W całej Polsce jest ich około 5000 osób, w okręgu lubelskim ok. 150. Na co dzień pełnią różne, często elitarne funkcje społeczne; są wybitnymi naukowcami, jak choćby prof. dr hab. inż. Piotr Kocejko, były rektor Politechniki Lubelskiej czy prof. dr hab. Andrzej Wysokiński, kierownik Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie; czy też uznanymi samorządowcami, biznesmenami, lekarzami, prawnikami itd. Nie sposób wymienić wszystkich. Nawet w ich otoczeniu niewiele osób wie, że stanowią zwartą, umundurowaną grupę, z nadanymi stopniami wojskowymi. Łączy ich jedna idea...
A właściwie kilka idei: Co to jest wolność. Co to jest patriotyzm. Co to jest niepodległość. Co oznacza na sztandarze Bóg Honor i Ojczyzna – mówi gen. brygady Leszek Kalinowski, prezes Lubelskiego Okręgu Związku Piłsudczyków RP i jednocześnie członek zarządu krajowego.
Kompania rozpoznawcza
– Ja byłem wychowany w duchu wolnościowym. Ciągle słuchałem co to znaczy niewola, dziadek uczył się pisać i czytać po rosyjsku, siedział kilka razy w areszcie za to że mówił po polsku, w 1914 roku wywieziono w głąb Rosji rodzinę. Potem, po powrocie, w czasie wojny uciekli do lasu, mieli kilka karabinów, trzy dni się tłukli się z wrogami i pogonili ich aż za Kowno. Drugi dziadek organizował w legionach drużyny strzeleckie, babcia opowiadała, że zabierał konie nawet w czasie żniw. W jednym z pomieszczeń przechowywał może 500 mundurów piłsudczykowskich.
U dziadków Józef Piłsudski był hołubiony, ja byłem wychowany w tym duchu dość mocno, jakby ktoś coś złego powiedział na Marszałka to dziadek poobrywał by mu uszy.
Dlatego wolą rodziny było, żebym poszedł do szkoły oficerskiej. Jeszcze jak dziadek żył, ja byłem porucznikiem dowódcą kompanii rozpoznawczej w Hrubieszowie, dziadek był dumny, gdy zostałem najmłodszym kapitanem w Polsce w wieku 27 lat. Najbardziej dumny jestem ze Złotego Medalu za Zasługi dla Ojczyzny, niewielu generałów taki ma – dodaje Leszek Kalinowski.
I dumnie wypiera pierś w mundurze piłsudczykowskim z szeregiem innych.
Szacunek do tradycji
Dumny z przynależności do Związku jest też prof. dr. hab. n. med. Andrzej Wysokiński, kierownik Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. W Piłsudczykach dosłużył się już stopnia pułkownika.
– Byłem wychowany w rodzinie wojskowej. Mój dziadek w czasie I wojny światowej wstąpił w szeregi strzelców, potem wojskowym był ojciec. Mam wielką satysfakcję bycia członkiem związku. Odpowiada mi ta ideologia, lubię mundur – mówi wybitny kardiolog.
Piłsudczykiem jest również jego siostra; prof. dr. hab. n. med. stomatologii Joanna Wysokińska-Miszczuk, kierownik Katedry i Zakładu Periodontologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Mundur piłsudczykowski nałożyła też porucznik Marta Maj, burmistrz Hrubieszowa:
– Mój szacunek do tradycji piłsudczyków można określić jednym cytatem z Marszałka: „Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości”. Idee Marszałka są mi szczególnie bliskie, dzięki Piłsudczykom mam nadzieję je uzupełnić, uwypuklić – mówi Marta Majewska. – Jeden z powojennych burmistrzów miał związek z Józefem Piłsudski, i Marszałek jest obywatelem miasta Hrubieszów. W ubiegłym roku, 11 listopada organizowaliśmy uroczystości w Hrubieszowie i wówczas zobaczyłam, że taka obecność w życiu publicznym inaczej przemawia do ludzi, pozwala się utożsamiać z wartościami patriotycznymi, wolnościowymi. To jest wielka idea.
To coś wielkiego
– W najbliższą niedzielę w archikatedrze, odbędą się uroczyści z udziałem arcybiskupa Stanisława Budzika, na które zapraszam, wystąpi tam nasza orkiestra, jedyna taka w Polsce, potem da koncert pieśni patriotycznych, złożymy również kwiaty przy pomniku Marszałka – zaprasza gen. bryg. Leszek Kalinowski. – Służba dla narodu to coś wielkiego, nieważne jest wtedy czas, zdrowie, trzeba służyć, ja ktoś nosi w swoim sercu dumę honor i ojczyznę to jest naprawdę prawym obywatelem. Dziś Ukraińcy pokazują co znaczą te słowa. A nasz ruch się rozrasta tym bardziej, że my nie jesteśmy związani z żadną opcją polityczną, jesteśmy daleko od polityki, i w naszym statucie jest czarno na białym napisane, że mamy zając się demokracją a nie popieraniem jakiejś partii – dodaje prezes Kalinowski.
Deklaracja programowa
W preambule deklaracji programowej Towarzystwa Pamięci Józefa Piłsudskiego ( Związek Piłsudskiego RP), (następnie ZPRP TPJP) zapisano:
- Jesteśmy Piłsudczykami. Łączy nas miłość do Człowieka, który wbrew wszystkiemu i wszystkim budował w ludziach wiarę w przyszłą Niepodległą i do tej Niepodległości naród doprowadził. Jesteśmy Piłsudczykami. Chcemy, aby postać i dzieło Komendanta wrastały w narodową pamięć, aby stały się wzorem i drogowskazem dla pokoleń Polaków.
- Jesteśmy Piłsudczykami. Dążymy do tego, aby w warunkach tworzenia nowego ładu i transformacji ustrojowej w Polsce, myśl państwowa Józefa Piłsudskiego miała istotny wpływ na działalność władz i elit politycznych.
- Jesteśmy Piłsudczykami. Tak jak On dążymy do państwa prawa i demokracji, z silną władzą wykonawczą wykluczającą anarchię.
Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej Towarzystwo Pamięci Józefa Piłsudskiego
Zrzesza członków zarówno w kraju jak i poza jego granicami. Członkowie należą do Okręgów i Oddziałów Związku w miastach wojewódzkich i powiatowych. Rokrocznie wzrasta ilość Oddziałów i Okręgów. Na początku 2021 roku w Związku działały 24 Okręgi oraz 25 Oddziałów krajowych i 5 Oddziałów zagranicznych. Do 1998 r. Związek działał pod nazwą Towarzystwo Pamięci Józefa Piłsudskiego (TPJP).
TPJP powstało 13 września 1988 r. z inicjatywy działaczy niepodległościowych, intelektualistów i aktorów, ludzi nauki, kultury i sztuki, kombatantów i żołnierzy WP. W dniu 10 grudnia 1988 roku odbył się I Walny Zjazd na którym wybrano władze stowarzyszenia.
Uchwałą ZG TPJP z dn. 23 września 1989 r. powołano redakcję organu prasowego Stowarzyszenia „PIŁSUDCZYK”, który początkowo wydawany był jako biuletyn, a od 1994r. przyjął formę kwartalnika społeczno--historycznego. Do 2019 roku wydano 75 numerów pisma.
TPJP posiadał własny sztandar i odznakę z wizerunkiem Marszałka J. Piłsudskiego. Uroczyste poświęcenie Sztandaru odbyło się dn. 25 kwietnia 1993 r. w Katedrze Polowej WP z udziałem córki Marszałka p. Jadwigi Piłsudskiej-Jaraczewskiej.
Cele Piłsudczyków
- Upowszechnianie wiedzy o działalności i zasługach Marszałka Józefa Piłsudskiego
- Kontynuacja idei J. Piłsudskiego w czasach obecnych
- Pielęgnacja tradycji patriotycznych i demokratycznych
- Opieka nad mogiłami uczestników walk o niepodległość
- Popularyzacja i propagowanie spaw obronnych
- Wpojenie młodzieży zasad patriotyzmu i miłości do ojczyzny
- Udział w uroczystościach patriotycznych organizowanych przez władze wojskowe i samorządowe
- Prowadzenie prelekcji, pogadanek i spotkań w szkołach mających na celu nauki młodzieży zasad patriotyzmu i obywatelskiego wychowania
- Współpraca z podmiotami noszącymi imię J. Piłsudskiego.
- Kierowanie się zasadą neutralności politycznej
Źródło: Związek Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej