Spotkanie dyskusyjne dotyczące szans Lublina i Lubelszczyzny w perspektywie wejścia Polski do Unii Europejskiej (zorganizowane w miniony wtorek z inicjatywy dziennika „Rzeczpospolita” na Zamku Lubelskim – red.), nieoczekiwanie dla mnie odbywało się
w miejscu symbolicznym
– w sąsiedztwie obrazu Matejki „Unia Lubelska”. To było dobre przypomnienie Rzeczpospolitej Obojga Narodów, jednej z najpiękniejszej kart naszej historii, a jednocześnie dowodu, że integracja europejska w Polsce ma korzenie własne, nie pada więc na grunt jałowy. Tym większe szanse przed nami.
Od nas jednak zależy
na ile zechcemy i potrafimy skorzystać z większego strumienia pieniędzy (Lubelszczyzna w latach 2004-06 otrzyma ok. 200 mln euro z samych tylko funduszy strukturalnych), nowej wiedzy i narzędzi, nieograniczonego partnerstwa. Rolnik mający kłopoty ze sprzedażą swojej produkcji, robotnik z fabryki drastycznie ograniczającej produkcję, na którą nie ma zbytu, właściciel bankrutującej z braku kredytów firmy będą mogli od tych europejskich partnerów, którzy te kłopoty mają za sobą,
nauczyć się przedsiębiorczości i konkurencyjności,
będą też niemałe pieniądze na wsparcie biznesu. Na każdą z tych okazji trzeba być jednak przygotowanym – psychicznie (wierzyć w swoje siły) i merytorycznie.
Młodzi ludzie pytają mnie często: Z jakim wykształceniem mieć będę największe szanse w zjednoczonej Europie? Otóż rokowania, które prowadziłem w imieniu rządu oczywiście nie dotyczyły szans zatrudnienia po tym, czy innym kierunku studiów.
Szanse zawodowe młodzieży,
choć nie tylko jej, w prostej linii zależeć będą od kilku czynników. Po pierwsze – tempa rozwoju gospodarczego kraju, szybsze tempo, to więcej miejsc pracy. Po wtóre – możliwości podejmowania pracy poza miejscem zamieszkania; poza gminą, powiatem, województwem, także poza krajem, gdyż powoli stajemy się częścią wielkiego rynku pracy. I po trzecie – sukces zależeć będzie od własnej aktywności w poszukiwaniu pracy po ukończonej szkole, studiach. A będziemy w korzystniejszej sytuacji znając dobrze
przynajmniej dwa języki europejskie,
narzędzia informatyczne itd., legitymując się więcej niż jednym rodzajem wykształcenia, posiadając mobilność sprowadzającą się do gotowości wykonywania innej pracy od dotychczasowej.