Dwóch mężczyzn wzięło cudzy samochód. Byli pijani, a auto kompletnie rozbili. Teraz grozi im osiem lat więzienia.
Wszystko wydarzyło się w nocy z wtorku na środę na terenie gminy Międzyrzec Podlaski. 20-latek i 38-latek na jednej z posesji zauważyli osobowe audi. Samochód nie był zamknięty, a w środku były kluczyki. Mężczyźni pożyczyli auto.
- Niestety podczas przejażdżki kierowca audi na drodze DK-2 w miejscowości Tłuściec stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał z drogi, a samochód uderzył w skarpę przydrożnego rowu – informuje policja.
Za kierownicą siedział starszy z mężczyzn, mieszkaniec gminy Międzyrzec Podlaski. W chwili zdarzenia miał w organizmie 3 promile alkoholu. Nie miał natomiast prawa jazdy, bo wcześniej je stracił właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu.
Obu mężczyznom został postawiony zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. Grozi za to do 8 lat więzienia.