Policjanci już trzeci miesiąc szukają zaginionej mieszkanki z gminy Lubartów. Pod koniec ubiegłego roku kobieta wpadła do rzeki Wieprz razem ze swoim dzieckiem. Po dwóch godzinach udało się wyciągnąć na brzeg tylko dziesięciolatka, którego nie udało się uratować. Jego mamy do dziś nie odnaleziono.
30 grudnia 2022 roku w pobliżu mostu na Wieprzu, pomiędzy Lubartowem, a Chlewiskami, jeden z mężczyzn w wodzie zauważył kobietę z dzieckiem. Świadek ruszył im na pomoc. Sam wskoczył do wody, ale nie zdążył chwycić tonących. Nurt porwał oboje. Mężczyzna zadzwonił po straż. Na miejskie skierowano liczny siły, w tym OSP, łodzie patrolowe, płetwonurków z grupy poszukiwawczej z Lublina, drony z kamerami, policję oraz pogotowie ratunkowe.
- Akcja poszukiwawcza za zaginioną mieszkanką gminy Lubartów prowadzona jest w dalszym ciągu. Dzisiejsze działania policjantów i strażaków prowadzone były przy użyciu drona oraz z wykorzystaniem łodzi poszukiwawczej – informuje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z lubartowskiej policji.
Dzisiejsze działania mają potrwać do późnego popołudnia. W akcji biorą udział lubartowscy policjanci, ale i strażacy z OSP w Firleju.