Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 maja 2020 r.
21:28

Realizm i konsekwencja. Rozmowa z Andrzejem Mathiaszem o najnowszej książce "Szlam"

Andrzej Mathiasz
Andrzej Mathiasz

Z Andrzejem Mathiaszem, autorem „Szlamu” rozmawiamy o jego najnowszej książce i o tym, co pisarz robi w trakcie epidemii.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • To twoja trzecia książka. Dobrze liczę?

- Jakby nie liczyć, to nie trzecia. Jeśli brać pod uwagę papierowe wydania, to „jeszcze” nie trzecia tylko druga, jeśli zaś patrzeć szerzej i liczyć także publikacje nie w papierze, to „już” nie trzecia. W papierze zadebiutowałem „Drugą rzeczywistością”, powieścią sensacyjną z elementami science-fiction i atmosferą thrillera. Teraz ma wyjść moja druga książka pod tytułem „Szlam”, a w laptopie mam już jej kontynuację pod roboczym tytułem „Wrzenie”. Jednak wcześniej opublikowałem w internecie na swojej stronie mathiasz.pl kilka powieści do czytania online.

Są to pozycje zarówno dla dorosłych, jak i dla młodzieży i dzieci. Teraz jedną z nich, pod tytułem „Kunek i straszna tajemnica kun jak zdechnąć ludzi”, taki thriller dla starszych dzieci z udziałem zwierząt i ludzi, przygotowuję do opublikowania w wydawnictwie ebookowym. Cyfrowa forma czytania bardzo się rozpowszechniła w czasach pandemii i kto wie, czy niedługo nie stanie się powszechniejsza niż czytanie książek tradycyjnych.

  • Akcja „Szlamu” rozgrywa się w Lublinie. To twoje ukochane miasto?

- To moja pierwsza książka, która rozgrywa się w realnym świecie, realnym miejscu i akcja ma realny - oczywiście w ramach konwencji - przebieg. Dlatego musiała się rozgrywać w jakimś realnym mieście. Moim ulubionym miastem jest Kraków, tam się urodziłem i wychowałem i tam zawsze z przyjemnością wracam choć na chwilę. W Lublinie już od wielu lat nawet nie mieszkam, lecz z tej racji, że mam go pod nosem, gdyż do granicy miasta mam tylko sto pięćdziesiąt metrów, a przede wszystkim tu pracuję, łatwiej było mi się trzymać realiów. Oczywiście nie restrykcyjnie. Ale chodziłem z telefonem i fotografowałem sobie wybrane miejsca akcji, żeby tak ułatwić sobie potem ich opisy.

Najistotniejszy jest jednak niesamowity klimat Lublina, zwłaszcza Starego Miasta, gdzie rozgrywa się zasadniczy trzon akcji. Tajemnicza, kameralna starówka, jakby zamknięta, klaustrofobiczna, z dużą ilością kościołów wokół, różnych zrujnowanych podwórek i bezludnych zakamarków, stwarzały bardzo dobrą przestrzeń dla dziwnych zbrodniczych działań i ciężko idącego śledztwa. Poza tym jest tam wiele malowniczych elementów do wykorzystania, jak choćby te wielkie fotografie w otworach okiennych, pokazujące nieżyjących dawno ludzi, które wzmacniają poczucie grozy i wprowadzają jakąś nierealność w ten cały realizm.

Istotnym okazał się też fakt, iż Lublin jest miastem małym, położonym na wschodzie, które pasuje na miejsce zesłania dla zdymisjonowanego i strąconego na sam dół prokuratorskiej hierarchii przez „Dobrą zmianę” prokuratora Szmyta, głównego bohatera Szlamu. Jak się można domyślić, nie darzy on raczej na dzień dobry Lublina sympatią, a i sam nie jest witany tutaj wiwatami, co od razu stwarza okazję do ciekawych napięć i konfliktów.

  • Twoja najnowsza książka to kryminał. To wymagający gatunek?

- Moim zdaniem bardzo. Wymaga realizmu, żelaznej konsekwencji oraz znajomości, przynajmniej w zarysie, pewnych procedur, z którymi na co dzień się nie stykamy, jak choćby realiów z oględzin miejsca zbrodni czy zwłok. Przynajmniej na tyle, żeby nie strzelić jakiegoś rażącego błędu. Co prawda kończyłem prawo, ale to było bardzo dawno temu i nic już z tego nie pamiętałem, więc musiałem od nowa zgłębiać pewne tematy.

Zaś w sprawach dotyczących zwłok, nawet konsultowałem się z pewną fachową osobą, która prowadzi na Facebooku grupę w tym temacie. Także kryminał był dla mnie dużym wyzwaniem, z którym już od dawna chciałem zmierzyć. W poprzedniej powieści „Druga rzeczywistość” wszystko było moją fantazją. Tam miałem dowolność i rozmach, dzięki temu omal nie wywaliłem całego świata w powietrze. Tutaj musiałem się trzymać mocno ziemi. Żeby stało się „d”, musiało się najpierw zadziać „c, b” i „a”. Nie mogłem zbytnio fantazjować, gdyż wszystko musiało być wiarygodne na tyle, żeby czytelnik uwierzył, że tak to mogło wyglądać naprawdę. Równocześnie jednak musiały być zaskoczenia, napięcie, ciekawość kto zabił, no i końcowa niespodzianka.

Myślę, że chyba jakoś mi się to udało pogodzić, bo choć akcja jest dość niezwykła i szokująca, to blogerzy, którzy otrzymali od wydawnictwa egzemplarze promocyjne, pytają mnie czy oparłem akcję „Szlamu” na prawdziwych wydarzeniach.

(fot. mat. prasowe)
  • Premierę pokrzyżowała ci epidemia koronawirusa. Znasz nowy termin?

- Do samego końca poznańskie Wydawnictwo Replika, wydawca „Szlamu”, wierzyło że uda się wydać powieść w terminie. Książka była już gotowa, po redakcji i całym procesie wydawniczym. Tylko drukować i puszczać w świat. Premiera miała się odbyć 21 kwietnia, rozesłali egzemplarze promocyjne i nie zmieniali daty premiery do ostatniej chwili.

Ale w końcu z wiadomych względów tę datę zastąpiły trzy znaki zapytania. I tak to wisiało. Na szczęście właśnie dostałem widomość, że premiera jest zaplanowana na 26 maja. Jednak już teraz książka jest dostępna w przedsprzedaży i z tego co wiem, to nawet z jakimś korzystnym rabatem.

  • Jak zachęcisz czytelników do sięgnięcia po "Szlam"?

- Kiedy skończyłem pierwszą wersję powieści, po skonsultowaniu jej z dwiema bratnimi duszami, wysłałem tekst do dwójki blogerów literackich, którzy wcześniej napisali sensowne recenzje „Drugiej rzeczywistości”, z prośbą o krytyczne uwagi. Kiedy bloger odpisał mi po przeczytaniu „Szlamu”, że dawno się tak nie uśmiał, trochę się przeraziłem, bo nie było moim zamiarem napisanie komedii kryminalnej. I faktycznie wydawało mi się że „Szlam” jest dość straszny, na co zresztą miał wskazywać sam tytuł.

Lecz wtedy dostałem odpowiedź od blogerki, że było to dla niej zbyt straszne. I to mnie uspokoiło. Bo w tej książce jest „troszku smieszno, troszku straszno”. Jak w życiu, tylko bardziej. Jeśli ktoś lubi ten gatunek i chce się czasem „pobać”, czasem pośmiać, lubi być zaskoczony i to nie raz, nie jest dewotem, za to jest osobą wrażliwą na krzywdę innych, to jest to książka dla niego.

Znajdzie tam to, czego można się spodziewać po kryminale: dziwne zabójstwa, kryjące w sobie zagadkę i nieuchwytnego sprawcę, barwnych bohaterów, każdego z jakimiś tajemnicami, które stopniowo wychodzą na jaw, żywą - jak by to nie brzmiało w tych okolicznościach - akcję, grozę mieszającą się, jak w życiu, ze śmiesznością, wreszcie istotny problem, o którym tak naprawdę mówi powieść. Bo kiedy się odsunie na bok cały przygodowy sztafaż, to „Szlam” odnosi się do pewnego dramatu społecznego, dewiacji, z którą cały czas mamy do czynienia. Zastrzegam równocześnie, że jest to książka dla osób pełnoletnich.

  • Spotkania z czytelnikami prawdopodobnie będą niemożliwe. Chyba, że zorganizowane zostaną w internecie. Są takie plany?

- Nie. Przynajmniej mam taką nadzieję. Prawdę mówiąc ja nie będę o to zabiegał i będę się modlił, żeby Wydawca tego ode mnie nie wymagał. Nie widzę żadnej korzyści dla czytelników ze spotkania ze mną, ani nie bardzo wiem, co mógłbym im powiedzieć innego, czego nie usłyszeli już po kilka razy od innych pisarzy. A i ja wolałbym ten czas poświęcić napisaniu paru stron nowej powieści, niż opowiadaniu czy piszę rano czy wieczorem itp. Co innego książka, myślę że przeczytanie jej będzie dla każdego, kto lubi kryminały i thrillery, interesująco spędzonym czasem i to będzie najlepsza forma spotkania.

  • Jak spędzasz czas w izolacji? Pracujesz już nad kolejną książką?

- Przede wszystkim pracuję zdalnie w Kinoteatrze Projekt, który jest działem Centrum Kultury w Lublinie. Część naszej działalności przenieśliśmy jak wszyscy do internetu, ale zamiast biernego oglądactwa, stawiamy na kontakt, aktywność i dyskusję „na żywo” w ramach Benshi online. Poza tym faktycznie, jak już wspomniałem, pracuję nad dalszymi losami prokuratora Szmyta, lecz teraz przenoszę akcję do Krakowa. Jest to oczywiście utrudnieniem, bo pojawiają się nowe miejsca, nowi bohaterzy. Wszystko trzeba od nowa wymyślić, skonstruować.

Dlatego to taka praca od podstaw, która jednak pozwala uniknąć rutyny tych samych postaci, nawyków i miejsc akcji. Nowe przestrzenie, nowi ludzie, nowe zagrożenia stawiają przed tym samym bohaterem nowe wyzwania, zaś czytelnika zaciekawiają bardziej, taką mam przynajmniej nadzieję.

Wymyślanie tego wszystkiego trwa przez to dłużej, pisanie idzie wolniej, jest jednak bardziej interesujące i inspirujące. Kiedy nie mam weny, poprawiam wspomnianą już także powieść dla dzieci do wydania w ebooku, albo zakładam grządki warzywne, żeby przygotować się, choć w minimalnym wymiarze, na nadchodzące po pandemii trudne czasy. Bo raczej łatwiej nie będzie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Dworzec Lublin przyciąga wieżowce. Będzie nowy kompleks przy ul. Młyńskiej?
LEX DEWELOPER

Dworzec Lublin przyciąga wieżowce. Będzie nowy kompleks przy ul. Młyńskiej?

Lublin wkrótce może zyskać nowy kompleks mieszkalno-usługowy w bezpośrednim sąsiedztwie dworca kolejowego i autobusowego. Do Ratusza wpłynął wniosek o zezwolenie na inwestycję, która obejmuje budowę dwóch 14-kondygnacyjnych wież mieszkalnych połączonych częścią usługową.

Fałszywa inwestycja: Uwierzyła i straciła ponad 100 000 złotych

Fałszywa inwestycja: Uwierzyła i straciła ponad 100 000 złotych

Wszystko zaczęło się od reklamy w internecie, która kusiła dużymi zarobkami przy inwestycji na giełdzie. 65-letnia mieszkanka powiatu tomaszowskiego założyła profil, a kiedy zaczęła inwestować, skontaktował się z nią mężczyzna podający się za doradcę finansowego. Na początek przelała 900 złotych, ale w sumie straciła pond 100 000 złotych.

Duet Siksa wystąpi w Strefie Innych Brzmień
koncert
7 marca 2025, 20:00

Duet Siksa wystąpi w Strefie Innych Brzmień

Pierwszym tegorocznym artystą, który zainauguruje sezon koncertowy w Strefie Innych Brzmień będzie duet Siksa słynący z niesamowitych koncertów-performance'ów. Artyści wracają do Lublina z premierowym materiałem pt. “Grande Donna Freiheit & Her Spiders from the Squat”, który zaprezentują już 7 marca (piątek) w Bałaganie.

Od lewej Paweł Dadej (MZK), Paweł Okapa (OPEC) i Tomasz Wadas (ZUK) - prezesi tych spółek otrzymali już podwyżki. Na uchwałę podnoszącą wynagrodzenie czekają jeszcze Janusz Piechnat z MPWiK oraz Andrzej Ryl z Nieruchomości Puławskich

Podwyżki dla prezesów miejskich spółek. Kto dostaje więcej?

Od marca prezesi trzech spółek należących do miasta Puławy otrzymują wyższe wynagrodzenia. Podwyżki najpewniej otrzyma także dwóch kolejnych szefów miejskich przedsiębiorstw. Uchwały kilka dni temu opublikował Ratusz.

Rok temu przez błąd urzędnika stracili 23 miliony. Ale spróbowali jeszcze raz

Rok temu przez błąd urzędnika stracili 23 miliony. Ale spróbowali jeszcze raz

Przez błąd urzędników powiat radzyński stracił wielomilionową dotację na remont dróg. Samorząd szybko postarał się o pieniądze ponownie i tym razem z sukcesem. – Opatrzność nad nami czuwała – uważa starosta radzyński.

Urodziny Fryderyka Chopina w Filharmonii Lubelskiej
koncert
9 marca 2025, 18:00

Urodziny Fryderyka Chopina w Filharmonii Lubelskiej

W tym roku przypada 215 rocznica urodzin Fryderyka Chopina. Dlatego w najbliższą niedzielę (9 marca) w Filharmonii Lubelskiej odbędzie się recital chopinowski. Utwory wybitnego kompozytora wykona Tomasz Ritter.

17 milionów do wydania. Weź udział w nowej edycji Budżetu Obywatelskiego

17 milionów do wydania. Weź udział w nowej edycji Budżetu Obywatelskiego

W poniedziałek ruszyła 12. edycja Budżetu Obywatelskiego. Mieszkańcy Lublina zdecydują, na co wydać 17 000 000 złotych. A pomysły na to, jak zagospodarować te pieniądze, można składać do 28 marca.

59-latek z dożywotnim zakazem podczas pościgu uderzył w radiowóz

59-latek z dożywotnim zakazem podczas pościgu uderzył w radiowóz

Nie zatrzymał się do kontroli, a w czasie pościgu uderzył w radiowóz. 59-latek posiadał dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, który już wcześniej kilkukrotnie złamał.

Odprawa w siedzibie Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni w podwarszawskim Legionowie. Tematem spotkania była implementacja sztucznej inteligencji w Siłach Zbrojnych RP

Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji, czyli AI dla polskiej armii

Dezinformacja to jedna z najsilniejszych broni, jaka jest dzisiaj używana – mówił szef MON po specjalnej odprawie Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.

Noc Kultury 2025: zaczyna się konkurs Młody rap

Noc Kultury 2025: zaczyna się konkurs Młody rap

Występ na jednym z największych festiwali w Lublinie przed jedną z największych gwiazd sceny rapowej w Polsce – taka jest stawka konkursu „Młody rap” w ramach Noc Kultury.

Maja Kusiak rozegrała w niedzielę bardzo dobre zawody

Maja Kusiak: Zagrałyśmy zgodnie ze swoim planem

Polski Cukier AZS UMCS Lublin w niedzielę rozbił 128:27 KGHM BC Polkowice. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi wypowiedziami bohaterek tego spotkania.

Kwalifikacja to nie mobilizacja, ale stawić się trzeba. Ruszyły komisje wojskowe w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Kwalifikacja to nie mobilizacja, ale stawić się trzeba. Ruszyły komisje wojskowe w Lublinie

W Lublinie trwa kwalifikacja wojskowa. Jak podkreśla Sylwia Pisarek-Piotrowska, starosta lubelska, nie jest to mobilizacja, a tylko sprawdzenie, jakimi zasobami kadrowymi dysponujemy. Jak kwalifikacja wojskowa wygląda, kto dostał wezwanie i co grozi za niestawienie się

Thorsten Quaeschning z Tangerine Dream

Tangerine Dream: Teraz w studiu, w sierpniu w Lublinie

Za dwa lata będą obchodzić 60-lecie działalności. Na razie pracują nad nową płytą i szykują się koncertów w Polsce. A na liście jest także Lublin. Kiedy i gdzie w naszym mieście zagra Tangerine Dream?

Bogdanka zostanie spółką Skarbu Państwa? Ministerstwo odpowiada

Bogdanka zostanie spółką Skarbu Państwa? Ministerstwo odpowiada

Politycy PiS i związkowcy domagają się przekształcenia kopalni Bogdanka – należącej do koncernu Enea – w spółkę Skarbu Państwa. Mówią o widmie likwidacji i zwolnieniach pracowników.

29 lat, BMW, 3 promile i dachowanie
NA DRODZE

29 lat, BMW, 3 promile i dachowanie

Po niedzielnym dachowaniu na DW-824, kierowcy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium