pracuje tu już drugi rok. Wcześniej pracowała w innej restauracji tego samego właściciela, ale to nie był ogródek. - A ogródek jest zdecydowanie najsympatyczniejszy - potwierdza Emilia. Sielsko to jedna z bardziej popularnych restauracji na Rynku.

Często zachodzą tu również wycieczki, których na lubelskim Starym Mieście widać coraz więcej. - Ale nawet przy wycieczkach jakoś dzielimy się pracą z koleżankami. Ja najbardziej lubię stałych klientów, którzy traktują mnie już mniej sztywno, jak kogoś znajomego.

Trzymamy się razem

- Oj, spotkałam tu już ludzi, których nie widziałam od dawna. Widuję też ludzi, z którymi spotykam się rzadko i jakoś nigdy nie mam okazji, żeby ich zobaczyć. Co chwila się ktoś trafia - przyznaje Karolina Usar, sprzedająca na deptaku gałkowe lody. - Znajomi? No, tak co 20 minut ktoś przechodzi - mówi Gosia.

Ania z Bytomia zaczynała od zera. Nie znała tu nikogo. Po czterech latach zebrała się spora paczka. - Wszyscy pracowali na deptaku: koleżanka sprzedająca lody, ludzie od ulotek, od okularów... W sumie jakieś 12 osób. W zeszłym roku razem chodziliśmy na dyskoteki. A najśmieszniejsze jest to, że to ja organizowałam te nasze wypady, chociaż nie jestem z Lublina - opowiada. Teraz ta stała ekipa imprezowiczów nieco się skurczyła. Ale i tak jest z kim bawić się po pracy.

Rok beztroski

Emilia doskonale odnajduje się w gastronomii. W sumie przepracowała w tym fachu już siedem lat. Karolina jest nowicjuszką. To dla niej dorywcze zajęcie na wakacje.

- Zaczęłam 21 czerwca. Za dwa tygodnie kończę. Stwierdziłam, że warto sobie dorobić w wolnym czasie. Zbieram pieniądze na wyjazd do Hiszpanii. Bilet mam już kupiony, ale przydałoby się mieć na jakieś wydatki - mówi dziewczyna. Nie planowała, że będzie sprzedawać lody.

- Mama zna właściciela, porozmawiała z nim i jakoś tak wyszło. Chciałam być kelnerką, ale wszędzie przyjmowali do takiej pracy dziewczyny, które mają skończone 18 lat, a ja jeszcze nie mam - wzdycha Karolina, która w przyszłym roku będzie zdawać maturę w "Zamoju”. - Następnego lata, już po maturze, zamierzam wyjechać do sezonowej pracy za granicą.

- Wyjechać za granicę? Owszem, ale najzwyczajniej w świecie mi się to nie opłaci - śmieje się Ania. - To, co tutaj zarobię przez dwa miesiące, wystarczy mi na zagraniczne wczasy we wrześniu i na całoroczne utrzymanie - dodaje. W swoich rodzinnych stronach studiuje biotechnologię na Politechnice Śląskiej. Jest już na trzecim roku.

Na rakietkę nie spojrzę

Ania nie odbija piłeczki tylko wtedy, gdy pada. Wolne mają też dziewczyny od okularów. Tu zasada jest prosta: im mocniej świeci słońce, tym lepiej. - Nie lubię, jak jest brzydko, bo wtedy się nudzę na stoisku - mówi licealistka zza chłodziarki. - Wtedy siedzę i czytam książki i gazety. Przeczytałam już siedem. Trochę fantasy, jeden kryminał i jakieś głupstwa, które miałam w domu.

Ale mimo złych chwil wszystkie zgodnie chwalą sobie pracę z ludźmi. I to, że można pobyć na świeżym powietrzu. - Na świeżym powietrzu pracuje się bardzo przyjemnie - Gośka rozpływa się w zachwytach. Być może dlatego, że dopiero zaczyna.

Anka ma większy staż i zna też mniej przyjemne strony stania na deptaku. - Raz jest słońce, aż parzy, a czasem chodzę przeziębiona - opowiada dziewczyna od piłeczek. - To dosyć męcząca fizycznie praca, chociaż trenuję aerobik.

A zdarza ci się grywać w tenisa?
- Broń Boże. Przez cały rok nawet nie spojrzę na rakietkę!

Pozostałe informacje

Punkt wymiany poezji
MAGAZYN

Punkt wymiany poezji

Są grupą miłośników poezji, a ich znakiem rozpoznawczym są rameczki z wierszami wiszące w zaskakujących miejscach w całej Polsce. W tej chwili jest ich 25. Jedna z nich wisi również w Lublinie przy ulicy Ku Farze. Promują młodych poetów, wieszając ich wiersze na rameczkach, publikując w internecie oraz dając im przestrzeń podczas internetowych wieczorków poetyckich. O tym rozmawiamy z Kubą Kozłowskim.

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga
Foto
galeria

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga

Mali Mistrzowie wzięli udział w zawodach biegowych. W niedzielę stadion lekkoatletyczny w Lublinie wypełnił się małymi zawodnikami.

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Szykuje nam się emocjonujący finisz sezonu 23/24. Lewart niespodziewanie przegrał w niedzielę wieczorem ze Stalą Kraśnik 0:2. A to oznacza, że nad drugą w tabeli Janowianką ma już tylko punkt przewagi.

Chełmianka wygrała derby z Avią. "Zawiedliśmy kibiców"

Chełmianka wygrała derby z Avią. "Zawiedliśmy kibiców"

Derby dla Chełmianki. Drużyna Grzegorza Bonina w niedzielny wieczór wygrała w Świdniku z Avią 2:0. A duża w tym zasługa Bartłomieja Korbeckiego

Budowlani Lublin kończą obecny sezon bez medalu

Budowlani Lublin kończą obecny sezon bez medalu

W ostatnim meczu sezonu Edach Budowlani Lublin pokonali Juvenię Kraków 20:14. Mimo to nie zagrają o medal. Stało się tak za sprawą wygranej Awenta Pogoni Siedlce w Sopocie z Ogniwem 22:16

Padwa Zamość wygrała ostatni mecz fazy zasadniczej i zagra w barażach o Orlen Superligę

Padwa Zamość wygrała ostatni mecz fazy zasadniczej i zagra w barażach o Orlen Superligę

W ostatniej kolejce I Ligi Centralnej KPR Padwa Zamość pokonała Budimex Stal Gorzów Wielkopolski 27:26, a AZS AWF Biała Podlaska przegrał z SMS ZPRP I Kielce 31:33

Polesie Kock wygrało w Stróży z tamtejszym LKS. Komplet wyników lubelskiej klasy okręgowej

Polesie Kock wygrało w Stróży z tamtejszym LKS. Komplet wyników lubelskiej klasy okręgowej

Konia z rzędem temu, kto obstawiał po pierwszych 5 kolejkach tego sezonu, że Polesie Kock w samej końcówce rozgrywek będzie wciąż w grze o miejsce w barażach o IV ligę

Tarasola Cisy Nałęczów nie rezygnuje z walki o baraże do Hummel IV Ligi

Tarasola Cisy Nałęczów nie rezygnuje z walki o baraże do Hummel IV Ligi

Tarasola Cisy Nałęczów bez najmniejszych problemów rozbiła Trawenę Trawniki i wciąż liczy się w walce o miejsce premiowane grą w barażach o IV ligę

GKS Katowice wygrał na Arenie Lublin Puchar Polski Piłkarek Nożnych

GKS Katowice wygrał na Arenie Lublin Puchar Polski Piłkarek Nożnych

GKS Katowice wywalczył trofeum oraz 400 tys. złotych. Finał na Arenie Lublin był popisem zachowawczego futbolu

Poznaj Lublin z Przewodnikiem – wraca cykl spacerów

Poznaj Lublin z Przewodnikiem – wraca cykl spacerów

1 czerwca powróci program „Poznaj Lublin z Przewodnikiem”, cykl spacerów z przewodnikami miejskimi, a 6 lipca na lubelskie ulice powróci linia „Poznaj Lublin”, w ramach której chętne osoby będą mogły wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem zabytkowym autobusem lub trolejbusem.

Modlitwa posłanki Wcisło zgorszyła proboszcza

Modlitwa posłanki Wcisło zgorszyła proboszcza

– Podczas niedzielnej mszy w miejscowości Potok Wielki ksiądz proboszcz wygłosił polityczne przemówienie, które miało na celu mnie zdyskredytować i wyśmiać mój udział w mszy św. – mówi Marta Wcisło, posłanka Koalicji Obywatelskiej i nie ukrywa oburzenia słowami, które 12 maja padły z ust ks. Artura Dyjaka, proboszcza parafii pw. św. Mikołaja Biskupa.

Wielkie ściganie za nami. Rajdówki przyciągnęły kibiców
galeria
film

Wielkie ściganie za nami. Rajdówki przyciągnęły kibiców

Ryk silników, diabelnie szybcy kierowcy i emocje do samego końca - za nami tegoroczna edycja Rajdu Nadwiślańskiego. Miłośnicy motoryzacji mieli co oglądać. Na starcie w Puławach pojawiło się blisko 50 załóg. Najszybsi okazali się Grzegorz Grzyb i Adam Binięda.

Tak się bawi Lublin w Trzydziestce
foto
galeria

Tak się bawi Lublin w Trzydziestce

Mamy dla Was dużo zdjęć z imprezy w Klubie 30. Tak się bawi Lublin. Zapraszamy do obejrzenia innych naszych fotogalerii.

Wojewódzki Przegląd Kapel i Śpiewaków Ludowych
Foto
galeria

Wojewódzki Przegląd Kapel i Śpiewaków Ludowych

W niedzielę odbył się Wojewódzki Przegląd Kapel i Śpiewaków Ludowych. W Centrum Spotkania Kultur w Lublinie zespoły śpiewacze, soliści, kapele ludowe prezentowali kulturę ze swoich regionów.

Zbigniew Wojciechowski wylądował w kraśnickich wodociągach

Zbigniew Wojciechowski wylądował w kraśnickich wodociągach

Trwa powyborcza karuzela kadrowa. Były wicemarszałek województwa, Zbigniew Wojciechowski, odnalazł się w Kraśniku, w radzie nadzorczej Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Został oddelegowany do kierowania firmą.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium