Policjanci zatrzymali 21-letniego lublinianina, który ukradł i zniszczył kable telekomunikacyjne. Podczas kradzieży mężczyźnie wypadł telefon komórkowy. Złodziej ukrywał się przez dwa dni, ale kryminalni znaleźli go u jego babci w szafie.
Do kradzieży i zniszczenia kabli telekomunikacyjnych trzech operatorów doszło 10 i 12 maja. Straty oszacowano na kwotę prawie 7 tys. zł. Policjanci na miejscu zdarzenia znaleźli telefon komórkowy, który wypadł sprawcy. Jego wizerunek zarejestrowały też kamery monitoringu.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą jest 21-letni lublinianin, ale nie zastali go w domu. Kryminalni z VI Komisariatu Policji wspólnie z wywiadowcami z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie sprawdzali miejsca, gdzie może się ukrywać. W minioną niedzielę zatrzymali 21-latka, który ukrył się u swojej babci w szafie.
Okazało się, że mężczyzna dopuścił się też chuligańskiego wybryku i pod koniec kwietnia kierował groźby karalne pod adresem trójki mieszkańców Lublina.
21-latek przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 7 miesięcy bezwzględnego więzienia. Będzie musiał też naprawić szkody oraz wpłacić nawiązkę na rzecz trójki lublinian.