Oaza? Modlą się i śpiewają. Dewoci - tak o Oazie myśli przeciętny, młody człowiek.
Spotkania oazy odbywają się przez cały rok. - Rozmawiamy na nich na luźne, a nieraz i kontrowersyjne tematy, w zależności z jaką grupą ma się do czynienia - opowiada Paulina i zaraz wyjaśnia: - Jeśli są to dzieci, to organizujemy różne gry i zabawy, quizy. Śpiewamy, robimy koncerty. Wyjeżdżamy także na tzw. rejonowe dni wspólnoty, które odbywają się w dekanatach, raz na jakiś czas.
A to dopiero przedsmak tego, co się dzieje na rekolekcjach wakacyjnych. Każdy dzień odpowiada jednej tajemnicy różańca. - Więc w środku lata obchodzimy np. Boże Narodzenie. Wtedy śpiewamy kolędy.
Prawie jak w zakonie
Natalia, .... byłam na takich rekolekcjach w wakacje - Każda doba na obozie trochę różniła się od siebie. Rano zawsze odbywała się jutrznia, na której śpiewaliśmy psalmy, piosenki oraz był czytany fragment Pisma Świętego opowiadający wydarzenie, o którym mówiła dana tajemnica różańca. Msza święta była odprawiana codziennie, zazwyczaj przed obiadem - opowiada dziewczyna. - Wieczorami odbywały się "pogodne wieczory”.
Bo nie samą modlitwą człowiek żyje. Jedna z grup - a było ich 12 - która miała w tym dniu dyżur wymyślała różne skecze, zabawy, aby zabawić oazowiczów. - Pewnego dnia odbył się bieg patrolowy. To trochę przypomina podchody - tłumaczy Natalia. - Trzeba było przejść drogę zaznaczoną strzałkami. Oprócz strzałek na trasie znajdowały się też listy oraz znaki mówiące nam, że gdzieś niedaleko jest animator. Należało go odnaleźć i wykonać zadanie: zaśpiewanie jak najgłośniej jak tylko się potrafi piosenki "Hej sokoły”, albo rzucanie szyszkami w wyznaczony cel, albo bieganie w worku na czas.
Wstrzemięźliwość członkowska
W oazie funkcjonuje Krucjata Wyzwolenia Człowieka. Polega ona na wstrzemięźliwości od alkoholu, papierosów i innych używek. Kandydaci i członkowie KWC zobowiązują się nie pić napojów alkoholowych, nie częstować alkoholem i nie wydawać na niego pieniędzy.
Paulina tłumaczy, że nie jest to wyłącznie abstynencja, ale przede wszystkim pomoc w uwalnianiu człowieka ze wszystkiego, co go zniewala i uwłacza jego godności. - Wstrzemięźliwość jest dwojakiego rodzaju: kandydacka, którą można podpisać na rok, oraz członkowska, którą można podpisać po 18 roku życia i obowiązuje ona na całe życie.
Wstydziłam się
Paulina, która animatorką jest od dwóch lat, przez rok prowadziła Oazę Dzieci Bożych. Na spotkaniach próbowałam przekazywać pewne wartości religijne jak i moralne w łatwy, zrozumiały sposób. - Praca z dziećmi wymaga przede wszystkim cierpliwości, poświęcenia oraz odpowiedzialności za słowo. Jednak, pomimo wielu trudności sprawia to niezwykłą radość - mówi.
Paulina w Oazie pojawiła się wieku 12 lat. - Namówił mnie brat; też oazowicz, który oazę zachwalał - wspomina Paulina. - Ale dochodziły mnie też słowa krytyki na ten temat. Często w szkole słyszałam o sobie, że jestem dewotką, "kościołową”... Bałam się otwarcie mówić o oazie, jako dziecko nie potrafiłam wyrazić swojego zdania na ten temat. Często też, by przypodobać się koleżankom ze szkoły zaprzeczałam, że należę do Oazy. Krótko mówiąc wstydziłam się tego - zwierza się Paulina.
Domowy kościół
Oaza to nie tylko dzieci i młodzież. Jest też "duchowość małżeńska w ramach Domowego Kościoła” realizowana poprzez przyjęcie elementów formacyjnych nazywanych zobowiązaniami-darami. - informuje małżeństwo .... Nowaków.
Na czym to polega? - Codzienna modlitwa osobista połączona z lekturą Pisma Świętego, regularne spotkanie ze słowem Bożym, comiesięczny dialog małżeński i wynikająca z niego reguła życia - wyjaśnia Anna Nowak.
Małżeństwa uczestniczą w comiesięcznych spotkaniach formacyjnych kręgu (grupa składa się 4-7 małżeństw), a przynajmniej raz w roku spotykają się na rekolekcjach formacyjnych.
Dla każdego
Do Oazy może przyłączyć się każdy; wystarczy chcieć. Nie ma też żadnych barier wiekowych. Jest Oaza Dzieci Bożych (zrzeszająca głównie dzieci do 13 roku życia), Oaza Nowej Drogi, Oaza Nowego Życia Oaza rodzin i Oaza akademicka, która działa przy KULu.
Paulina wyjaśnia sprawę krótko: - Wszyscy są mile widziani.
OAZA
Ruch Światło-Życie, potocznie zwany Oazą, został założony przez ks. Franciszka Blachnickiego w połowie lat 50-tych w Krościenku. Gromadzi dzieci, młodzież, dorosłych, całe rodziny a także zakonników, siostry, księży, członków instytutów świeckich.
To ruch odnowy według nauczania Soboru Watykańskiego II. Mimo, że powstał w Polsce, rozwija się również na Słowacji, w Czechach, w Niemczech, na Białorusi i Łotwie.