Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

7 czerwca 2019 r.
15:17

Mobbing w szkole. Kto jest ofiarą, a kto sprawcą? Rodzicom pomaga Krzysztof Rutkowski

66 73 A A

Po jednej stronie Krzysztof Rutkowski, rodzice i mały Sebastian. Po drugiej inne dzieci z drugiej klasy, ich rodzice, wychowawczyni i dyrekcja szkoły. Kto mówi prawdę? I kto kogo nęka? W rozwiązanie konfliktu w jednej z puławskich podstawówek zaangażowana jest prokuratura i prezydent miasta.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Sebastian przeżywa traumę. Dochodzi do sytuacji, które mogą w konsekwencji doprowadzić do tragedii – mówi Krzysztof Rutkowski, który zorganizował wczoraj w Lublinie konferencję prasową „Od szykan i mobbingu do samobójstwa i zabójstwa - co dzieje się w polskich szkołach?”.

W zaproszeniu napisano, że „uczeń II klasy jest poniżany i szykanowany. Szokuje brak skutecznej reakcji dorosłych, w tym stosownych instytucji, a w kontekście niedawnych wydarzeń w szkole w Wawrze, gdzie 16-latek zginął zaatakowany nożem przez współucznia, wręcz przeraża”.

Nowa szkoła, nowe problemy

Wszystko zaczęło się we wrześniu ubiegłego roku, kiedy Sebastian przeszedł do SP 11 w Puławach.

– Na początku roku szkolnego pojawiły się pierwsze wyzwiska i zaczepki, szczególnie ze strony jednego kolegi z klasy – opowiada Bożena Piskorek, mama chłopca. – Sebastian miał myśli samobójcze, zmiany nastrojów. Z dziecka otwartego zamienił się w dziecko zniechęcone.

Ataki wszczęte przez prowodyra klasy miały z czasem podchwycić inne dzieci. Jak relacjonują rodzice: zabierały mu na basenie ubrania, chuchały w twarz, wyzywały, popychały. Chłopiec nie przychodził na lekcje, bo bał się kolegów. Wychowawczyni – według rodziców – miała kompletnie na to nie reagować. I tłumaczyć się brakiem czasu.

– Potem sama zaczęła krzyczeć na dziecko. Ono się dziś tej pani boi – opowiada pani Bożena. I dodaje, że syn jest pod opieką psychologa i „ma stwierdzone podejrzenie stosowania mobbingu w stosunku do niego przez wychowawczynię”.

– Wychowawczyni przeklina na nasze dziecko. Cały czas go zaszczuwa w klasie – dodaje Dariusz Boguszyński, ojciec chłopca. Zaprzecza, że to chłopiec stwarza problemy.

– To nieprawda – zapewnia. – W szkole krążą pogłoski, że wyszedłem z więzienia i mam do czynienia z narkotykami. Jestem zaszczuty tak samo jak moje dziecko. Inni rodzice z tej klasy nawet „dzień dobry” nam nie mówią. Nasze dziecko nie było zaproszone na żadne urodziny swoich kolegów. A my nie mamy kontaktu z grupą rodziców.

Od szkolnej pedagog mieli usłyszeć, że „kłamią i przeinaczają fakty”.

Szkoła widzi co innego

O komentarz poprosiliśmy wicedyrektorkę SP nr 11 im. H. Sienkiewicza w Puławach. Jej wersja wydarzeń jest diametralnie inna.

Grażyna Lewtak: – Problemy z tym uczniem mamy od września, czyli od momentu, kiedy przeniósł się do naszej szkoły. Sprawiał problemy wychowawcze, jak wiele innych dzieci, ale po pewnym czasie zaczęły się również regularne skargi od jego rodziców. Zarzucali nam nieodpowiednie traktowanie syna. Próbowaliśmy z nimi rozmawiać, ale nie przyniosło to rezultatu.

Grażyna Lewtak podkreśla, że pozostali rodzice z tej klasy stoją murem za wychowawczynią.

– Pani Iwona Niedopytalska uczy w naszej szkole od 30 lat i nigdy wcześniej nie było na nią skarg. Przeciwnie, jest bardzo lubiana. Jesteśmy więc całą tą historią bardzo zaskoczeni. Nie rozumiemy również jaką rolę odgrywa w niej biuro detektywistyczne. Nikt z ich strony dotychczas się z nami nie skontaktował – przyznaje wicedyrektorka.

Dziennikarze i detektywi

– Ze szkołą kontaktowali się dziennikarze z nami współpracujący – ucina Klaudyna Antoniuk z działa prawnego Biura Rutkowski.

Na podstawie informacji otrzymanych od współpracowników patriot24.net oraz relacji rodziców chłopca na wczorajszej konferencji przedstawiano „stan faktyczny sprawy”.

Te fakty to:

W kwietniu rodzice Sebastiana nie poprzestając na składaniu kolejnych skarg na nauczycielkę, zawiadomili puławską prokuraturę.

– Złożone doniesienie dotyczy nieprawidłowości, które miały polegać na niewystarczającej reakcji na niewłaściwe zachowanie dzieci w stosunku do ich syna. Kolejny wątek dotyczy braku odpowiedniej reakcji ze strony dyrektora szkoły – informuje Grzegorz Kwit, szef puławskiej Prokuratury Rejonowej.

Kto kogo nęka?

Własne zawiadomienie do organów ścigania złożyła również Iwona Niedopytalska. Wychowawczyni klasy zarzuca rodzicom Sebastiana nękanie i stalking, polegający na nieustającym wysyłaniu skarg.

– To, co robią ci rodzice, to odwracanie kota ogonem. Uczę w tej szkole od wielu lat i nigdy nie spotkało mnie coś podobnego – mówi wychowawczyni.

Tym, co dzieje się w szkole, zaniepokojeni są rodzice pozostałych uczniów drugiej klasy. Część z nich wybiera się na spotkanie w tej sprawie z prezydentem Puław. Według jednej z mam, Sebastianowi nie działa się żadna krzywda, a pretensje ze strony jego rodziców są nieuzasadnione. 

Trudne dziecko

Wcześniej Sebastian chodził do SP nr 6. Według dyrekcji podstawówki, było to „trudne dziecko”, ale nie wyróżniające się na tle innych. Skarg w „szóstce” nie notowano, zarówno na zachowanie wobec Sebastiana, jak i jego samego.

Rodzice Sebastiana nie wykluczają przeniesienia syna w przyszłym roku szkolnym do innej szkoły. Decyzję o tym podejmą w konsultacji z psychologiem, który zajmuje się chłopcem.

W szkołach będą skrzynki

Po tym, jak w jednej z warszawskich szkół uczeń klasy ósmej zabił kolegę z III klasy gimnazjum na wszystkie szkoły zostały zobowiązane do przygotowania procedur postępowania w niebezpiecznych sytuacjach. (miały na to czas do końca maja) Jak na Lubelszczyźnie wywiązały się z tego obowiązku sprawdza w tej chwili kuratorium oświaty.

Już teraz wiadomo, że wiele szkół spełniło zalecenie Ministerstwa Edukacji Narodowej, by w szkołach zamontowane były specjalne skrzynki, w których uczniowie i rodzice mogli anonimowo informować dyrekcję o aktach przemocy.

Szkoła pełna przemocy

Z wykonanego pół roku temu przez CBOS badania „Młodzież” wynika, że pobytowi w szkole towarzyszy stres i zdenerwowanie. Obecnie odczuwa je 11 proc. uczniów, dwa lata temu – 6 proc. Maleje liczba konfliktów uczniów z nauczycielami, ale wzrasta zjawisko cyberprzemocy wobec nauczycieli. Zdjęcia lub film ośmieszające 34 proc. z nich było co najmniej raz publikowane w internecie. Rośnie też liczba aktów agresji rówieśniczej. Najczęstszą formą przemocy w szkole jest przemocy psychiczna. Doświadczyło jej w ciągu ostatniego roku 24 proc. uczniów, w tym 12 proc. wielokrotnie. W poprzednim badaniu odsetki te wynosiły odpowiednio 21 proc. i 11 proc.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium