Państwowa Komisja ds. Pedofilii opublikowała raport ze swoich prac. Wynika niego, że za 30 procent przestępstw odpowiadają duchowni. Dokument liczy 250 stron.
Komisja została powołana w 2019 roku przez parlament, a od listopada 2020 roku zaczęła przyjmować zgłaszane sprawy. – Wniosek do Państwowej Komisji ds. Pedofilii może złożyć każdy, kto wie o takim czynie. Nie tylko pokrzywdzony lub osoba dla niego najbliższa. Nie musi to być sprawa aktualna. Zgłoszenie dotyczyć może wydarzeń sprzed wielu lat – czytamy na rządowych stronach i dalej: – Komisję można zawiadamiać nie tylko o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilii, lecz także o tym, że jakieś osoby lub instytucje miały informacje o przestępstwie, ale nie podjęły działań albo starały się to ukryć.
„Materiały przerażają”
W poniedziałek komisja przedstawiła, liczący ponad 250 stron, raport ze swojej działalności. Został umieszczony na stronie internetowej. – W raporcie Państwowej Komisji przedstawiliśmy wiele liczbowych danych dotyczących zbadanych spraw oraz zgłoszeń, jakie do nas zostały bezpośrednio skierowane. Za każdą z tych spraw, o czym mamy obowiązek pamiętać, kryją się konkretne osoby, przede wszystkim bezbronne dzieci, które zostały skrzywdzone – mówił Błażej Kmieciak, przewodniczący komisji i dodał: – Materiały te przerażają, a jednocześnie są czynnikiem, który każe powiedzieć dość, który nakazuje nam byśmy nie przestali walczyć z tak ohydnymi zbrodniami.
Komisji zgłoszono (i podjęła też niektóre z własnej inicjatywy) w sumie 349 spraw. Prokuraturze przekazała 37 zgłoszeń, spośród których 36 dotyczyło niezawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa pedofilii. Wśród poszkodowanych znajduje się 188 dziewczynek i 173 chłopców (w pozostałych przypadkach nie ma informacji i płci). Najmłodsze dziecko, którego przypadkiem zajmowała się komisja miało rok, a najstarsze 16 lat. – W 22 przypadkach poszkodowani to osoby w wieku do 3 lat. W 71 zgłoszonych do Państwowej Komisji sprawach poszkodowani to osoby w wieku od 3 do 10 lat. Pozostali poszkodowani to osoby w wieku od 11 do 15 lat – wyliczają autorzy raportu.
30 proc. to duchowni
Sprawcami przestępstw są w większości mężczyźni (94 procent), a ponad 64 proc. takich osób było obcymi dla poszkodowanych. Tylko 12,3 proc. popełniających przestępstwo to krewni ofiar, a w 23,2 procentach byli to sami rodzice. Komisja wyliczyła także, że 100 spraw, dotyczyło osób duchownych. 55 zgłoszeń trafiło do prokuratury, spośród których 36 to skutek niepowiadomienia w przeszłości organów ścigania.
Sama komisja zgłosiła śledczym dwa przypadki zatajenia przez hierarchów kościelnych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez duchownych. – W sporządzonych zawiadomieniach Państwowa Komisja (…) wskazała, że nie ma przeszkód formalnych, by do odpowiedzialności karnej mogły zostać pociągnięte osoby, które powzięły wiarygodną wiadomość o przestępstwie (…). – czytamy.
Dokument jest dostępny na stronie internetowej Państwowej Komisji ds. Pedofilii w zakładce Biuletynu Informacji Publicznej.