Na sierpień przesunie się rozpoczęcie przyznawania Lubelskich Kart Miejskich, chroniących posiadaczy przed planowaną przez Ratusz 30-procentową podwyżką cen biletów okresowych. Wyższe ceny mają być wprowadzone jesienią.
Lubelska Karta Miejska, o czym już informowaliśmy, ma być wydawana mieszkańcom rozliczającym się z podatku PIT w Pierwszym lub Trzecim Urzędzie Skarbowym. Żeby to udowodnić trzeba będzie okazać urzędnikom kopię dokumentu potwierdzającego złożenie zeznania PIT (czy to w formie papierowej, czy elektronicznej).
Prawo do karty będą mieć także osoby płacące podatek rolny z tytułu prowadzenia gospodarstwa i mieszkańcy Lublina, którzy nie osiągają opodatkowanych dochodów, a są objęte opieką miasta. Ponadto prawo do Lubelskiej Karty Mieszkańca będą mieć dzieci wszystkich tych osób (do 18. roku życia, a w razie nauki do 25 lat), czy też mieszkańcy tzw. domów dziecka.
Jeszcze do niedawna miasto zapowiadało, że przyznawanie LKM zacznie się w lipcu. Nie zaczęło się do dzisiaj. – Prosimy o chwilę cierpliwości – apeluje Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego. – Obecnie trwają jeszcze porozumienia między jednostkami i ustalenia dotyczące zaplecza technicznego.
Lubelska Karta Miejska nie będzie dodatkowym kawałkiem plastiku, bo ma być elektronicznym znacznikiem wgrywanym na plastikowe karty, na których dzisiaj kodujemy bilety okresowe komunikacji miejskiej. Właśnie z taką kartą i odpowiednim zaświadczeniem trzeba będzie się zgłosić do urzędowego okienka ZTM lub w jednym z Biur Obsługi Mieszkańców. – Jeszcze w wakacje rozpocznie się proces znakowania kart – deklaruje Fisz.
Osoby, które wyrobią sobie taką kartę unikną jesiennej podwyżki cen biletów okresowych komunikacji miejskiej, o ile Rada Miasta za namową prezydenta podejmie uchwałę w sprawie nowych cen przejazdówek. Głosowanie w tej sprawie ma się odbyć zaraz po wakacjach.
– Projekt zmian taryfy biletowej powróci po wakacjach na sesję Rady Miasta, która planowana jest na 3 września – informuje rzeczniczka ZTM. – W przypadku przegłosowania uchwały na wrześniowej sesji, weszłaby ona w życie w połowie października, a najpóźniej w listopadzie.
Na razie ZTM nie podaje proponowanej tabeli cen biletów, ale już wiadomo, że podwyżka będzie znaczna. – Projekt uchwały był konsultowany przez związki zawodowe i zakłada on, podobnie jak to ma miejsce w innych miastach, w których funkcjonują tzw. karty mieszkańca, zróżnicowanie cenowe na poziomie ok. 30 proc. – informuje Fisz. O tyle droższe mają być bilety dla osób, które nie posiadają LKM. – Celem jest premiowanie osób, które płacą podatki w Lublinie i dokładają się do budżetu miasta, w tym również do wydatków na komunikację miejską.