Na Skwerze Niepodległości w Puławach, przed mieszkańcami i grupą samorządowców z całego powiatu, przemawiał dzisiaj Mateusz Morawiecki. Premier krytykował Rafała Trzaskowskiego za udział w podnoszeniu podatków i rozdawał włodarzom lokalnych gmin promesy Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych.
Puławy znalazły się na liście miast Lubelszczyzny, które odwiedził dzisiaj szef rządu. Mateusz Morawiecki aktywnie włączył się w kampanię wspierającą prezydenta Andrzeja Dudę. Zgromadzeni premiera przywitali na ludowo. Jako support wystąpił zespół folklorystyczny "Zagrody Razem" z gminy Żyrzyn, a sam wiec poprowadzili wicestarosta Leszek Gorgol ze starostą puławską, Danutą Smagą.
Premier Morawiecki przyznał, że Puławy są pięknym miastem. W swoim przemówieniu przypomniał m.in. o nowych inwestycjach w Zakładach Azotowych i koniecznością rozwoju samorządów Lubelszczyzny. Odwoływał się także do tradycji, a hasło "Przeszłość-Przyszłości" widniejące na puławskiej Świątyni Sybilli nazwał mottem działania rządu. Szef rady ministrów najwięcej czasu poświęcił jednak krytyce Rafała Trzaskowskiego, rywala Andrzeja Dudy w drugiej turze wyborów prezydenckich.
- Chciałem dzisiaj zwrócić szczególną uwagę na szalbierstwo i kuglarstwo pana Trzaskowskiego. Kiedy był ministrem w rządzie Platformy Obywatelskiej, ta formacja podnosiła podatki. Podatek VAT wzrósł wtedy do 23 procent, rosła akcyza, podatek od nieruchomości. Jako minister cyfryzacji zniósł ulgę internetową. Nie dajcie się nabierać na jego oszustwa. Gdy mówi, że nie będzie podwyższał podatków jest niewiarygodny. My ten fałsz właśnie demaskujemy - mówił Mateusz Morawiecki.
Jak podkreślał, to rząd Prawa i Sprawiedliwości obniżał podatki, wymieniając jako przypadek obniżenie stawek PIT i CIT. Premier zapowiedział także nowe ulgi dla firm, które mają je zachęcać do inwestycji kosztem transferowania zysków za granicę.
- Jeśli w Puławach firma z obrotami do 50 mln złotych rocznie swoje zyski zainwestuje, to nie będzie w ogóle płaciła podatków (CIT - przyp. red.). Zapłaci je dopiero wtedy, gdy będzie wyprowadzała zysk - tłumaczył. - To jest prawdziwy rozwój w Puławach i na całej Lubelszczyźnie i to Andrzej Duda jest autorem tego planu - wskazywał premier.
Morawiecki starał się przekonywać zgromadzonych na Skwerze Niepodległości do poparcia prezydenta w drugiej turze wyborów. - Dla nas ważna jest wiarygodność, kontynuacja i dobra współpraca. Nie chcemy chaosu, kłótni i "wojny na górze". Chcemy stabilności i skuteczności - podkreślał.
Na zakończenie, premier wręczył włodarzom lokalnych gmin promesy Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych. - To są pieniądze na drogi, szkoły, szpitale. Chcemy, żeby Puławy odzyskały swoją świetność, a ten program to wielki wkład prezydenta Andrzeja Dudy w rozwój Puław - ocenił prezes rady ministrów.
Promesa dotacji dla miasta Puławy wyniosła ponad 11,2 mln zł. Nałęczów otrzyma ponad 3 mln zł, a Kazimierz Dolny 818 tys. zł. Promesy RPIL otrzymali także wójtowie: Końskowoli (1,7 mln zł), Kurowa (1,2 mln zł), gm. Puławy (1,2 mln zł), Żyrzyna (1,2 mln zł), Baranowa (912 tys. zł), Wąwolnicy (618 tys. zł), Janowca (500 tys. zł) i Markuszowa (500 tys. zł). Promesę w wysokości prawie 4,4 mln zł otrzymały także władze powiatu.