Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Moto

22 stycznia 2019 r.
12:21

Przetestowaliśmy nowe Alfa Romeo na torze w Lublinie. Jak wypada? [wideo]

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 27 A A

To nieprawda, że właściciele Alfy Romeo nie mówią sobie dzień dobry, bo rano widzieli się w serwisie. Mówią sobie dzień dobry kilka razy dziennie, bo Alfa to styl. A styl zobowiązuje...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Lakier Blue Misano testowej giulii, czyli głęboki odcień błękitu, trąci wrażliwością impresjonistów. Swą głębią podkreśla szlachetne rysy tego auta. A wyważone z aptekarską dokładnością proporcje nadwozia wpływają na emocje każdego kierowcy, bez względu na płeć. Kto lubi samochody, nie może przejść obok giulii beznamiętnie. Dziw bierze, dlaczego tych aut jest tak mało na ulicach. Nie wszystko złoto, co niemieckie...

Veloce

Srebrny literki na przednich błotnikach „veloce”, czyli w wolnym tłumaczeniu z włoskiego chyży, szybki, prędki, rączy, idealnie oddają charakter tego auta. Ten sportowy sedan emanuje energią, a 280 koni wykrzesane z dwóch litrów przy pomocy sporego turbo, czynię zeń bestię, piekielnie szybką i zwinną. Niestety też uwodzicielską, bo jedna sesja z tym samochodem potrafi zawrócić w głowie.

Veloce uwodzi nie tylko bryła nadwozia, ale misternym wykończeniem wnętrza. Sportowe fotele są szyte miarę i doskonale spisują się podczas sportowej jazdy. Sprawdzamy to w zimowych warunkach, w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy WORD Lublin. Giulia kierowana przez Kubę Jankowskiego pokazała prawdziwy pazur. Cywilne auto w rękach instruktora techniki jazdy pięknie ustawia się bokiem, a fotele trzymają doskonale.

Jak już jesteśmy w środku, to trochę brakuje mi wskaźników na panelu środkowym, znanych z modelu 159 – z włoskim napisami woda, benzyna, olej. Tak na marginesie 159 to wciąż piękne i poszukiwane auto.

Wracając do środka, to mimo sportowego ducha nie brakuje użytecznej elektroniki. Kierowca ma do dyspozycji adaptacyjny tempomat i prawie wszystkie, dostępne obecnie, systemy wspomagania kierowcy. I tu kolejny plus – asystent pasa ruchu działa dyskretnie, nerwowo nie szarpie kierownicą. Na liście gadżetów brakuje tylko kamery termowizyjnej. Wisienką na torcie jest nagłośnienie Harman Kardon.

Środek giulii veloce wykończono niezwykle starannie. Poszczególne elementy są spasowane z duża dokładnością. Do wnętrza wsiada się z przyjemnością, a opuszcza się z żalem i tęsknotą.

 

Sztywny pal Azji

Giulia to synonim radości z jazdy. Wystarczy zasiąść za kierownicą giulii, by poczuć inny wymiar, w którym fundamentem motoryzacyjnego „dzieła” jest kierowca, ze swoimi emocjami i ochotą na ekscytującą jazdę. Jest to zasługą precyzyjnego układu kierowniczego, reakcji na pedał przyśpieszenia i bezpośrednich reakcji skrzyni biegów oraz hamulców.

Do tej charakterystyki należy dodać napęd 4x4, który jest nie tylko wyrazem hołdu dla autentycznych korzeni legendarnej Alfy Romeo, ale też rozwiązaniem technicznym zapewniającym wysokie osiągi i dużą przyjemność jazdy. Tak więc, ekscytujące doznania podczas jazdy za kierownicą samochodu Alfa Romeo to prawdziwa gratka również dla bardziej wymagających i wytrawnych kierowców.

Właśnie dlatego sprawdzamy ten model na torze ODTJ Lublin. Kuba Jankowski był zauroczony tym autem, a tzw. „banan” nie schodzi mu z twarzy, podczas jazdy po śliskiej nawierzchni. Cywilna giulia idealnie ustawia się bokiem na oblodzonych zakrętach, a dwulitrowy silniki lekko wkręca się w obroty, z charakterystycznym gangiem Alfy Romeo. Ta krótka sesja na śliskiej nawierzchni pokazała, jak wiele potrafi giulia.

Q4 i 280 koni

Tajemnica tego modelu tkwi w kilku elementach. Na pierwszy plan wysuwa się doskonałe zawieszenie. Maksymalnie poprawiono jakość prowadzenia. Nie jest to tylko kwestia zastosowania twardych sprężyn i amortyzatorów. Alfa zastosowała nowatorską, czterowahaczową konstrukcję zawieszenia przedniego, zamiast tradycyjnego McPhersona. Te rozwiązanie zapewnia najdokładniejszą kontrolę charakterystycznych kątów zawieszenia, koniecznych, by jak najlepiej wykorzystać właściwości opon i tym samym zapewnić maksymalną przyczepność kół samochodu. 

Na osi tylnej działa opatentowane przez Alfę Romeo, rozwiązanie wielowahaczowe AlfaTM Link, które gwarantuje niezwykle precyzyjną kontrolę kątów koła. A to zapewnia wysoką jakość prowadzenia połączoną z doskonałym komfortem. Konstrukcja zawieszenia pozwala uzyskać bardzo dużą sztywność na zakrętach, zapewnia płynną jazdę na wyboistych drogach. W efekcie kierowca ma niemal ideał, który pozwala na wiele i wybacza mnóstwo błędów.

Równie sprawnie działa napęd Q4. Górski zakręt, kamienista nawierzchnia, zaśnieżona droga lub ostry zakręt podczas ulewy – nie ma znacznie, bo giulia sprawdza się w każdych warunkach. Pulsującym sercem systemu jest aktywny system rozdziału momentu obrotowego (aktywna skrzynka rozdzielcza lub ATC). System, monitoruje w rzeczywistym czasie warunki przyczepności oraz żądania kierowcy, by cały czas gwarantować najlepsze osiągi, przenosząc, w razie konieczności nawet 50 proc. momentu obrotowego na koła przednie za pośrednictwem niezwykle kompaktowego i lekkiego przedniego mechanizmu różnicowego. Do tej listy trzeba dorzucić precyzyjny i czuły układ hamulcowy, wydajne hamulce Brembo oraz 280-konny silnik.

Agregat pracujący pod maską to dzieło sztuki. Poniżej 7 sekund do setki, doskonały dźwięk i umiarkowane zużycie paliwa. Nic dodać, nic ująć.

Podsumowanie

Szkoda, że ten piękny i dopracowany samochód tak rzadko widać na naszych ulicach. Cennikowi kosztuje 213-215 tysięcy złotych, ale można znaleźć ubiegłoroczne samochody, z zerowym przebiegiem, za 155-165 tys. złotych. Frajda i emocje związane z jazdy tym samochodem są warte tych pieniędzy. Oczywiście Alfa ma swoje wady, nieco za mały bagażnik czy od czasu do czasu skrzypiące skórzane fotele. No cóż, można z tym żyć...

Pozostałe informacje

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego

Za nami drugi dzień KULturaliów. Studenci oraz lublinianie na terenach Poczekajki bawili się wręcz koncertowo.

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!
foto
galeria

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!

To była przepiękna noc w popularnym lubelskim klubie Pięknej Pszczole. Wreszcie otworzono taras, z którego niektórzy obejrzeli wschód słońca. Zobaczcie, co się działo w Pszczole podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie
15 czerwca 2024, 0:00

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie

Już niecały miesiąc został do kolejnej edycji Świdnik Air Festival. Organizator odsłania kolejne karty i przedstawia kolejne gwiazdy.

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Po słonecznym przedpołudniu województwo lubelskie mogą nawiedzić burze. IMGW wydaje alert dla części województwa lubelskiego.

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?

Noc Muzeów co roku jest okazją, do tego aby odwiedzić nocą muzea, ale również galerie i inne instytucje kultury. Często nocne zwiedzanie związane jest z udostępnieniem wystaw czy miejsc na co dzień niedostępnych dla oczu odwiedzających. Jak wyglądała tegoroczna Noc Muzeów w Lublinie zobaczycie w galeriach przygotowanych przez naszych fotoreporterów.

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!