Sygnał Lublin ostatni raz przegrał 1 kwietnia. Dobra seria sprawiła, że podopieczni Przemysława Drabika wciąż są jeszcze w grze o podium rozgrywek
W sobotnie popołudnie przybliżyli się do realizacji tego celu, bo pokonali MKS Ruch Ryki, który obecnie wciąż zajmuje trzecią pozycję. Zespół Sebastiana Kozdroja wiosną wyraźnie spuścił z tonu. Po rundzie jesiennej można było się zastanawiać, czy piłkarze Ruchu będą mieli szansę włączyć się do gry o awans do IV ligi. Wiosna szybko odarła ich ze złudzeń, chociaż ciężko tu winić samych zawodników czy sztab szkoleniowy. Ruch dotknęła bowiem fala kontuzji, co sprawia, że w ostatnich tygodniach w koszulkach tego klubu biegają młodzi piłkarze, którzy w normalnych warunkach byliby zapewne głębokimi rezerwowymi. Trzeba jednak z tej sytuacji wyciągnąć pozytywne wnioski. Tym najważniejszym jest fakt, że młodzież pochodząca z Ryk i okolic dostaje bezcenną szansę na zdobycie doświadczenia. A to będzie znakomita podbudowa pod tworzenie zespołu w kolejnych latach.
Sygnał to także młoda drużyna, która obecnie jest w znacznie wyższej formie. Z Ryk najbardziej szczęśliwy wracał Damian Karaś, który skompletował hat-tricka. Zrobił to w ostatniej chwili, bo w doliczonym czasie gry trafił do siatki bezpośrednio z rzutu rożnego. Przy tym uderzeniu lepiej mógł się zachować Igor Ozóg, bramkarz Ruchu. Zresztą jego odpowiedni po drugiej stronie boiska, Samuel Mirosław, też miał swoje na sumieniu, bo młody golkiper Sygnału dość łatwo przepuścił piłkę do siatki na samym początku spotkania. Inna sprawa, że obaj bramkarze są na co dzień rezerwowymi. Podstawowi golkiperzy Ruchu i Sygnał leczą jednak kontuzje. (kk)
MKS Ruch Ryki – Sygnał Lublin 1:5 (1:3)
Bramki: Oleksiuk (12) – Karaś (4, 80, 90+4), Fiedeń (20), Panek (44).
Ruch: Ozóg – Kuchnio, Woźniak, Gąska, K. Głodek, M. Głodek, Koźlak (72 Jawoszek), Bułhak (80 Fałdyga), Oleksiuk (70 Piotrowski), F. Kryczka, M. Gałązka.
Sygnał: Mirosław – Baran, Gąsior, Piwowarski, Sztejno, Borysiuk (60 Jabłoński), Panek, Etana, Karaś, Białecki, Fiedeń (81 Paszczuk).
Żółte kartki: Woźniak (75 min za dwie żółte) – Jabłoński, Gąsior, Piwowarski, Fiedeń, Białecki. Sędziował: Komorek. Widzów: 80.
Wreszcie znaleźli pogromcę
KS Cisowianka Drzewce przegrał pierwsze spotkanie w tym sezonie. Sposób na lidera znalazły rezerwy Wisły Puławy
Wyniki: Tarasola Cisy Nałęczów – Janowianka Janów Lubelski 0:4 (Perin 17, 54, 75, Eze (80) * MKS Ruch Ryki – Sygnał Lublin 1:5 (Oleksiuk 12 – Karaś 4, 80, 90+4, Fiedeń 20, Panek 44) * Stok Zakrzówek – LKS Stróża 2:1 * Sokół Konopnica – Unia Bełżyce 1:0 (Kufrejski 44) * Tur Milejów – Orion Niedrzwica 1:3 (Kociuba 64 – Adamczyk 57, Surus 75, Ł. Sobiech 88 z karnego) * KS Góra Puławska – Polesie Kock 3:6 (Semeniuk 20, 25, 83 – Adamczuk 10, 17, 40 – Kobiałka 50, K. Białek 60, 87) * Wisła II Puławy – KS Cisowianka Drzewce 1:0 (Antoniak 51) * Avia II Świdnik – Błękit Cyców 5:1 (Lenart 10, Akhmedov 32, 50, 78, Janiszek 65).