Już pierwsze miesiące wojny wciągnęły Lubelszczyznę w orbitę kataklizmu. W połowie sierpnia 1914 r. nad Sanem skoncentrowała się IV armia austriacka gen. Auffenberga z zadaniem opanowania terenu między Wieprzem a Bugiem. 26 sierpnia 1914 r. na teren Lubelszczyzny wkroczyła jeszcze grupa wojsk Józefa Ferdynanda. Naprzeciw tych potężnych sił stanęła w rejonie Chełm-Kowel V armia rosyjska gen. Plehwego. 15 sierpnia 1914 r. pierwsze oddziały austriackie skierowały się na Zamość i zajęły go 21 sierpnia. W trzy dni później opuściły miasto obawiając się przeważających sił rosyjskich.
26 sierpnia 1914 r. doszło na obszarze ograniczonym od wschodu szosą Tomaszów Lubelski – Zamość – Krasnystaw, a od południa górnym biegiem Wieprza, do pierwszej większej bitwy na Lubelszczyźnie. Była to bitwa pod Zamościem, prowadzona z niezwykłą zaciętością. Do drugiego zwycięstwa gen. Auffenberga doszło 11 września 1914 r. Rosjanie zmuszeni zostali do odwrotu w stronę Bugu.
Tak więc na początku września 1914 r. Austriacy stanęli pod Lublinem. Pierwszy atak gen. Dankla na miasto nie powiódł się. Reakcją Rosjan było przejście do kontrofensywy. 5 września 1914 r. grupa wojsk arcyksięcia Józefa Ferdynanda, naciskana przez korpus gen. Plehwego, podjęła odwrót w kierunku na zachód i południe od Bełżca. 11 września 1914 r. dowódca armii austriackiej, gen. Conrad von Hötzendorf, zarządził odwrót wszystkich wojsk z Lubelszczyzny za rzekę San.