Miał wieźć dzieci na wycieczkę do Zamościa. Ale tuż przed wyjazdem skontrolowała go policja. Kierowca był pijany.
Włodawska drogówka skontrolowała autokar i jego kierowcę, który miał przewieść dzieci na wycieczkę. - Kontrola odbyła się we Włodawie, pod jedną ze szkół, skąd uczniowie mieli pojechać do Zamościa. Wycieczka była wcześniej zgłoszona przez dyrekcję szkoły. Zarówno stan techniczny pojazdu jak i posiadane dokumenty nie wzbudzały żadnych zastrzeżeń- relacjonuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej policji.
Jednak wycieczka o wyznaczonej godzinie nie odjechała. 41-letni kierowca był pijany. - Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie -precyzuje policjantka.
Prawo jazdy zostało mu już odebrane. Teraz 41-latek odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.