Towar o wartości był warty 700 złotych. To nie pierwsza taka akcja 45-latka, ale tym razem perfumy ukrył w bieliźnie.
Mężczyznę policja z Międzyrzeca Podlaskiego zatrzymała po tym jak otrzymała zawiadomienie z jednej z drogerii. Tam właśnie na gorącym uczynku został złapany złodziej sklepowy.
– Mężczyzna usiłował wynieść ze sklepu opakowania z perfumami znanej marki, które ukrył w bieliźnie. Wartość strat oszacowana została na kwotę niemal 700 złotych. W chwili zdarzenia mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało 2,3 promila alkoholu w jego organizmie – informuje policja.
45-latek usłyszał już zarzut i będzie odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności ze podobne przestępstwo.
Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia, a kara może zostać zwiększona o połowę.