Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Moto

25 grudnia 2017 r.
10:04

Zanim dobrze zaczął jeździć na rowerze, śmigał kartem po torze. 19-latek z Bystrzycy w BMW Cup Polska

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 3 A A

19-letni Paweł Malczak z podlubelskiej Bystrzycy jest czołowym zawodnikiem w BMW Cup Polska. Okiełznywanie prędkości to jego chleb codzienny

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- W kartingu zacząłem jeździć w wieku 6, może 7 lat. Pasją zaszczepił mnie tato - opowiada Paweł Malczak. - W pewnym sensie spełniałem jego marzenia, bo też chciał uprawiać karting. W czasach jego młodości nie było takich możliwości.

Kubicomania i era kartów

Młody Malczak na krajowym podwórku szybko zaczął odnosić sukcesy. A nie było to, proste, bo owym czasie wybuchła „kubicomania” i tory kartingowe zaroiły się od ścigającej się młodzieży. Co zamożniejsi ojcowie widzieli w swoich pociechach następców Roberta Kubicy.

- Konkurencja była bardzo mocna. W mojej klasie występowało po 50 zawodników. Na tym etapie profesjonalnie szkolił mnie Kuba Jankowski. W tych wyścigach liczy się nie tylko sprzęt czy odwaga, ale myślenie, taktyka. Wyścig wygrywało się nie tylko startem, ale także umiejętną walką na dystansie - opowiada Paweł Malczak. Poza licznymi tytułami w Polsce, Paweł Malczak zdobył 6. miejsce na świecie, a 4. w Europie, w pucharze Easy Cart w włoskim Lonato. Era kartów została zamknięta.

Wielkie emocje

Po pierwszych sukcesach, kiedy na domowej półce zaczęło się robić tłoczno od pucharów, Paweł Malczak nabrał apetytu na więcej. Europejskie sukcesy w kartingu były impulsem, aby pchnąć dalej karierę wyścigową. W wieku 14 lat zaczął trenować w samochodzie, potem pojawił się Puchar Kia Picanto i wreszcie chyba najsilniejsza formuła wyścigowa w kraju, czyli BMW Cup Polska.

- W tym wszystkim chodzi o emocje. W BMW startuje ponad 30 zawodników w porównywalnych samochodach. Mamy tak samo przygotowane auta, z jednym wariantem silnika, dwoma wariantami podwozia, identycznym układem hamulcowym i zawsze na oponach tej samej marki. To sprawia, że podczas wyścigu są megawielkie emocje, już od samego startu - opowiada Paweł Malczak.

Zawsze pierwsza lub druga linia

Czasówki, czyli eliminacje do wyścigu, nie zawsze wychodzą Pawłowi perfekcyjnie. - Nigdy jednak nie spadłem poniżej drugiej linii startowej. Zawsze w lusterku widzę za sobą 30 aut. Każdy kierowca za mną czyha na moje miejsce. Emocje są ogromne. Jednocześnie trzeba być maksymalnie skupionym, aby nie spalić startu, nie zagrzać się i nie obrócić samochodu na pierwszym zakręcie. I to właśnie kocham w tym sporcie. Emocje.

W tym sezonie starty nie były mocną stroną zawodnika z Bystrzycy. - Po ruszeniu traciłem przeważnie dwa, trzy miejsca. Ale to był mój świadomy wybór, w pewnym sensie. Samochód nie był nastawiony na szybki start, ale na walkę na dystansie. Czuje się w tym świetnie, dzięki długim latom spędzonym na torach kartingowych, gdzie podczas wyścigu jechałem w tłoku, w kolumnie 30, 40 zawodników - mówi Paweł Malczak. Po trzech, czterech okrążeniach, kiedy liczy się szybkie tempo i powtarzalność jazdy, zaczyna się walka kierowców. Kierowca wyścigowy w pewnym sensie jest jak drapieżnik. - Siadam na zderzak poprzedzającego zawodnika i pokazuję się w jego lusterkach. Raz z lewej, raz z prawej strony. Każdy ma nerwy, każdy kiedyś popełnia mały błąd, zbyt szybkie wyjście z zakrętu, zbyt wczesne odhamowanie. Na to czekam i wtedy atakuję - opowiada nasz kierowca, który w tym sezonie wygrał większość wyścigów.

Skupić się na czasie

Sukces w wyścigu to powtarzalność. - Kiedy już wyjdę na prowadzenie, to nie skupiam się na obserwowaniu rywali w lusterku, tylko na pilnowaniu czasów okrążeń. Staram się jechać tak samo szybko lub szybciej od każdego mojego poprzedniego okrążenia. Tak naprawdę to rywalizuję sam ze sobą. Wiem, że jak jadę szybko, to przeciwnik mnie nie dogoni. On też może popełnić błąd, gdzieś przesadzić i stracić tempo jazdy. Tego też nauczyłem się w kartingu.

Rodzinne zaplecze

Motorsport w Polsce nie przyciąga sponsorów. Jest to de facto rodzinne hobby. - Na początku, kiedy startowałem w kartingach, tato towarzyszył mi w każdym treningu, w każdym wyjedzie. Był bardzo wkręcony. Dziś role się odwróciły. To ja jestem bardziej wkręcony.

O rodzinie nie można zapomnieć i oddać się wyłącznie wyścigom. Chodzi o tak trywialną, a zarazem niezbędna rzecz, jak pieniądze. - W Polsce o sponsorów w motorsporcie jest niezwykle trudno. Większość zawodników korzysta z zaplecza w postaci rodzinnych firm. Choć większość aut jest oblepionych logo wielkich firm, to na końcu okazuje się, ze za wszystkim stoi konto taty czy rodzinnej firmy.

Sauna na torze

Ktoś, kto niewiele wie o motorsporcie, nie zdaje sobie sprawy jak ciężki jest to sport. Zawodnik jest ubrany kombinezon, bieliznę żaroodporną i siedzi się w puszcze rozgrzanej do 50, 60 stopni. - Dodatkowo nawiewy z gorącym powietrzem mam otwarte na siebie. Chodzi o to, aby chłodzić silnik. A przy tym musimy mieć pozamykane okna. Jednak, gdy ruszy wyścig, zapominam o tych obciążeniach. Liczy się szybka i powtarzalna jazda. Zmęczenie przychodzi na mecie.

Dobra fizyczna dyspozycja na torze to efekt treningu. Rower, basen, bieganie i siłownia to stałe punkty na liście. Do tego koktajlu należy dorzucić trening psychologiczny, zajęcia z taktyki i oczywiście setki godzin spędzone na torze. - To jest ciężka praca, której trzeba poświęcić się na maksa - dodaje zawodnik w Bystrzycy.

Pozostaje jeszcze praca z mechanikiem. - Sporo czasu poświęcam na konsultacje techniczne i wyrywanie dziesiątych części sekundy. Jest to niezwykle ważne, bo w ciągu jednej sekundy może mnie wyprzedzić 5 aut. Na torze musze mieć perfekcyjnie przygotowany samochód, aby zwiększać swoją przewagę na konkurencją. 

Przyszłość

Paweł Malczak podjął już decyzję o pozostaniu na kolejny sezon w BMW Cup Polska. Jako pierwszy wicemistrz tegorocznej serii będzie musiał bronić swojej pozycji. Tym bardziej, że ten tytuł zdobył w swoim debiucie. - Co dalej? Na razie BMW. Potem być może jakaś seria zagraniczna. W przyszłości może pomyślę też o rajdach.

BMW Cup Polska

Organizatorem Pucharu 318 is Cup pl jest Stowarzyszenie Kierowców BMW cup PL. W pucharze startują samochody BMW E30 oraz E36. Samochody posiadają silniki o pojemności 1.9 litra i mocy około 170 KM

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Laureaci czołowych pozycji w tegorocznej edycji rankingu „Liderzy Zarządzania” podczas gali ogłoszenia wyników. Odbyła się w czwartek w łódzkim Teatrze Scena Monopolis

Ranking najlepiej zarządzanych szpitali. W czołówce placówki z naszego regionu

Szpitale z Zamościa, Puław, Łęcznej i Radecznicy znalazły się wśród wyróżnionych w tegorocznej edycji rankingu Liderzy Zarządzania organizowanym przez BFF Banking Group

Pijana weszła wprost przed nadjeżdżające auto

Pijana weszła wprost przed nadjeżdżające auto

Ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu miała kobieta, która weszła wprost przed nadjeżdżające auto

Tak w przeszłości wyglądał Biłgoraj. Mamy jego historyczne zdjęcia
foto
galeria

Tak w przeszłości wyglądał Biłgoraj. Mamy jego historyczne zdjęcia

Biłgoraj leży w południowej części województwa lubelskiego, około 85 km od Lublina, w sąsiedztwie Roztoczańskiego Parku Narodowego. Zapraszamy na nostalgiczny spacer po uliczkach i zaułkach Biłgoraja.

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin
galeria
film

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin

Pająki, węże, ślimaki i ryby. W Lublinie gratka dla miłośników terrarystyki, akwarystyki i botaniki.

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Od dawna Motor Lublin musi sobie radzić bez ważnych zawodników: Kamila Kruka i Ivana Brkicia. Obaj powoli wracają do zdrowia. A kiedy będzie można zobaczyć ich na boisku? Szansę na występ w tym sezonie ma jedynie obrońca

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera.
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Pojedynek w Rydze był starciem dwóch niepokonanych drużyn w grupie C. Przypomnijmy, że Łotysze mają zapewniony udział w mistrzostwach Europy, ponieważ są jednym z gospodarzy całego turnieju. Mimo to biorą udział w eliminacjach i na razie idzie im bardzo dobrze. W piątkowy wieczór jednak spotkali trudnego przeciwnika w postaci reprezentacji Belgii

Karol Nawrocki kandydatem PiS na prezydenta RP

Karol Nawrocki kandydatem PiS na prezydenta RP

Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło, że prezes IPN, Karol Nawrocki, będzie kandydatem na prezydenta w przyszłorocznych wyborach, popieranym przez tę partię. Nawrocki wystartuje jako "kandydat obywatelski, bezpartyjny"

Skoki narciarskie. Ruszył nowy sezon. Polacy na odległych pozycjach

Skoki narciarskie. Ruszył nowy sezon. Polacy na odległych pozycjach

Sezon 2024/2025 oficjalnie rozpoczęty. W sobotę i niedzielę na skoczni w Lillehammer dominowali Niemcy i Austriacy

4000 tysiące zł kosztował mosiężny krokodyl
zdjęcia
galeria

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda

Zimny wiatr i temperatura w okolicach zera skutecznie odstraszyły część kupców i ludzi, którzy zwyczajowo w ostatnią niedzielę miesiąca odwiedzają giełdę starci na Placu Zamkowym w Lublinie. Ruch był zdecydowanie mniejszy

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie

Festiwal dźwięku
foto
galeria

Festiwal dźwięku

W Helium Club, co ty dzień odbywają się mega imprezki. Na parkiecie szaleństwo! Zobaczcie, co się działo w weekend w Helium. Tak się bawi Lublin!

Bogdan Lembrych (z piłką) był najlepszym zawodnikiem Memoriału Roupperta
galeria

Memoriał Leszka Marii Roupperta. Zagrali ku pamięci wielkiego trenera [zdjęcia]

Matematyka zwycięzcą Memoriału Leszka Marii Roupperta

Na drogach może być ślisko

Na drogach może być ślisko

Warunki drogowe na Lubelszczyźnie nie są najlepsze. Do wieczora w kilkunastu powiatach województwa obowiązują ostrzeżenia IMGW o marznących opadach. Wczoraj rano w powiecie opolskim jedno z aut wpadło do rowu

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium