

Policja zatrzymała mężczyznę, który pędził w terenie zabudowanym z zawrotną prędkością. Sama policja przyznaje, że tłumaczenie było „osobliwe”.

20-latka z Łukowa za kierownicą dacii puławska policja złapała w Klikawie. Mężczyzna w terenie zabudowanym jechał z prędkością 133 km/h.
– Mężczyzna pracujący dla firmy cateringowej, wytłumaczył policjantom, że wiezie posiłki i zależy mu, aby nie wystygły. Nie wziął jednak pod uwagę tego, jak bardzo niebezpieczne są aktualnie warunki na drodze – opisuje policja.
Tego samego dnia policja zatrzymała też dwóch innych piratów drogowych, Wszyscy stracili prawa jazdy na trzy miesiące. Zostali także ukarani mandatami i 10 punktami karnymi.
