Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 listopada 2012 r.
13:38
Edytuj ten wpis

Lubelska Perła podbija świat. Anglia, Ghana, Zambia

 (Maciej Kaczanowski)
(Maciej Kaczanowski)

– Ostatnio wszystko się nam udaje. Czego się nie dotkniemy, to się sprzedaje. Perła Summer była hitem w lecie, a sprzedaż naszego nowego Browaru Parowego Vetter jest już większa, niż zakładaliśmy - mówi Andrzej Stawiszyński, dyrektor operacyjny Perły-Browarów Lubelskich.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rozmowa z Andrzejem Stawiszyńskim, dyrektorem operacyjnym Perły-Browarów Lubelskich.

• W ubiegłym tygodniu podpisali państwo umowę na dzierżawę browaru w Zwierzyńcu. Po co wam drugi browar?

– Jesteśmy firmą regionalną, która tu produkuje i sprzedaje swoje wyroby. Więc oczywiste jest, że szukamy możliwości rozwoju na "własnym” terenie. Poza tym znamy browar w Zwierzyńcu, jego możliwości. I skoro pojawiła się taka szansa, by go zagospodarować, to chcemy ją wykorzystać.

• Perła już raz miała szansę wykazać się w Zwierzyńcu. Ale w 2008 roku zdecydowała o przeniesieniu produkcji do Lublina, a dwa lata później umowa dzierżawy została rozwiązana.

– Dzierżawiliśmy ten browar i prowadziliśmy w nim produkcję przez długie lata. Rocznie ze Zwierzyńca wychodziło kilkadziesiąt tysięcy hektolitrów piwa. Później przyszły jednak cięższe czasy i dla Perły, i dla innych regionalnych browarów.

• Powód?

– Ekspansja koncernowych browarów, z którymi małe browary, takie jak my, nie miały szansy. Musieliśmy więc skoncentrować produkcję w Lublinie, żeby przetrwać ten kryzysowy moment. W latach 2006–2008 przyszedł bardzo trudny czas dla branży. Mieliśmy niebotyczną podwyżkę cen chmielu, która uderzyła szczególnie w takie browary jak nasz. Na szczęście, konsumenci zaczęli poszukiwać na sklepowych półkach oryginalnego, regionalnego piwa. I my idealnie odpowiedzieliśmy na to zapotrzebowanie. W latach 2009–2010 powrócił do nas klient poszukujący ciekawego piwa, w cenie adekwatnej do jakości. I teraz takie piwo chcemy też produkować w Zwierzyńcu.

• Niektóre osoby związane z branżą twierdzą, że wydzierżawiliście ten browar wyłącznie dlatego, by nie trafił w ręce konkurencji. I że bardziej niż rozpocząć produkcję opłaci się wam, by browar stał pusty…

– To absolutnie chybione opinie. Koszty, które poniesiemy w związku z dzierżawą, nijak mają się do tego, ile potencjalnie moglibyśmy stracić, gdyby browar przejął np. Ciechan. Rocznie to kilkaset tysięcy złotych. Nie jest wiec ekonomicznie uzasadnione, by browar był bezużyteczny. Jesteśmy zresztą przyzwyczajeni do walki konkurencyjnej, ale zupełnie innymi metodami. W Zwierzyńcu zamysł od początku był taki, by uruchomić produkcję piwa.

• Ile pieniędzy chcecie zainwestować w ten browar?

– Budżet jest wciąż otwarty. Za milion złotych można już kupić maszyny, ale to zdecydowanie za mało. Zbyt wcześnie jest jednak, by mówić o konkretnych kwotach. Na to przyjdzie pora, gdy już wejdziemy do środka i ustalimy, jakie mamy możliwości.

• Ile piwa chcecie produkować w Zwierzyńcu?

– Minimum 10 tysięcy hektolitrów piwa rocznie – do tego jesteśmy zobligowani umową dzierżawy. Ale zastanawiamy się, czy taka ilość się opłaci. Musimy to dokładnie sprawdzić. Z wcześniejszych doświadczeń wiemy, że w tym obiekcie możemy wyprodukować nawet 30 tys. hektolitrów.

• Jakie to będzie piwo?

– Chcemy sięgnąć do marek historycznych i zobaczyć, jaki w tej chwili jest ich potencjał. Planujemy wrócić do znanego już "Zwierzyńca”, które kojarzy się z tym miejscem.

• A inne piwa, które były kiedyś produkowane w Zwierzyńcu?

– Najbardziej popularna była marka "Kryształ”. To jedno ze starszych, sztandarowych piw. Myślę, że też mogłoby wrócić na rynek. Ale chcielibyśmy także postawić na nowe, niszowe piwa. Mamy świetnych technologów, którzy są w stanie stworzyć nowe produkty na własnej, uniktowej recepturze. I w tym kierunku chcemy iść.

• Czy uda się w ciągu roku uruchomić produkcję?

– Zdecydowanie tak – o ile nic nieprzewidzianego się nie wydarzy.

• Ile osób znajdzie pracę w browarze?

– Docelowo kilkadziesiąt. Pierwsze osoby będziemy zatrudniać już teraz, po przejęciu obiektu. To będzie personel do bieżącej obsługi i administracji. A potem, wraz z rozwojem sytuacji, przyjdzie pora na pracowników produkcji. Chcemy maksymalnie wykorzystać możliwości browaru i wpisać się z jego działalnością w lokalną społeczność.


• Z jakiego chmielu będziecie produkować?

– Oczywiście lubelskiego. Kupujemy chmiel wyłącznie od dostawców z województwa lubelskiego, które jest wciąż chmielowym zagłębiem. Żaden zamiennik tego chmielu nie zastąpi.

• Wielkie plantacje chmielu pokazaliście w ostatniej reklamie Perły. Reklamie, skądinąd, dość ryzykownej, gdyż bazującej na stereotypie Polski B, w której nie ma przemysłu, ale są inne dobra.

– Chcieliśmy pokazać bogactwo natury naszego regionu. I ludzi, którzy ten region budują. Nasz zamysł był taki: jesteśmy na dorobku, ale dajemy radę. Pomysł może był kontrowersyjny, ale reklama budzi emocje. Cel został więc osiągnięty.

• Jak pan sądzi, co myślą ludzie oglądając tę reklamę?

– Chciałbym, żeby mieli ochotę spróbować naszego piwa, które nie pochodzi z wielkiego koncernu, ale z małego, regionalnego browaru. Bazuje na tradycji i zaangażowaniu ludzi. Mam nadzieję, że potem będą powtarzać jeden drugiemu: spróbuj, to naprawdę dobre piwo.

• A jakie piwa z Lubelskich Browarów najbardziej smakują ludziom?

– Perła Chmielowa, nasza królowa – jak piszą internauci. To wciąż numer jeden na naszej liście.

• A które piwo było największym niewypałem?

– Ostatnio wszystko się nam udaje. Czego się nie dotkniemy, to się sprzedaje. Perła Summer była hitem w lecie, a sprzedaż naszego nowego Browaru Parowego Vetter jest już większa, niż zakładaliśmy. W tym roku wprowadzimy jeszcze dwa nowe piwa, oczywiście, nic więcej nie mogę zdradzić.

• A w przyszłym roku?

– Stawiamy na eksport, który już teraz wzrósł nam o kilkaset procent. Perła Chmielowa i Perła Mocna sprzedają się znakomicie do Wielkiej Brytanii, szczególnie do Londynu. Mamy też odbiorców w Szwecji i Holandii. Znaczący wzrost sprzedaży odnotowaliśmy w Stanach. Z bardziej egzotycznych miejsc wspomnę Ghanę, czy Zambię. Okazuje się, że Perła smakuje nie tylko w Lublinie, czy Londynie. I z tym wiążemy duże nadzieje.

Pozostałe informacje

Czy Trybunał Koronny w Lublinie odzyska dawny blask? Historia Trybunału na zdjęciach
Foto
galeria

Czy Trybunał Koronny w Lublinie odzyska dawny blask? Historia Trybunału na zdjęciach

Wiele ostatnio się mówi o przywróceniu blasku Trybunałowi Koronnemu w Lublinie, który jest symbolem Starego Miasta i jednym z najbardziej rozpoznawalnych zabytków w Lublinie. Zobaczmy, jak na przestrzeni lat zmieniał się wygląd Trybunału Koronnego w Lublinie.

Nowa inwestycja przy Nałęczowskiej zmieni obraz dzielnicy? Temat wróci do Rady Miasta, bo 20 miejsc parkingowych to za mało

Nowa inwestycja przy Nałęczowskiej zmieni obraz dzielnicy? Temat wróci do Rady Miasta, bo 20 miejsc parkingowych to za mało

Ulica Nałęczowska w Lublinie czeka na duże zmiany. W rejonie skrzyżowania z Aleją Kraśnicką planowana jest budowa nowoczesnego kompleksu z wysokimi wieżowcami, przestrzeniami usługowymi i placem miejskim. Inwestorzy podkreślają, że projekt odpowiada na realne potrzeby miasta i będzie korzystny dla jego rozwoju. Decydować będzie Rada Miasta.

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleci w kosmos i pierwszy, który trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co tam będzie robił? A na przykład testował specjalny hełm do sterowania komputerem za pomocą myśli. Hełm, który powstał w Lublinie. – Dziś nasz sprzęt znajduje się na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a my jesteśmy w trakcie realizacji naszego pierwszego, w pełni samodzielnego eksperymentu w ramach polskiej misji IGNIS – mówi dr Dariusz Zapała z firmy Cortivision, która stworzyła innowacyjny hełm dla polskiego astronauty

Remis byłby najuczciwszy - ocenia mecz z Cracovią trener Motoru

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie wygrywa się spotkania za to, że ma się piłkę

Motor w sobotni wieczór musiał uznać wyższość Cracovii. „Pasy” wygrały w Lublinie 1:0. Jak szkoleniowcy obu drużyn oceniają spotkanie?

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium