Porusza się niemal bezgłośnie, nie emituje spalin i potrafi zabrać "na pakę 770 kilogramów ładunku. Elektryczny nissan e-NV200 to prawdziwa rewolucja w segmencie aut dostawczych.
Czyste powietrze
e-NV200 debiutuje na rynku w czasach, kiedy coraz bardziej dba się o jakość powietrza. Jego zielone DNA to oczywiście bezemisyjny silnik elektryczny czerpiący "paliwo” z akumulatorów. Elektryczny Nissan nie wydziela tlenków azotu, jak klasyczny Diesel, co ma niezwykle istotny wpływ na jakość powietrza w centrach miast. Ale także pracuje niemal bezgłośnie, zaś płynna jazda bez konieczności zmiany biegów oznacza mniejszy stres i zmęczenie kierowcy, co przekłada się na wyższy poziom komfortu i bezpieczeństwa.
Ładowność na maksa
Elektryczny furgonik to kompaktowy, ale przestronny i praktyczny pojazd. W wersji dostawczej kubatura przedziału ładunkowego wynosi 4,2 m3, co pozwala na przewożenie dwóch europalet. Przesuwane drzwi boczne po obu stronach nadwozia i szeroko otwierane tylne drzwi (dostępne również, jako klapa z zawiasami przy górnej krawędzi) maksymalnie ułatwiają załadunek i rozładunek. Ładowność wynosi aż 770 kg, czyli więcej niż w NV200 z silnikiem wysokoprężnym. Nissan jest także dostępny w 5-osobowej wersji combi.
Nissan e-NV200 jest doskonale przystosowany do eksploatacji w europejskich miastach i miasteczkach. Zgodnie z homologacją NEDC ma on zasięg 170 km - a więc znacznie więcej niż wynoszący 100 km średni dzienny przebieg 70 proc. kompaktowych vanów wykorzystywanych w firmach.
Oczywiście problemem w przypadku aut elektrycznych jest ładowanie. Nissan i na to ma receptę. Akumulator pojazdu można naładować przez noc w ciągu 8 godzin ze zwykłego jednofazowego, 16-amperowego gniazdka elektrycznego. Jednak czas ten można skrócić się do czterech godzin, jeżeli samochód zostanie podłączony do gniazda 32-amperowego, umożliwiającego pobór mocy 6,6 kW.
Ładowanie od 0 do 80 proc. pojemności za pomocą specjalnej szybkiej ładowarki trwa 30 minut lub nawet krócej, jeżeli akumulator nie był do końca rozładowany. Zapas energii można zatem uzupełnić w trakcie załadunku towaru przed kolejną dostawą. Problem przegrzewających się akumulatorów, tak dolegliwy podczas szybkiego ładowania, rozwiązano poprzez zamontowanie dodatkowego chłodzenia baterii.
Cicho
Jazda tym samochodem to nowe doświadczenie dla każdego kierowcy. Nie ma odgłosu silnika, auto od zera startuje z duża dynamiką, bo maksymalny moment obrotowy jest dostępny już od startu. Taka jest charakterystyka silników elektrycznych. Auto jedzie niezwykle płynnie i cicho. e-NV200 to rzeczywiście ciekawe auto, które świetnie wpisze się realia miasta, szczególnie z zabytkową częścią wrażliwą na spaliny. Jest to także dobra propozycja dla szpitali, domów godnej starości czy ośrodków wypoczynkowych, gdzie wymagana jest cisza.
Niestety jest też i problem. Cena modelu e-NV200 na polskim rynku rozpoczyna się od 108 000 zł netto za furgon oraz 112 000 zł netto za 5-osobową wersję Combi. A w Polsce nie ma ulg podatkowych dla firm kupujących takie auta. Szkoda.