Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 września 2009 r.
15:52
Edytuj ten wpis

W cieniu starych autobusów

0 2 A A

Kiedyś bez klimatyzacji, bez automatycznej skrzyni biegów, w niewygodnym uniformie z identyfikatorem i w czapce. Dziś w nowoczesnym wozie naszpikowanym elektroniką. A jednak nie brakuje kierowców, którzy wolą to, co było kiedyś.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W cieniu starych autobusów

Pierwsze ikarusy do Lublina trafiły na początku lat 80. Całe 20 sztuk w kolorze kości słoniowej i czerwieni. – Miały jechać do NRD, ale Niemcy stwierdzili, że biegi ciężko chodzą, a poza tym nie miały klimatyzacji – opowiada pan Mirosław, od 27 lat kierowca w MPK.

– Nasz ówczesny dyrektor załatwił je dla nas – dodaje Jan Domański, kierowca i mechanik pogotowia technicznego. W zawodzie od 30 lat. – Na tamte warunki to był prawdziwy hit. Były wytrzymałe, praktycznie nie do zdarcia. Poza tym, proste w odbudowie z bardzo małą awaryjnością.

Zdarzały się też niewypały, jak choćby włoskie fiaty. – Sprowadzono je po ikarusach, z Sycylii. Nie miały ogrzewania, więc w zimie stały w halach na zajezdni – opowiada pan Mirosław. – Nie można ich było trzymać na zewnątrz, bo zamarzłyby.

Świecić jak choinka

Teraz mamy mercedesy i solarisy. – Wiadomo, mamy XXI wiek to i wozy też muszą być na miarę naszych czasów. Szkoda tylko że drogi są takie, jak 30 lat temu – śmieje się Mirosław.

– Właśnie. I dlatego mógłbym jeździć tylko Ikarusami. Skorzystalibyśmy na ujednoliceniu taboru i wprowadzeniu samych automatów – komentuje Józef Sykut, kierowca i mechanik pogotowia technicznego od ponad 30 lat. – Najnowsze wozy mają, oczywiście, wiele zalet, o których kiedyś nie można było nawet marzyć, ale za dużo elektroniki to też niedobrze.

– Na razie jeszcze się nie psują, bo są za krótko w użyciu, no i nie było jeszcze prawdziwej zimy – dodaje Mirosław Gola, kierowca z 30-letnim stażem. –W innym wypadku tylko patrzeć, jak się zapalą kontrolki i wszystko zaczyna świecić jak choinka.
Koniec z połamanymi rękami

– Podstawową zaletą nowych wozów jest bezpieczeństwo pasażerów. Chodzi przede wszystkim o tzw. hamulec przystankowy. Jeżeli drzwi są otwarte, to autobus nie ruszy – tłumaczy Domański.

– Kiedyś to był poważny problem. Zdarzało się, że autobus ruszał, a ktoś zdążył w ostatnim momencie włożyć w drzwi nogę, laskę lub kulę. Kończyło się to połamanymi kończynami, a bywały też przypadki śmiertelne, bo autobus ciągnął człowieka po jezdni.

Jednak możliwość jazdy z otwartymi drzwiami miała też swoje zalety. – Kiedyś na trasie od Filaretów, przez Narutowicza do Lubartowskiej było mnóstwo zakładów pracy. Codziennie wiozłem prawdziwe tłumy. Na odcinku przy Bramie Krakowskiej nie można już było igły wcisnąć –wspomina pan Mirosław. – Wtedy otwarte drzwi były jedynym wyjściem, dzięki temu zmieściło się więcej pasażerów. Ale zdarzało się też, że ludzie po prostu je wyważali.

Jadźka

– Plusem elektroniki są też kamery i komórki. Jeśli dzieje się coś niepokojącego, mogę natychmiast zareagować, zgłosić to odpowiednim służbom – mówi pan Mirosław. – Kiedyś kierowca był zdany na siebie, co nie zawsze kończyło się szczęśliwie.

Bardziej kontrowersyjny jest komputerowy system, który niektórzy kierowcy nazywają żartobliwie Jadźka. – Kierowca musi pamiętać o zaprogramowaniu trasy na początkowym przystanku. Jeżeli zrobi to nawet kilka minut później pani, której głos informuje o kolejnych ulicach, na pewno się pomyli – śmieje się Domański.

– Ma to swoje plusy, ale kierowca zwyczajnie nie może się zagapić, bo wtedy wszystko na nic.

– Tak jak z układem hamulcowym, który nam kiedyś w zimie cały czas zamarzał. Trzeba było ręcznie pompować powietrze ze dwadzieścia razy, aż zaczął działać i przeważnie się udawało – dodaje Gola. – Teraz elektronika staje i koniec.

Ocalić od zapomnienia

Nowe mają jeszcze jedną wadę: nikt ich nie chce w muzeum.

– Ikarusy zaczynają znikać z ulic Lublina, zostało ich ok. 20. My chcemy ocalić je dla potomności. Najstarszy jest Ikarus z 1981r., który jeszcze cały czas wozi pasażerów MPK. Chcemy go jednak zaadaptować na zabytek – uśmiecha się Maciej Zyśko, wiceprezes Lubelskiego Towarzystwa Ekologicznej Komunikacji.

LTEK ma już kilka pojazdów, które cały czas remontuje: autobus Jelcz (tzw. ogórek), szwajcarski trolejbus Saurer, czeski trolejbus Skoda. – Poza tym, w zajezdni na Majdanie Tatarskim stoi nasz ikarus, autobus przerobiony na trolejbus jeszcze w Gdyni na początku lat 90. Ma nawet gdyńską rejestrację. To jedyny zachowany egzemplarz w Polsce.

Członkowie LTEK-u mają nadzieję, że pojazdy będą mogły pojawić się na lubelskich liniach turystycznych. – Te, które uda się wyremontować, będą jeździły na wzór trolejbusu ZIU-tek, który miał już swoją premierę.

Pozostałe informacje

Owoce na wagę złota? Kto pracuje, ten ma

Owoce na wagę złota? Kto pracuje, ten ma

Rozmawiamy z Marek Krzesickim z Pachnowoli koło Puław. Jednym z większych plantatorów truskawki w gminie. Razem z polami, które przepisał dzieciom, posiada około 3,5 hektara truskawkowych pól.

Lidera nie oddali, czyli Orlęta Łuków w derbach lepsze od ŁKS Łazy

Lidera nie oddali, czyli Orlęta Łuków w derbach lepsze od ŁKS Łazy

W spotkaniu otwierającym 24. kolejkę Orlęta Łuków pokonały ŁKS Łazy 1:0. Gola na wagę trzech punktów strzelił z rzutu karnego Bartosz Młynarczyk.

Truskawka ma się dobrze, ale lokalnych plantacji ubywa

Truskawka ma się dobrze, ale lokalnych plantacji ubywa

Tegoroczny sezon truskawkowy zaczął się kilka tygodni wcześniej, niż zwykle. Choć mamy dopiero początek maja, prace na polach idą pełną parą. Pogoda, nie licząc nocnych przymrozków, dopisuje. Za dwukilogramową łubiankę znad Wisły w tym tygodniu płaciliśmy ok. 35 złotych

Słabo zaczęli, dobrze skończyli. Edach Budowlani nadal w grze o brązowy medal

Słabo zaczęli, dobrze skończyli. Edach Budowlani nadal w grze o brązowy medal

W spotkaniu przedostatniej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali Drew Pal 2 RC Lechię Gdańsk 29:17.

Policyjny pościg. Z okna volkswagena wylatywały narkotyki

Policyjny pościg. Z okna volkswagena wylatywały narkotyki

Wieźli w samochodzie prawie kilogram narkotyków, więc nic dziwnego, że nie mieli ochoty na spotkanie z policją. Ale po pościgu zostali zatrzymani. Dwaj mieszkańcy powiatu włodawskiego musza się liczyć z długą odsiadką.

Kolejna zimna noc. Może być kilka stopni poniżej zera

Kolejna zimna noc. Może być kilka stopni poniżej zera

W dzień jest słonecznie i sporo na plusie, ale nocą temperatura znacząco się obniży. Instytut Meteorologii I Gospodarki Wodnej wydał kolejne w ostatnim czasie ostrzeżenie o przymrozkach. Zimno będzie w całym województwie.

28 przelewów w 2 miesiące. Kobieta straciła duże pieniądze

28 przelewów w 2 miesiące. Kobieta straciła duże pieniądze

Uwierzyła, że może dużo zarobić. A wizja zysku uśpiła jej czujność. 40-latka z powiatu ryckiego tak skutecznie "inwestowała", że straciła aż 85 tys. zł. Teraz oszustów, którzy ją nabrali próbuje ustalić policja.

Pomysł na wycieczkę. Róże, historia i plany na przyszłość

Pomysł na wycieczkę. Róże, historia i plany na przyszłość

To wyjątkowe miejsce, powstałe z pasji do historii i róż. Tych najpiękniejszych kwiatów jest tutaj już ponad 700 odmian. Park Miliona Róż i Zabytków Kresowych w Kazimierzu Dolnym lada dzień mienić się będzie tysiącem barw.

Bakterie w wodociągu. Problem ma kilka wsi w dwóch gminach

Bakterie w wodociągu. Problem ma kilka wsi w dwóch gminach

Przekroczenie wartości parametru mikrobiologicznego i obecność bakterii kałowych stwierdzili kontrolerzy sanepidu po zbadaniu wody z wodociągu w Wierzchowiskach (gm. Piaski, pow. świdnicki) oraz w Opoczce (gm. Annopol, pow. kraśnicki).

Pysznie jak przed wiekami. Kulinarny festiwal z kuchnią Mikołaja Reja (program)
24 maja 2024, 10:00

Pysznie jak przed wiekami. Kulinarny festiwal z kuchnią Mikołaja Reja (program)

Ćwikiełki w piec namotać, czyli zbliża się Festiwal Mikołaja Reja – mówi prof. Jarosław Dumanowski, który obok Nicolasa Mikołaja Niki Reya, Łukasza Modelskiego i dr Jacka Szklarka przyjedzie do Siennicy Różanej, by od 24-26 maja 2024 opowiadać o ojcu literatury polskiej, gotować wedle jego upodobań i wypiekać mikołajowe gąski

Tragiczny wypadek na motocyklu. Nie żyje 35-letni mężczyzna
AKTUALIZACJA
galeria

Tragiczny wypadek na motocyklu. Nie żyje 35-letni mężczyzna

Nie wiadomo jeszcze dokładnie, jak do tego doszło. Faktem jest, że w wypadku drogowym pod Kraśnikiem dzisiaj rano zginął 35-letni mężczyzna jadący motocyklem.

Oddycha czy nie oddycha? Młodzi ludzie ratowali ofiary wypadków
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria
film

Oddycha czy nie oddycha? Młodzi ludzie ratowali ofiary wypadków

Park Ludowy był w sobotę jak wielki tor nieszczęść i wypadków. Odbywały się tam okręgowe zawody w ramach XXX Ogólnopolskie Mistrzostwa Pierwszej Pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża. Uczestnicy musieli pomagać i ratować osoby potłuczone, poparzone, nieprzytomne, omdlałe, ranne i połamane. Na szczęscie byli to tylko pozoranci.

Ponad 100 nowych ochotników w terytoliarsach
ZDJĘCIA
12 maja 2024, 8:00
galeria

Ponad 100 nowych ochotników w terytoliarsach

Kolejni ochotnicy rozpoczęli szkolenie podstawowe i wyrównawcze w 2 Lubelskiej Brygadzie Wojsk Obrony Terytorialnej. 24 maja złożą uroczystą przysięgę.

Weekend w kinie. Na ekranie 6 najlepszych dokumentów
17 maja 2024, 19:00

Weekend w kinie. Na ekranie 6 najlepszych dokumentów

Sześć najlepszych dokumentalnych filmów zaprezentowanych na 21. Festiwalu Millennium Docs Against Gravity będzie do obejrzenia w Zamościu w majowy weekend.

Już po Juwenaliach. Tłumy na imprezie Politechniki Lubelskiej
ZDJĘCIA
galeria

Już po Juwenaliach. Tłumy na imprezie Politechniki Lubelskiej

Prawdziwe tłumy przyciągnęły sobotnie koncerty Juwenaliowe. Na terenach zielonych bawili się nie tylko studenci Politechniki Lubelskiej, która zorganizowała dwudniową imprezę.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium