Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Świdniczanki. Drużyna Łukasza Gieresza w sobotę pokonała w Białej Podlaskiej Podlasie 2:0. Znowu bohaterem w ekipie beniaminka był Michał Zuber, który zdobył dwa kolejne gole.
To nie był dobry tydzień dla zespołu Artura Renkowskiego. W środku tygodnia Podlasie niespodziewanie odpadło bardzo szybko z Pucharu Polski. W ramach III rundy okręgowych rozgrywek bialczanie musieli uznać wyższość występujących w okręgówce rezerw Orląt Spomlek Radzyń Podlaski (1:1 w meczu i 1:4 w rzutach karnych). W sobotę mieli szansę zrehabilitować się za wpadkę przy okazji starcia ze Świdniczanką. Niestety, nic z tego nie wyszło.
W 32 minucie derbów Klim Morenkov zaliczył przechwyt, a goście atakowali bramkę w sytuacji trzech na trzech. Morenkov nie oddał piłki, a sam strzelił niecelnie. Wyszło jednak całkiem nieźle, bo piłkę przejął Zuber i z bliska wpakował ją do siatki. „Świdnia” długo utrzymywała skromne prowadzenie, a w 71 minucie było po meczu.
Patryk Czułowski odebrał piłkę w środku boiska, podał do Michała Palucha, a ten wrzucił w pole karne. Jeden z obrońców próbował wybić futbolówkę, ale trafił w Czułowskiego. Znowu w odpowiednim miejscu znalazł się Zuber i dopełnił jedynie formalności ustalając rezultat na 0:2.
– Uważam, że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Od samego początku zespół grał bardzo odważnie. Reagowaliśmy na plan Podlasia, czyli obronę wysoką i niską. Mijaliśmy ich pressing z dużą łatwością, budując nawet akcje w naszym polu karnym. Pokazywaliśmy jakościowy futbol i odnieśliśmy, jak najbardziej zasłużone zwycięstwo. Brawa dla chłopaków za odwagę i realizację założeń. Uważam, że zagraliśmy bardzo odpowiedzialnie, ale przy tym odważnie. Wiele razy budowaliśmy nasze akcje z udziałem Pawła Sochy i w nagrodę bardzo pewnie wygraliśmy. Cieszymy się, bo Biała Podlaska to trudny teren, a my zdobyliśmy te trzy punkty w sposób, jaki daje nam dużą satysfakcję – ocenia Łukasz Gieresz, opiekun beniaminka ze Świdnika.
Słówko trzeba dodać na temat skuteczności Zubera. 31-latek w pierwszych czterech kolejkach ani razu nie wpisał się na listę strzelców. A w czterech kolejnych występach trafiał za każdym razem i w sumie ma już na koncie siedem goli. W klasyfikacji najskuteczniejszych lepsi od niego są jedynie: Adrian Paluchowski z Avii i Bartłomiej Korbecki z Chełmianki. Obaj uzbierali po osiem bramek.
Podlasie Biała Podlaska – Świdniczanka 0:2 (0:1)
Bramki: Zuber (32, 71).
Podlasie: Misztal – Kapuściński, Podstolak, Avdieiev, Salak, Kamiński, Orzechowski, Pigiel, Jakóbczyk, Kurowski, Pacek.
Świdniczanka: Socha – Futa, Pielach, Koźlik, Szymala (89 Ptaszyński), Sikora (89 Kuchta), Czułowski, Kotowicz (81 Sypeń), Morenkov, Zuber (90+1 Kukulski), Paluch (81 Kompanicki).