Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje o unikanie podróży zagranicznych, które nie są konieczne. Tymczasem, Niemcy masowo wykupują wielkanocne podróże na Baleary, a Madryt zalała fala turystów, głównie z zachodniej Europy. Wielka Brytania i Belgia zabroniły swoim obywatelom zagranicznych urlopów.
Relatywnie łagodne restrykcje epidemiczne obowiązujące w Hiszpanii przyciągnęły do tego państwa w ostatnich tygodniach tysiące turystów z zagranicy. Według lokalnych mediów od stycznia tylko z Paryża do Madrytu przyleciało ponad 60 tys. osób. Przybyły głównie na kilkudniowe wypady, chociażby po to, by nacieszyć się czynnymi w stolicy Hiszpanii, a wciąż zamkniętymi we Francji barami i restauracjami. Choć podczas Wielkanocy do tego państwa będą mogli przyjeżdżać zagraniczni turyści, mieszkańcy Hiszpanii będą mieli wciąż ograniczone możliwości podróżowania wewnątrz swojego kraju.
Mieszkańcy Polski mogą podróżować zarówno do Wielkiej Brytanii, jak i Holandii, ale jest to odradzane również przez władze tych państw i wiąże się z koniecznością przedstawiania negatywnych wyników badań, wypełniania formularzy zdrowotnych i przechodzenia kwarantanny po przyjeździe.
Do Belgii wolno wjechać tylko w celach zawodowych lub rodzinnych, deklarując dozwoloną przyczynę podróży w oświadczeniu. Osoby z obszarów podwyższonego ryzyka, w tym z Polski, muszą też przedstawić wynik testu i przejść obowiązkową kwarantannę.
Wprowadzenie zakazu wyjazdów turystycznych za granicę planuje także rząd Słowacji, według którego podróże obywateli tego państwa na Zanzibar, Malediwy czy do Egiptu mogły się przyczynić do rozpowszechnienia się w tym kraju nowych wariantów koronawirusa. Już teraz mieszkańcy Słowacji generalnie nie mogą opuszczać powiatu, w którym mieszkają.
Do Czech można się udać z Polski tylko w uzasadnionych przypadkach związanych z pracą lub sytuacjami rodzinnymi, zakazane są wyjazdy turystyczne. Przy wjeździe trzeba przedstawić negatywny wynik testu i wypełnić elektroniczny formularz lokalizacyjne. Obowiązuje też pięciodniowa kwarantanna kończąca się kolejnym badaniem na obecność koronawirusa. W celach turystycznych na razie nie można również podróżować na Węgry.
Podróżując na Cypr mieszkańcy większości państw UE, w tym Polski, muszą najpierw zarejestrować swój przyjazd na stronie internetowej, następnie przy wylocie przedstawić negatywny wynik testu PCR, a po przylocie na wyspę powtórzyć badanie.
Przy podróżach do Francji, Chorwacji, Bułgarii, Czarnogóry, Turcji, Egiptu czy na Maltę mieszkańcy Polski muszą również przedstawić negatywny wynik badania. Do nielicznych państw, do których można się udać bez konieczności przedstawiania testu i przechodzenia kwarantanny należą m.in. Meksyk, Dominikana i Albania.
Przybywający do Polski z zagranicy środkami transportu zbiorowego są zobowiązani do odbycia 10-dniowej kwarantanny. Obowiązek ten dotyczy zarówno podróżnych przyjeżdżających z UE, jak i spoza Wspólnoty; również polskich obywateli. Z kwarantanny zwolnieni są m.in. posiadacze negatywnego wyniku testu, którego wynik uzyskano nie wcześniej niż 48 godz. przed przekroczeniem granicy czy osoby, które przeszły infekcję koronawirusem lub otrzymały pełny cykl szczepień przeciwko Covid-19.