Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Do tragedii doszło w zakładzie w miejscowości Kobylany (gm. Terespol). Z maszyny służącej do podnoszenia i przewożenia kontenerów kolejowych zerwało się koło. Wyrzucone uderzyło w pracownika powodując jego śmierć na miejscu.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano. 35-letni mechanik firmy przeładunkowej został wezwany do wymiany koła w maszynie służącej do podnoszenia i przewożenia kontenerów kolejowych. Po odkręceniu większości śrub mocujących koło do bębna osi, elementy metalowe urwały się. Siła wyrzutu była tak duża, że spowodowała rozrzucenie części układu na odległość 40-60 m. Stojący w pobliżu pracownik poniósł śmierć na miejscu.
Czynności na miejscu wykonywane były przy udziale Państwowej Inspekcji Pracy i pod nadzorem prokuratora, decyzją którego ciało zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
